Rodzaje graczy giełdowych – jakim typem tradera jesteś?

1 godzina temu

Rynki finansowe pełne są inwestorów o rozmaitych podejściach – adekwatnie każdy gracz wypracowuje swój unikalny styl. Styl gry giełdowej można zdefiniować jako zespół cech charakterystycznych dla podejmowanych decyzji inwestycyjnych, który wyróżnia danego inwestora. Odpowiednie dopasowanie strategii do osobistego stylu stanowi jeden z fundamentów sukcesu na rynku.

Istnieje wiele stylów gry, a każdy z nich opisują unikalne cechy, które pomagają obrać własną inwestycyjną drogę. Innymi słowy, dwóch traderów może działać zupełnie inaczej, choć obaj osiągają zyski – jeden może na przykład skrupulatnie analizować wykresy i handlować codziennie, inny zaś kupować akcje na lata kierując się analizą sprawozdań finansowych spółek. Różnorodność stylów inwestycyjnych jest ogromna, dlatego tak ważna staje się samoświadomość na rynku, czyli rozpoznanie, jakim typem gracza giełdowego tak naprawdę jesteśmy. Rozwijanie indywidualnego stylu grania pomaga także wyeliminować jedne z dwóch największych bolączek inwestora: niepewność oraz niekonsekwencję.

Czy wiesz, jakim graczem giełdowym jesteś?

Z pozoru pytanie to wydaje się proste, ale w praktyce wielu inwestorów nie potrafi jasno zdefiniować swojego stylu gry. Zwłaszcza początkującym trudno jest od razu określić, czy są np. krótkoterminowym spekulantem, czy raczej cierpliwym wyznawcą strategii długoterminowej. Często bywa tak, iż nowicjusze próbują różnych podejść i skaczą od analizy technicznej do fundamentalnej, raz grają na szybki zysk, a innym razem trzymają pozycje zbyt długo. Brak sprecyzowanego stylu może prowadzić do chaosu decyzyjnego.

Tymczasem już na wczesnym etapie kariery inwestorskiej warto świadomie zastanowić się, jakim chce się być traderem. Świadomość własnego stylu ma wymiar praktyczny, to znaczy pomaga dobrać metody działania odpowiednie do osobowości i uniknąć sprzecznych zachowań. o ile wiesz, iż nie lubisz ryzyka, nie pociąga Cię szybka adrenalina i nie masz czasu śledzić notowań codziennie, to logicznym wyborem będą strategie spokojniejsze i dłuższy horyzont inwestycji. Z kolei jeżeli pasjonuje Cię analiza wykresów i dynamiczna gra, prawdopodobnie odnajdziesz się w stylu aktywnego tradera krótkoterminowego.

Dlaczego zdefiniowanie własnego stylu gry jest tak istotne? Po pierwsze, narzuca ono pewną dyscyplinę i spójność działania. Mając jasno określony styl, łatwiej trzymać się obranego planu i nie ulegać impulsywnym pokusom zmiany podejścia przy byle wahnięciu rynku. Po drugie, styl dostosowany do naszych cech (takich jak tolerancja ryzyka, wiedza czy czas, jaki możemy poświęcić) pozwala wykorzystać nasze mocne strony. Znajomość różnych strategii i wybór racjonalnego dla siebie stylu inwestowania ma decydujące znaczenie w osiąganiu zysków. Innymi słowy, dopiero gdy zrozumiemy, jakim typem gracza jesteśmy, możemy w pełni rozwinąć skrzydła na giełdzie. Świadomy inwestor to zwykle skuteczniejszy inwestor, który potrafi dobrać techniki, rynki i instrumenty pasujące do jego charakteru oraz unika błędów wynikających z naśladowania cudzych, nieodpowiednich metod.

Rodzaje graczy giełdowych – kryteria podziału

Określenie siebie jako inwestora nie musi sprowadzać się do jednej etykietki (np. „daytrader” czy „fundamentalista”). W praktyce styl gry składa się z wielu aspektów. Istnieją różne kryteria podziału graczy giełdowych i można klasyfikować ich według rozmaitych cech. Do najczęściej przytaczanych należą m.in.: horyzont inwestycyjny, stosowane strategie inwestycyjne, metody analizy czy stopień aktywności na rynku. Warto zauważyć, iż nie są to kategorie rozłączne, a wręcz przeciwnie, każdy inwestor ma swój profil będący mieszanką tych cech.

Horyzont czasowy inwestycji to jeden z najbardziej intuicyjnych sposobów klasyfikacji graczy giełdowych. Chodzi o to, na jak długo typowy inwestor utrzymuje otwarte pozycje. Na jednym krańcu spektrum mamy traderów krótkoterminowych, którzy grają wewnątrz pojedynczej sesji giełdowej lub raptem kilka dni, na drugim zaś inwestorów długoterminowych, przetrzymujących akcje czy inne instrumenty choćby przez wiele lat. Najkrótszy możliwy horyzont prezentują scalperzy, którzy handlują na interwale maksymalnie do kilkunastu minut. Następnie są gracze jednodniowi, zwani powszechnie daytraderami – ich motto brzmi „nie śpij z akcjami”, co oznacza, iż wszystkie pozycje zamykają przed zakończeniem każdego dnia handlowego. Daytrader zarabia więc na ruchach cen w ciągu dnia i nie pozostawia transakcji na noc. Trochę dłużej inwestują tzw. swing traderzy, którzy potrafią utrzymać transakcję od kilku dni do choćby kilku tygodni. o ile w tym czasie nie wydarzy się oczekiwany ruch ceny, swing trader po prostu zamknie pozycję, by nie zamrażać kapitału.

Dla odróżnienia inwestor średnioterminowy może trzymać aktywa od kilku tygodni lub miesięcy choćby do roku. Natomiast horyzont długoterminowy oznacza podejście, w którym pozycje pozostają otwarte rok lub kilka lat, czy choćby dłużej. Warto zaznaczyć, iż ten podział na krótkoterminowych traderów i długoterminowych inwestorów ma charakter umowny – między nimi istnieje pełna gradacja podejść. Niemniej, horyzont inwestycji jest o tyle istotny, iż wpływa na całą resztę: decyduje o częstotliwości transakcji, doborze strategii, a choćby o rodzaju analizy, jaką najchętniej stosuje gracz (przykładowo, im krótszy horyzont, tym częściej wykorzystuje się analizę techniczną zamiast śledzenia długookresowych, szeroko pojętych fundamentów spółek).

Drugim ważnym kryterium jest styl analizy, czyli metody, jakimi trader posługuje się, by wybrać transakcje, którą chce zrealizować. Tutaj najczęstszy podział to inwestor techniczny vs. inwestor fundamentalny. Zwolennicy analizy technicznej opierają swoje decyzje przede wszystkim na zachowaniu rynku i studiują wykresy cen, śledzą trendy, formacje, wolumen obrotu i rozmaite wskaźniki. Analiza techniczna odpowiada na pytanie: kiedy i po jakiej cenie kupić bądź sprzedać? Przykładowo pomaga wyznaczyć poziomy wejścia i wyjścia z pozycji czy ustawić zlecenia stop loss lub z limitem. Analitycy techniczni traktują wykres jako odzwierciedlenie zbiorowej psychologii rynku i oszacowują prawdopodobieństwo wystąpienia określonych scenariuszy rynkowych na podstawie historycznych wzorców.

Przykładowa analiza techniczna wykresu kapitalizacji rynku altcoinów. Interpretacja: kurs przetestował wyznaczone wsparcie (zielona linia), średnie kroczące przecięły się, co sygnalizuje trend wzrostowy. Zajęcie pozycji przy dzisiejszych cenach daje korzystny stosunek zysku do ryzyka. Inwalidacja tezy: świeczka zamknięta poniżej EMA (niebieska linia). Źródło: tradingview.com

Z kolei inwestorzy fundamentalni kierują się kondycją finansową spółek i sytuacją makroekonomiczną. Analiza fundamentalna polega na określeniu tzw. wartości wewnętrznej aktywa i porównaniu jej z jego obecną ceną rynkową. jeżeli np. analiza wykazuje, iż akcje są warte znacznie więcej niż kosztują na giełdzie (są niedowartościowane), to jest sygnał do zakupu, zakłada się bowiem, iż z czasem cena dogoni wartość. Odwrotnie, gdy wyliczona wartość jest niższa od ceny rynkowej (akcje przewartościowane), inwestor fundamentalny będzie skłonny sprzedać taki walor, obawiając się spadku ceny do bardziej uzasadnionego poziomu. W analizie fundamentalnej najważniejsze są m.in. dane finansowe spółki (przychody, zyski, zadłużenie), perspektywy branży, sytuacja gospodarcza – słowem, wszystko, co może mieć realny wpływ na przyszłe wyniki firmy, a przez to na cenę jej akcji.

W praktyce wielu inwestorów korzysta z obu podejść jednocześnie bądź wybiera elementy z każdego z nich. Wybór stylu analizy zależy od osobistych preferencji. Jedni ufają wykresom i liczbom, drudzy rachunkom i raportom, a wielu stara się łączyć jedno z drugim na różne sposoby.

Pojęcie strategii inwestycyjnej bywa rozumiane szeroko, ale tak naprawdę obejmuje ono ogólny plan działania inwestora, czyli to w jaki sposób zamierza on osiągać zysk na rynku.

Strategię można rozumieć jako ogólny zestaw zasad, którymi kieruje się inwestor w graniu na giełdzie, aby osiągnąć na swojej działalności zysk. Przykładowe zasady tradera mogą brzmieć następująco:

  • Przed zajęciem pozycji określ poziom (niekoniecznie nominalny, może być też sensu stricto, na przykład gdy kurs przecina wyznaczone linie trendu) realizacji zysków i odcięcia straty,
  • Uzasadnij tezę inwestycyjną w dzienniku tradera (jeden ze sposobów uniknięcia FOMO),
  • Przemyśl stawkę, którą chcesz zająć pozycję na rynku,
  • Wybieraj tylko spółki “ruszające się” (termin ten można zdefiniować poprzez różne narzędzia analizy technicznej i wskaźniki), aby unikać mrożenia kapitału,
  • Po trzech (liczba umowna) nieudanych transakcjach z rzędu, zrób sobie przerwęm itd.

Dobrze zdefiniowana strategia z reguły jest kwestią bardzo indywidualną i pomaga planować pojedyncze transakcje. Trader może uważnie oglądać wykres jakiegoś aktywa i jednocześnie mieć jasno zdefiniowany plan działania, wedle obranej strategii – na przykład zajmij pozycję za 5% kapitału, gdy świeczka kursowa zamknie się przebijając trend spadkowy na interwale czterogodzinnym (+ określenie kursów wyjścia z pozycji TP i SL).

Strategia może obejmować także filozofię inwestowania, to znaczy na przykład inwestowanie wartościowe vs. inwestowanie w spółki wzrostowe. Inwestor wartościowy szuka niedoszacowanych spółek o solidnych fundamentach, które kupuje tanio i czeka aż rynek „odkryje” ich prawdziwą wartość. Natomiast inwestor wzrostowy koncentruje się na firmach i sektorach dynamicznie rosnących, choćby jeżeli w tej chwili są one “drogie” i liczy na to, iż ich zyski i przychody będą gwałtownie zwyżkować, windując cenę akcji jeszcze wyżej. Są też strategie dywidendowe (nastawione na regularne dochody z wypłacanych dywidend), sektorowe (skupienie na wybranych branżach), geograficzne (inwestowanie na określonych rynkach krajowych czy regionach) i wiele innych.

Widzimy więc, iż kategoria strategii inwestycyjnej jest bardzo pojemna. Ważne jest, by inwestor dobrał ją do swoich celów i przekonań. Niektórzy łączą elementy różnych strategii. Istotne jest to, aby mieć przemyślany plan i wiedzieć, czy naszym celem jest szybki zysk (za cenę wyższego ryzyka), czy raczej stabilny wzrost wartości w dłuższym terminie. Świadomość obranej strategii to pierwszy krok w określeniu planu jej realizacji.

Według stopnia aktywności

Niektórzy inwestorzy żyją rynkiem dzień po dniu, inni zaś zaglądają do swoich inwestycji od czasu do czasu. Stopień aktywności to cecha opisująca, jak często i intensywnie gracz działa na rynku. Na jednym końcu spektrum mamy aktywnych traderów, którzy wykonują bardzo wiele transakcji, śledzą notowania na bieżąco i praktycznie codziennie podejmują jakieś decyzje. To często osoby, dla których trading bywa pełnoetatowym zajęciem lub pasją pochłaniającą znaczną część dnia. Na drugim końcu znajdują się inwestorzy pasywni, którzy po zainwestowaniu środków nie dokonują częstych zmian w portfelu i być może raz na kilka miesięcy przeprowadzą rebalancing, dokupią coś lub sprzedadzą, ale generalnie nie „żyją” rynkiem na co dzień.

Stopień aktywności silnie łączy się z horyzontem czasowym i strategią, ale nie zawsze wprost, wszak można mieć kogoś, kto aktywnie zarządza portfelem długoterminowym (regularnie monitoruje spółki, dokupuje na spadkach, sprzedaje na górkach), jak i kogoś, kto pasywnie podchodzi choćby do krótszych inwestycji (np. kupuje dziś i postanawia zajrzeć do tematu za kilka tygodni, niezależnie od wahań w międzyczasie).

Ogólnie jednak podejście pasywne jest preferowane przez inwestorów długoterminowych. Koncentrują się oni na wzroście wartości portfela poprzez naśladowanie szerokiego rynku (np. kupno funduszy indeksowych) oraz wybór indywidualnych papierów, które zachowywać się mają lepiej niż rynek. Rzadko sprzedają posiadane aktywa, wykorzystując choćby okresowe spadki cen do dokupienia dobrych, ich zdaniem, papierów wartościowych.

Z kolei trading (inwestowanie aktywne) nastawiony jest na wykorzystywanie krótkoterminowych zmian cen i osiągnięcie stopy zwrotu wyższej niż „rynkowa”, co wymaga od inwestora częstego selekcjonowania momentów otwarcia i zamknięcia pozycji oraz stałego czuwania nad sytuacją na rynku. Mówiąc prościej: inwestor pasywny przyjmuje podejście „kup i zapomnij”, a inwestor aktywny stara się „wyczuć” rynek, co wiąże się z większym zaangażowaniem czasowym, ale potencjalnie także i większym zyskiem.

Aktywny trader często musi poświęcać każdą wolną chwilę na analizę wykresów, śledzenie wiadomości, reagowanie na zmiany. To podejście dla osób, które lubią mieć rękę na pulsie i na bieżąco zarządzać swoimi pieniędzmi. Inwestowanie pasywne jest zaś wybierane przez tych, którzy nie chcą lub nie mogą spędzać zbyt dużo czasu w monitorowaniu rynku – wolą ulokować środki i pozwolić, by pracowały one bez ciągłej interwencji.

Warto podkreślić, iż nie ma tu wartościowania „lepszy–gorszy”. Jedno i drugie podejście może przynieść satysfakcjonujące wyniki, jeżeli jest zgodne z predyspozycjami inwestora. Ważne, byś realistycznie ocenił/a, ile czasu i uwagi możesz poświęcać inwestowaniu, a następnie dostosował/a do tego styl gry.

Według podejścia decyzyjnego

Ostatnie z naszych kryteriów to podejście decyzyjne, czyli to, w jaki sposób trader podejmuje decyzje inwestycyjne. Różnica dotyczy tego, na ile proces decyzyjny jest zautomatyzowany i z góry zdefiniowany, a na ile zależy od bieżącego uznania inwestora. Wyróżnia się tutaj dwa podstawowe podejścia: systemowe oraz dyskrecjonalne.

W podejściu systemowym inwestor korzysta z ustalonego systemu transakcyjnego. Może to być własnoręcznie zaprojektowany zestaw reguł albo choćby w pełni zautomatyzowany algorytm komputerowy, który generuje sygnały kupna i sprzedaży według określonych kryteriów. Decyzje są tu podejmowane według sztywnych zasad, bez miejsca na subiektywne odczucia. Typowy trading algorytmiczny czy system oparty na konkretnych wskaźnikach technicznych to przykłady podejścia systemowego.

Z kolei handel dyskrecjonalny (inaczej uznaniowy czy intuicyjny) oznacza, iż to człowiek/trader osobiście decyduje, kiedy i co kupić lub sprzedać, kierując się własną analizą, doświadczeniem i intuicją. Nie oznacza to, iż w ramach handlu dyskrecjonalnego trader nie powinien mieć zestawu zasad działania na rynku. Różnica polega na tym, iż w ramach tego podejścia ma on bardziej “wolną rękę” do podjęcia nieszablonowej decyzji, która mimo, iż nie wynika wprost z wcześniej określonej strategii, także może okazać się zyskowna.

Każde z tych podejść ma swoje zalety i wady. Podejście systemowe zapewnia dyscyplinę i eliminuje wpływ emocji, przez co może być lepsze, szczególnie u początkujących traderów. Natomiast podejście uznaniowe daje większą elastyczność. Doświadczony trader może uwzględnić kontekst, wyjątkowe okoliczności czy „wyczuć” rynek w sposób, którego sztywne reguły nie potrafią. Z drugiej strony, handel dyskrecjonalny stawia wysokie wymagania psychice inwestora, ponieważ wymaga silnej samodyscypliny, aby nie ulegać emocjom (strach, chciwość, nadzieja) i nie popaść w chaos, gdy brak narzuconych zasad.

Przy wyborze w ramach tego kryterium, ważne jest, by znać (lub poznać) dobrze samego siebie. jeżeli wiemy, iż mamy tendencję do nadmiernego ulegania emocjom, może lepiej zaufać sztywnemu systemowi. jeżeli zaś ufamy swojemu doświadczeniu i nie chcemy być ograniczeni sztywnymi regułami, podejście dyskrecjonalne da nam potrzebną swobodę.


Jakim typem tradera jesteś?

Wypełnij przykładową tabelę, zaznaczając przy każdym kryterium odpowiedź, która najlepiej opisuje Twój styl inwestowania. Sprawdź swoje odpowiedzi – czy przeważają odpowiedzi typu A czy B? To pomoże Ci lepiej zrozumieć, jakim typem tradera jesteś.

Kryterium Opcja A Opcja B Twoja odpowiedź
Horyzont inwestycyjny Trzymam pozycje miesiącami lub latami Zamykanie pozycji tego samego dnia lub po kilku dniach/tygodniach
Styl analizy Analiza fundamentalna (finanse spółki, makro) Analiza techniczna (wykresy, wskaźniki)
Strategia inwestycyjna Inwestowanie wartościowe / dywidendowe Inwestowanie w sektor nowych technologii
Stopień aktywności Inwestuję pasywnie, nie działam codziennie Jestem aktywnym graczem, często handluję
Podejście decyzyjne Korzystam z gotowych systemów/reguł Decyduję intuicyjnie, elastycznie

Na koniec należy podkreślić jedną rzecz: powyższe kategorie nie wykluczają się wzajemnie, ale się dopełniają. Każdy inwestor może jednocześnie należeć do kilku z tych kategorii. Dla przykładu autor tego artykułu jest swing traderem, który wykorzystuje głównie analizę techniczną i działa w sposób dyskrecjonalny. Z kolei inny gracz może łączyć cechy całkowicie odmienne: być długoterminowym inwestorem fundamentalnym, rzadko dokonującym transakcji (pasywnym), i opierającym decyzje na ściśle określonym modelu oceny spółek. Ile osób, tyle kombinacji, dlatego właśnie tak ważne jest, abyś poznał/a swoją własną.

Podsumowanie

Styl inwestycyjny każdego tradera to indywidualna mieszanka cech, która obejmuje takie elementy jak horyzont czasowy, rodzaj analizy, obrana strategia, stopień aktywności oraz podejście decyzyjne. Zrozumienie własnego stylu gry na giełdzie to jeden z kluczowych warunków skutecznego inwestowania. Pozwala nie tylko działać w sposób spójny i przemyślany, ale też unikać chaosu i emocjonalnych decyzji.

W artykule pokazaliśmy, iż nie istnieje jedna uniwersalna klasyfikacja graczy – każda z przedstawionych kategorii odnosi się do innego aspektu inwestowania i w praktyce inwestor może wpisywać się jednocześnie w kilka z nich. Świadomość tego, kim się jest jako gracz giełdowy, umożliwia dopasowanie technik inwestycyjnych do własnych możliwości, charakteru i celów finansowych. Ostatecznie to właśnie ta samoświadomość często stanowi przewagę, która decyduje o długoterminowym sukcesie na rynku.

Idź do oryginalnego materiału