Rekordowo wysoki popyt na srebro. Podaż nie nadąża – raport Silver Institute
Według najnowszego raportu Instytutu Srebra, przy cenach srebra powyżej 25 USD za uncję, inwestorzy mogą wreszcie zacząć dostrzegać ogromną nierównowagę w podstawach podaży i popytu na metale szlachetne. Jak się okazuje popyt przez cały czas przewyższa podaż.
Ogromny popyt na srebro
W środę Instytut opublikował swoje coroczne World Silver Survey 2023 i według badań srebro odnotowało największy deficyt na rynku w historii, osiągając 237,7 miliona uncji. Metals Focus, firma stojąca za badaniami, zauważyła, iż deficyty w latach 2021 i 2022 z nawiązką zrekompensowały skumulowane nadwyżki z poprzednich 11 lat.
W rozmowie z Kitco News Philip Newman powiedział, iż nierównowaga rynkowa wynika z rekordowego popytu i stagnacji podaży.
Według raportu globalny popyt wzrósł do nowego rekordu 1,242 miliona uncji, co stanowi wzrost o 18% w stosunku do rekordowego poziomu z 2021 roku. W tym samym czasie światowa podaż srebra wyniosła 1,004 miliarda uncji, mniej więcej tyle samo, co w poprzednim roku. Oczekuje się, iż w 2023 r. podaż wzrośnie o 2% do 1,024 mld uncji.
„Popyt na srebro był bezprecedensowy w 2022 roku i nie mówimy tego dla sensacji, to jedyny sposób na opisanie rynku” – powiedział Neman.
„Rynek srebra wszedł w nowy paradygmat deficytów, który rozpoczął się w 2021 roku”.
Prognozy ujawniają brak podaży na rynku srebra
Patrząc w przyszłość, The Silver Institute i Metals Focus spodziewają się, iż srebro odnotuje kolejny „pokaźny deficyt”, choćby jeżeli spadnie w stosunku do rekordowych poziomów z zeszłego roku. Analitycy spodziewają się, iż solidny popyt doprowadzi do deficytu rynkowego w wysokości 142,1 mln uncji w 2023 roku.
„To byłby drugi co do wielkości deficyt od ponad 20 lat” – powiedział Newman.
„Nawet jeżeli niektóre rynki nie są tak silne w porównaniu z ubiegłym rokiem, oczekuje się, iż popyt będzie przez cały czas bardzo silny”.
Przemysł potrzebuje srebra – nie ma czym go zastąpić
Raport pokazał, iż popyt przemysłowy przez cały czas dominuje na rynku, choćby jeżeli zainteresowanie inwestorów napędza ceny. W raporcie stwierdzono, iż popyt przemysłowy wzrósł do rekordowego poziomu 556,5 mln uncji w ubiegłym roku, co stanowi wzrost o 5% w porównaniu z 2021 r. Metals Focus spodziewa się kolejnego rekordowego roku, w którym popyt przemysłowy wzrośnie o 4% do 576,4 mln uncji.
Newman zauważył, iż oczekuje się, iż popyt przemysłowy na srebro pozostanie zdrowy, choćby gdy światowa działalność gospodarcza stoi w obliczu rosnącego zagrożenia recesją. Zwrócił uwagę, iż przejście na zieloną energię i ewolucja pojazdów elektrycznych będą przez cały czas napędzać popyt na srebro.
„Sektor automatyczny nie jest nowym obszarem popytu na srebro, ale istnieje wiele ekscytujących możliwości wzrostu popytu w tym sektorze” – powiedział.
„Rozwijające się sieci 5G nie wymagają dużych nakładów na srebro. Stwarzają jednak możliwości rozwoju wschodzącej technologii w miarę uzyskiwania dostępu do większej przepustowości. Cała ta nowa technologia będzie częściowo oparta na srebrze”.
Srebrna biżuteria jest w modzie
Kolejnym ważnym filarem popytu na srebro jest rynek jubilerski. Badanie wykazało, iż światowy popyt na biżuterię osiągnął rekordowy poziom 234,1 mln uncji w zeszłym roku. Stanowi to wzrost o 29% w porównaniu z 2021 r. Chociaż potencjalna recesja może osłabić zakupy biżuterii w tym roku, oczekuje się, iż sektor przez cały czas zużyje 199,50 uncji.
Indyjscy konsumenci szaleją za srebrem
Wreszcie, patrząc na popyt inwestycyjny, Metals Focus powiedział, iż rok 2022 był również rekordowym rokiem na fizycznym rynku kruszców. Popyt był napędzany w części Indii, gdzie w ubiegłym roku popyt wzrósł o 188%. Newman zauważył, iż indyjscy konsumenci mają wciąż nienasycony apetyt na srebro. A do końca roku 80% tego szlachetnego metalu zostało przetransportowane do kraju drogą powietrzną.
Newman zauważył, iż we wrześniu do Indii napłynęło 55 milionów uncji srebra, co stanowi szczyt dla rynku. Chociaż popyt w Indiach znacznie spadł od jesieni, w lutym importowano import wyniósł 500 000 uncji.
Oczekuje się, iż w 2023 r. fizyczny popyt inwestycyjny na srebro wyniesie 309 mln uncji. To o 7% mniej niż w ubiegłym roku.
„Nawet jeżeli popyt na sztabki i monety spadł w porównaniu z zeszłym rokiem, przez cały czas jest znacznie powyżej poziomów sprzed pandemii” – powiedział.
Patrząc na ceny, Newman powiedział, iż chociaż oczekuje się, iż popyt przemysłowy zapewni dolną granicę cen. Jednak przez cały czas będzie napędzany popytem inwestycyjnym, który może słabnąć w drugiej połowie roku.
Po wzroście cen – trend boczny
Prognozy „Metals Focus” przewidują, iż cena srebra będzie poruszała się zasadniczo w bok w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Oczekujemy, iż do czwartego kwartału cena spadnie do niskich 18 USD. Doprowadzi to do pełnego średniorocznie 21,30 USD, o 2% mniej r/r” – napisali analitycy w raporcie.
Względnie neutralna perspektywa pojawia się, gdy ceny srebra utrzymują solidne wsparcie powyżej 25 USD za uncję. Majowe kontrakty futures po 25,34 USD za uncję, wzrost o 0,30% w ciągu dnia.