Restauracja po przejściu fali w Kłodzku. "Nie ma do czego wracać"

2 dni temu
Przedsiębiorcy z Kłodzka powoli zabierają się za podliczanie szkód spowodowanych przez rekordową falę powodziową, która przetoczyła się przez to miasto w weekend. Przedsiębiorcy są załamani. – Nie mamy do czego wracać – mówią. To, czy będą w ogóle mieli do czego wracać, dowiedzą się za kilka dni.
Idź do oryginalnego materiału