Ropa zaliczyła rekordowo niski wynik i dalej leci w dół

9 godzin temu

Ceny ropy na globalnych rynkach spadają po zaliczeniu najniższych poziomów od 2021 roku. Inwestorzy rozważają możliwość zawieszenia broni w wojnie Rosja-Ukraina, co wpłynęłoby na większe dostawy rosyjskiej ropy na rynki paliw – informują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na I 2026 kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 56,44 dolarów, niżej o 0,67 procent.

Brent na ICE na II jest wyceniana po 60,21 dolarów za baryłkę, w dół o 0,58 procent.

Ceny ropy na świecie przedłużają spadki po tym, jak zaliczyły najniższy poziom od 2021 roku.

Wizja pokoju budzi zainteresowanie branży

Inwestorzy uważnie monitorują rozwój sytuacji na linii Rosja-Ukraina, gdzie może dojść do zawieszenia broni.

Prezydent USA Donald Trump poinformował w poniedziałek, iż przeprowadził długie i dobre rozmowy z przywódcami Ukrainy, państw europejskich i NATO.

– Przeprowadziłem długą rozmowę z prezydentem (Ukrainy Wołodymyrem) Zełenskim i rozmawiałem z przywódcami Niemiec, Włoch, NATO, Finlandii, Francji, Wielkiej Brytanii, Polski, Norwegii, Danii i Holandii, przeprowadziliśmy bardzo długie i bardzo dobre rozmowy i myślę, iż sprawy idą całkiem dobrze – powiedział Donald Trump.

– Myślę, iż jesteśmy teraz bliżej (pokoju na Ukrainy – red.) niż kiedykolwiek wcześniej i zobaczymy, co da się zrobić – dodał.

– Jesteśmy coraz bliżej. Mamy ogromne wsparcie od europejskich liderów, oni też chcą, żeby to się zakończyło. I w tej chwili Rosja też chce, ale problem polega na tym, iż chcą to zakończyć, a potem nagle nie chcą i Ukraina chce to zakończyć, a później nagle nie chce – wskazał prezydent USA.

– Musimy więc sprawić, by wszyscy byli na tej samej stronie, ale myślę, iż to się udaje – podkreślił przywódca USA.

Donald Trump ocenił, iż poczyniono duże postępy, jeżeli chodzi o proces pokojowy.

Prezydent USA poinformował, iż Amerykanie pracują z Europą nad gwarancjami bezpieczeństwa dla Ukrainy i Europejczycy będą w nich odgrywać dużą rolę. Przekazał też, iż nie ma limitu czasowego na wypracowanie tych gwarancji.

Branża jest ostrożna

Analitycy wskazują, iż przez cały czas nie jest jasne, czy działania USA okażą się wystarczające, aby pokonać przeszkody, które utrudniały wcześniej prowadzone rozmowy, a rosyjski przywódca Władimir Putin nie ustępuje ze swoich żądań zajęcia ogromnej części terytorium Ukrainy.

Nie jesteśmy przekonani, iż w praktyce jesteśmy o wiele bliżej zawarcia rzeczywistego porozumienia pokojowego, chociaż wydaje się, iż w ciągu ostatnich kilku dni znacznie się do tego zbliżyliśmy – powiedział Robert Rennie, szef działu analiz rynku surowców w Westpac Banking Corp.

– Prognozujemy, iż cena ropy Brent pozostanie w przedziale 60-65 dolarów za baryłkę – dodał.

Za dużo ropy

Tymczasem na całym świecie pojawiają się sygnały o nadpodaży ropy – część amerykańskiego rynku ropy, uważnie obserwowana przez traderów, sygnalizuje właśnie taką sytuację.

Ropa WTI sprzedawana w terminalu Magellan East Houston jest o 12 centów na baryłce tańsza niż surowiec z późniejszym terminem dostawy, w „niedźwiedziej” terminologii znanej jako contango.

Co więcej, baryłki ropy z Zatoki Meksykańskiej są w contango niemal codziennie – tak jest od października – i nie wykazują oznak spadku, mimo iż dostawcy ropy starają się wyprzedawać jej zapasy, aby uniknąć opłat na koniec tego roku.

Nadmiar ropy naftowej – jak wskazują analitycy – widoczny jest też w pływających magazynach tego surowca.

Ilość ropy załadowanej na tankowce, która nie została przetransportowana przez co najmniej 7 dni, jest w tej chwili blisko najwyższych poziomów od czasu wybuchu pandemii Covid-19.

Międzynarodowa Agencja Energetyczna (MAE) prognozuje na przyszły rok nadpodaż ropy na świecie w wysokości rekordowych 3,8 mln baryłek ropy dziennie.

Biznes Alert / PAP

Idź do oryginalnego materiału