Rolnicy, trzymajcie się – mamy kolejny “mercosur”. KE podpisała umowę z Meksykiem

4 godzin temu

Czy mamy już kolejny “mercosur”? Chyba tak, bo Komisja Europejska podpisała 17 stycznia umowę o wolnym handlu z Meksykiem. Ten kraj jest 9 producentem żywności na świecie, ale wg zapewnień KE ma wyłącznie importować żywność z UE. Mamy wierzyć?

Kolejna umowa o wolnym handlu

W piątek 17 stycznia Komisja Europejska poinformowała o zawarciu kolejnego porozumienia o wolnym handlu – tym razem ze Stanami Zjednoczonymi… Meksyku. “Umowa wprowadza ambitne ramy pogłębiania stosunków gospodarczych, w tym potencjał wzrostu eksportu produktów rolno-spożywczych z UE do Meksyku” – czytamy w komunikacie.

Umowę zawarł komisarz Šefčovič

Umowa została zawarta po spotkaniu politycznym między komisarzem ds. handlu i bezpieczeństwa gospodarczego Marošem Šefčovičem a meksykańskim sekretarzem gospodarki Marcelo Ebrardem.

Globalne porozumienie UE z Meksykiem zniesie bariery handlowe i pobudzi inwestycje, wspierając tworzenie miejsc pracy i dobrobyt po obu stronach – z dumą mówi Maroš Šefčovič, Komisarz ds. Handlu i Bezpieczeństwa Gospodarczego, Stosunków Międzyinstytucjonalnych i Przejrzystości UE.

Prezydent Brazylii to postępowa aktywistka

Umowa ma promować postępowe zasady zrównoważonego rozwoju i wspólne z Meksykiem dążenie do “zeroemisyjności”. Z pewnością poprze to prezydent Brazylii Claudia Sheinbaum, wspierana przez lewicową partię Ruch Odrodzenia Narodowego. Sheinbaum przez całe życie była związana z ruchami lewicowymi o profilu marksistowskim – jak informuje bithub.pl, była również “sympatyczką marksistowskiej grupy rebelianckiej M-19″. Ursula von der Leyen ufa prezydent Sheinbaum:

– UE i Meksyk są już zaufanymi partnerami. Nie mogę się doczekać współpracy z prezydentem Sheinbaum, aby zrealizować obietnicę zawartą w tej umowie – cieszy się Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej.

Równość płci i zielona transformacja

– Dziś weszliśmy w nową erę w naszym strategicznym partnerstwie z Meksykiem. Nasze ulepszone porozumienie (…) potwierdza nasze wspólne zaangażowanie na rzecz praw człowieka, równości płci, zielonej transformacji – mówi Kaja Kallas, Wysoka Przedstawiciel ds. Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa/Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej.

Europejscy rolnicy wyeksportują tradycyjne produkty…

W komunikacie nie zapomniano o wymienieniu “korzyści dla europejskich rolników”:“Umowa stworzy bogactwo możliwości dla rolników i eksporterów rolno-spożywczych z UE, ponieważ Meksyk jest importerem netto produktów rolno-spożywczych z UE” – informuje radośnie Komisja Europejska. Rolnicy mają skorzystać na:

  • zniesieniu ceł sięgających choćby 100% na ważne produkty eksportowe UE, takie jak ser, drób, wieprzowina, makaron, jabłka, dżemy i marmolady, a także czekolada i wino;
  • rozszerzeniu ochrony kultowych, tradycyjnych produktów europejskich (oznaczenia geograficzne) do 568;
  • przyspieszeniu i obniżeniu kosztów eksportu produktów rolno-spożywczych dzięki prostszym procedurom.

Meksykanie uwielbiają europejską żywność…

Produkty rolno-spożywcze UE są znane na całym świecie, a rolnicy z UE dostarczają, co czyni UE wiodącym eksporterem produktów rolno-spożywczych na świecie. Rolnicy i producenci żywności i napojów z UE eksportują już do Meksyku produkty o wartości ponad 2 miliardów euro. Ta zmodernizowana umowa globalna z Meksykiem otworzy i zagwarantuje im jeszcze większe udziały w rynku i możliwości. A meksykańscy konsumenci będą mogli cieszyć się tym, co najlepsze w naszej Unii – mówi z godnym podziwu optymizmem Christophe Hansen, Komisarz ds. Rolnictwa i Żywności.

Komentarz

Budzi podziw ta pewność komisarza Hansena, iż Meksykanie będą zajadać się europejskimi produktami ekologicznymi – bo przecież choćby Europejczycy nie chcą ich za bardzo jeść, co stwierdza przecież wprost najnowsze, ósme badanie Eurobarometru nt. „Europejczycy, rolnictwo i WPR”. Może dlatego, iż żywność ekologiczna jest za droga choćby dla zamożnych mieszkańców UE? Ale może Unia dopłaci Meksykanom do tej żywności?

Rolnik wyeksportuje swoją kiełbasę…

Cieszcie się i wy, rolnicy – będziecie teraz mogli eksportować swoje produkty do Meksyku. Meksykanie na pewno nie będą chcieli od was niczego, a już na pewno nie będą chcieli eksportować do UE swojej żywności, prawda? To nic, że, jak informuje Polska Agencja Inwestycji i Handlu w opracowaniu “Sektor spożywczy w Meksyku” z 2021 r., “Meksyk jest odpowiedzialny za 2,6% światowej produkcji żywności przetworzonej. Zajmuje 3. miejsce jako producent żywności w obu Amerykach, zaraz po Stanach Zjednoczonych i Brazylii oraz 9. miejsce na świecie”. Na pewno Meksykanie zatrzymają tę żywność u siebie. Będą tylko importować i cieszyć się tym.

Mercosur 2.0?

Na poważnie – ostrzegaliśmy wielokrotnie przed komisarzem Šefčovičem, fanatykiem umów o wolnym handlu oraz komisarzem Hansenen, człowiekiem wychowanym w kraju opierającym się na imporcie żywności. Kolejna umowa o wolnym handlu wskazuje, iż mieliśmy rację – oto faktem stał się “Mercosur 2.0” (nazwa za – bithub.pl)

Idź do oryginalnego materiału