Współpraca Rosji z Koreą Płn. nie ogranicza się do sfery wojskowej, ale obejmuje kolejne dziedziny, w tym handel oraz inwestycje infrastrukturalne - napisał w niedzielę dziennik "Financial Times". Jak ocenił, widać już efekty tego ożywienia, a reżim w Pjongjangu wychodzi dzięki niemu z izolacji.
Rosja zacieśnia współpracę z Koreą Północną. "Gospodarcza lina ratunkowa"
"FT" podkreślił, iż dobitnym przejawem ożywionej współpracy gospodarczej Moskwy i Pjongjangu jest coraz powszechniejsza obecność na półkach rosyjskich supermarketów produktów z Korei Płn. takich jak jabłka, wędliny czy piwo.
Na rosyjskich wodach terytorialnych pływa też coraz więcej północnokoreańskich łodzi rybackich, a ostatnim dużym przedsięwzięciem realizowanym przez oba państwa jest budowa mostu drogowego na rzece Tuman, wzdłuż której biegnie granica Rosji z Koreą Północną. Wartość inwestycji szacuje się na 100 mln dolarów.Reklama
"FT" przypomniał też, iż odkąd rok temu Moskwa i Pjongjang zawarły partnerstwo strategiczne, w ramach którego północnokoreańscy żołnierze zasilili rosyjskie wojska w wojnie z Ukrainą, oba kraje mówią o przywróceniu liczącego 10 tys. kilometrów długości połączenia kolejowego między Moskwą i Pjongjangiem.
- Wsparcie wojskowe Korei Płn. dla inwazji Moskwy na Ukrainę stało się dla izolowanego reżimu gospodarczą liną ratunkową - napisała gazeta.
"Prawdziwa transformacja" północnokoreańskiej gospodarki?
"FT" zauważył też, iż w ciągu ostatniego roku dyrektorzy północnokoreańskich uniwersytetów spotkali się we Władywostoku ze swoimi rosyjskimi odpowiednikami, sportowcy z Korei Płn. rywalizowali w Rosji, a rosyjskie zespoły teatralne występowały w Pjongjangu.
Według dziennika bardzo wymowna w sferze politycznej była ubiegłotygodniowa wizyta szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa na jachcie północnokoreańskiego przywódcy Kim Dzong Una, zacumowanym w pobliżu kurortu Wonsan. Kim powiedział wówczas, iż Pjongjang będzie "bezwarunkowo wspierał" rosyjskie cele na Ukrainie, a Ławrow wyraził opinię, iż Moskwa "szanuje i rozumie" racje Korei Płn. w dążeniu do programu broni jądrowej.
Zdaniem Petera Warda z think tanku Sejong Institute, którego cytuje "FT", gospodarcza kooperacja z Rosją może doprowadzić do "prawdziwej transformacji" północnokoreańskiej gospodarki, która dotychczas opierała się niemal w całości na Chinach.
- choćby skromne inwestycje w wiejską infrastrukturę mogą przynieść realne korzyści licznym grupom ludności Korei Północnej - powiedział Ward.
Według wywiadu Korei Południowej podczas czerwcowej wizyty w Pjongjangu sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji Siergiej Szojgu ustalił, iż jeszcze w lipcu lub sierpniu Korea Płn. wyśle dodatkowe oddziały do Rosji na wojnę z Ukrainą. Seul szacuje, iż może to być ok. 6 tys. żołnierzy.
Zdaniem Victora Cha z waszyngtońskiego think tanku Center for Strategic International Studies rosyjskie finansowanie i technologia mogą przyspieszyć postępy w północnokoreańskim programie zbrojeniowym.
W opiniach ekspertów cytowanych przez "FT" obustronne korzyści współpracy Rosji z Koreą Północną każą patrzeć na nią jako zjawisko, które będzie się rozwijać i pogłębiać.