Rolnik spod Piły wybrał salersy zamiast charolaisów. Jak to się opłaca?
Zdjęcie: Cała przygoda z czystorasowym bydłem mięsnym w gospodarstwie Bochyńskich zaczęła się w 2007 roku, kiedy Benedykt zakupił 10 jałowic charolaise z Francji. Wcześniej utrzymywał bydło opasowe głównie mie
Benedykt Bochyński od wielu lat trudni się hodowlą rasy charolaise. Jego syn Błażej, ukończył zootechnikę na Zachodniopomorskim Uniwersytecie Technologicznym i pracował w dużych gospodarstwach m.in. w spółkach Skarbu Państwa jako agronom. Jednak z czasem postanowił razem z ojcem rozwijać...