Rolnicy protestują przeciw reformie WPR. Chodzi o bezpieczeństwo żywnościowe

4 godzin temu

Podczas sesji Parlamentu Europejskiego w Strasburgu unijni rolnicy protestowali przeciwko propozycjom Komisji Europejskiej. Obawy dotyczą nowego budżetu UE i reformy wspólnej polityki rolnej (WPR). Zdaniem rolników połączenie funduszy rolnych z polityką spójności doprowadzi do ograniczenia wsparcia dla wsi, zagrożenia bezpieczeństwa żywnościowego i pogłębienia różnic między państwami członkowskimi.

Europarlamentarzyści krytykują plany Komisji Europejskiej


– Komisja Europejska proponuje rozmontowanie wspólnej polityki rolnej poprzez zamknięcie jej drugiego filaru, za pomocą którego możliwy był rozwój rolnictwa, wprowadzanie nowoczesnych technologii i urządzeń dla rolników. Komisja Europejska chce połączenia wspólnej polityki rolnej z polityką spójności, co oznacza niepewność dla beneficjentów. Społeczności lokalne i rolnicy będą walczyć o te same pieniądze, chociaż ich potrzeby są różne – mówi Siegfried Mureșan, wiceprzewodniczący Europejskiej Partii Ludowej i współsprawozdawca PE ds. wieloletnich ram finansowych.


Według danych Komisji Europejskiej w obecnej perspektywie finansowej 2021-2027 WPR pochłania ponad 386 mld euro, co stanowi jedną czwartą budżetu UE. Z tych środków finansuje się płatności bezpośrednie dla rolników, stabilizację rynków i rozwój obszarów wiejskich. Drugi filar WPR wspiera inwestycje w modernizację gospodarstw, cyfryzację, odnawialne źródła energii i infrastrukturę na wsi. Połączenie tych środków z funduszami spójności może utrudnić kontynuację wieloletnich projektów, zwłaszcza w państwach Europy Środkowo-Wschodniej.

Obawy o konkurencyjność i równe warunki


Organizacja COPA-COGECA określiła propozycje Komisji jako niedopuszczalne. Ostrzega przed cięciami budżetowymi rzędu 20 proc., które mogą zagrozić bezpieczeństwu żywnościowemu 450 mln Europejczyków.


– Zamiast wprowadzić politykę UE, która daje bezpieczeństwo wszystkim rolnikom w Europie, Komisja Europejska proponuje przekazywanie środków rządom krajowym, aby one decydowały o podziale tych środków pomiędzy politykę spójności a fundusze dla rolnictwa. To oznacza, iż każde państwo członkowskie Unii Europejskiej będzie konkurować z pozostałymi – mówi Mureșan.


W efekcie jeżeli rząd państwa zadecyduje, iż priorytetem są inne obszary, to mniej środków zostanie na rolnictwo. Skutek? Rolnicy z takich państw będą mieć niekorzystną pozycję konkurencyjną w porównaniu do innych krajów.


– Do tej pory polityka rolna była samodzielna i nie musiała rywalizować o pieniądze z innymi zadaniami. Dzisiaj wrzucamy wszystko do jednego koszyka i „rolnicy, walczcie, ile sobie wywalczycie, tyle będzie”. A wiemy, iż łącznie tych środków jest mniej – mówi europoseł PiS z grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów Waldemar Buda.

Bezpieczeństwo żywnościowe i wymiar globalny


Osłabienie finansowania WPR następuje w okresie rosnących kosztów energii, presji regulacyjnej i skutków zmian klimatycznych. Europejski Trybunał Obrachunkowy szacuje, iż wydatki na zieloną transformację rolnictwa w UE sięgną do 2030 roku 45 mld euro rocznie.


– Rolnicy mierzą się z większymi obciążeniami. Dlatego będą potrzebować od nas większego wsparcia w przyszłości, a nie jego ograniczenia – dodaje Siegfried Mureșan.


Zdaniem europosłów WPR powinno się modernizować, ale nie kosztem jej stabilności finansowej. Europarlamentarzyści apelują, by Komisja Europejska prowadziła dialog z rolnikami i wspólnie z nimi tworzyła politykę rolną.


– o ile Europa wymyśliła i wdraża plan posiłkowania się żywnością z całego świata [...], to oznacza, iż w przypadku kryzysu ta żywność może do Europy nie dopłynąć. Mieliśmy przykłady z COVID-u czy wojny, kiedy brakowało różnych produktów [...], ale nie wyobrażam sobie, żeby brakło żywności dla Europy – mówi Waldemar Buda


Jego zdaniem wymogi, które UE stosuje wobec rodzimych producentów, powinny być również egzekwowane od innych krajów, skąd UE sprowadza żywność.


– Rozwój obszarów wiejskich i wspólna polityka rolna muszą się rozwijać i być w większym stopniu ukierunkowane na przyszłość. Rolnicy są na to przygotowani, jednak Komisja Europejska powinna działać wspólnie z rolnikami, a nie przeciwko nim – dodaje Siegfried Mureșan.




Polecamy także:



  • UE przyjmuje nowe cele redukcji marnowania żywności i odpadów tekstylnych

  • Elektrownia Dolna Odra. Sąd nakazuje uwzględnić ochronę rzeki

  • Producenci zgłaszają uwagi do ustawy o ROP. Osią sporu jest rola NFOŚiGW

Idź do oryginalnego materiału