Rolnicy i przedsiębiorcy zapłacą więcej za prąd. Opłata mocowa wzrośnie o ponad połowę

21 godzin temu

Rok 2026 przyniesie kolejną falę podwyżek kosztów energii. Urząd Regulacji Energetyki ogłosił nowe stawki tzw. opłaty mocowej – składnika rachunku za prąd, który trafia do wytwórców energii w zamian za utrzymywanie gotowości do jej dostarczania. Choć mechanizm miał stabilizować system elektroenergetyczny, w praktyce oznacza dla firm i gospodarstw rolnych drastyczny wzrost kosztów utrzymania.

Rolnicy i przedsiębiorcy zapłacą więcej za prąd. Opłata mocowa wzrośnie o ponad połowę

Rekordowy wzrost – choćby 55% więcej

Nowe stawki opłaty mocowej wzrosną średnio o 50%, a w przypadku odbiorców z grupy taryfowej C – czyli biznesu, przemysłu i rolnictwa – aż o 55%. To największy skok od czasu wprowadzenia tej opłaty. W poprzednich latach podwyżki nie przekraczały kilkunastu procent rocznie.

W praktyce oznacza to, iż rolnicy prowadzący energochłonne gospodarstwa – z chłodniami, suszarniami czy maszynami do przetwórstwa – zapłacą choćby kilkaset złotych miesięcznie więcej.

Gospodarstwa domowe też odczują wzrost

Dla odbiorców indywidualnych opłata mocowa w 2026 r. wyniesie od 4,29 zł do 24,05 zł netto miesięcznie, w zależności od poziomu zużycia energii. W porównaniu z rokiem 2025 to wzrost o połowę.

Dla dużych zakładów przemysłowych opłata sięgnie 219,4 zł za każdą MWh pobraną w dni robocze w godzinach 7:00–22:00, co znacząco zwiększy miesięczne rachunki.

Według szacunków URE, łączna kwota pobrana z tytułu opłaty mocowej w przyszłym roku może sięgnąć 10 miliardów złotych, podczas gdy w 2024 roku wyniosła 6,1 miliarda.

System mocy coraz droższy

Rynek mocy – czyli system finansowania gotowości elektrowni do pracy – miał gwarantować bezpieczeństwo energetyczne kraju. W 2025 roku wartość zakontraktowanych obowiązków przekroczyła 6,4 miliarda złotych, a eksperci ostrzegają, iż system staje się coraz bardziej kosztowny i nieefektywny.

Podwyżki opłaty mocowej oznaczają de facto kolejną daninę dla przedsiębiorstw i gospodarstw rolnych, które już dziś zmagają się z wysokimi kosztami produkcji i inflacją energetyczną – komentują analitycy rynku energii.

Droższy prąd może przyspieszyć inwestycje w OZE

Paradoksalnie, rosnące obciążenia mogą stać się impulsem do modernizacji. Wiele firm, w tym także rolniczych, rozważa instalacje fotowoltaiczne i magazyny energii, które pozwalają uniezależnić się od rosnących opłat sieciowych.

Przy obecnym poziomie cen, koszt produkcji energii z własnej instalacji fotowoltaicznej staje się porównywalny z rachunkiem zawierającym nową opłatę mocową. Coraz większym zainteresowaniem cieszy się też mała kogeneracja gazowa, która umożliwia równoczesne wytwarzanie prądu i ciepła.

Co dalej z rachunkami za prąd?

Eksperci ostrzegają, iż jeżeli odbiorcy masowo zaczną inwestować we własne źródła energii, wpływy z opłaty mocowej mogą spaść – a to z kolei wymusi dalsze podwyżki, aby pokryć koszty funkcjonowania rynku mocy.

Dla rolników i przedsiębiorców oznacza to jedno: bez inwestycji we własne źródła energii trudno będzie utrzymać konkurencyjność.

Ważna informacja dla hodowców drobiu! Strefa buforowa tylko w rejonie powiatu żuromińskiego

Rok 2026 może być punktem zwrotnym – zarówno dla kosztów energii, jak i dla decyzji inwestycyjnych w sektorze rolnym i przemysłowym.

Idź do oryginalnego materiału