Ceny surowców energetycznych na europejskim rynku maleją, a wraz z nimi ceny paliw. Sytuację spowodowała w szczególności sytuacja polityczna oraz gospodarcza kluczowych dostawców i odbiorców. Są jednak oznaki, iż dynamika cenowa może się odwrócić już w sierpniu.
Ceny paliw spadają, oto przyczyny
Ceny gazu ziemnego na europejskim rynku, zwłaszcza w holenderskim hubie TTF (Title Transfer Facility), odnotowały spadek. W poniedziałek po południu cena gazu zmniejszyła się o 3,43% na kontraktach sierpniowych i o 3,17% na kontraktach wrześniowych. To oznacza, iż koszt jednego megawatogodziny (MWh) gazu ziemnego wyniósł 25,06 euro w sierpniu i 27 euro we wrześniu.
Podobnie, ceny ropy naftowej również spadły. Ropa naftowa Brent, notowana na giełdzie w Londynie, straciła 0,69%, osiągając cenę 79,32 dolara za baryłkę. Natomiast notowania ropy naftowej WTI na giełdzie w Nowym Jorku zmalały o 0,65%, a cena wyniosła 74,93 dolara za baryłkę.
Te spadki cen są wynikiem czynników gospodarczych i politycznych. Po pierwsze, wznowienie wydobycia na libijskim polu naftowym Sharara miało wpływ na obniżenie cen ropy. Pracę na tym polu zakłócili protestujący, jednak po ich wycofaniu się produkcja została przywrócona. Pola naftowe El Feel i Sharara zaczęły działać z powrotem, co przyczyniło się do wzrostu podaży ropy na rynku. Warto nadmienić, iż pole naftowe o numerze 108 pozostaje przez cały czas zamknięte.
Po drugie, słabsze niż oczekiwane dane z chińskiej gospodarki również przyczyniły się do spadku cen ropy. Chiny są jednym z największych konsumentów ropy naftowej na świecie, dlatego informacje o wolniejszym tempie wzrostu gospodarczego w drugim kwartale oraz niekorzystnych odczytach dotyczących PKB i sprzedaży detalicznej w Chinach spowodowały pewne obawy dotyczące przyszłego popytu na ropę.
Czy niższe ceny paliw się utrzymają? Istnieją oznaki, iż sytuacja z podażą ropy może się zaostrzyć już w sierpniu. Arabia Saudyjska i Rosja, najwięksi gracze w ramach porozumienia OPEC+, ogłosili cięcia dostaw ropy z tych krajów. To może wpłynąć na podaż ropy na rynkach światowych jako iż mniejsza podaż oznacza nieuchronny wzrost ceny baryłek trafiających do obiegu.
Warto zauważyć, iż ceny gazu ziemnego i ropy naftowej były znacznie wyższe w przeszłości. Na przykład, w lutym 2022 roku, podczas ataku Rosji na Ukrainę, notowania gazu na TTF przekraczały 128 euro za MWh. Natomiast w sierpniu 2022 roku ceny gazu sięgały 350 euro za MWh, a ceny ropy były bliskie 140 dolarów za baryłkę. Obecne ceny stanowią zaledwie pewien procent w porównaniu do tych z historycznych szczytów.