Rosną ceny akcji Porsche i BMW

20 godzin temu

Perspektywa niższych stóp procentowych w USA i wzrosty na akcjach spółek motoryzacyjnych podniosły ceny akcji na niemieckim rynku akcji w czwartek. Niemiecki indeks giełdowy DAX wzrósł o 0,8% do 23 882 punktów do zamknięcia sesji na Xetra (godz. 17:30). To zbliża DAX do psychologicznie ważnego poziomu 24 000 punktów i zbliża go do rekordowego poziomu.

Amerykańskie akcje kontynuowały odbicie w czwartek, notując niewielkie wzrosty. Dow Jones i Nasdaq wzrosły o 0,3%, pozostając w pobliżu swoich rekordowych poziomów. Indeks MDax, śledzący akcje niemieckich spółek o średniej kapitalizacji, wzrósł o 0,8% do 29 564 punktów. Indeks strefy euro EuroStoxx 50 zyskał 0,5%.

Porsche, VW i Mercedes na czele indeksu DAX: Koniec z silnikami spalinowymi?

Ceny akcji wzrosły przede wszystkim w sektorze motoryzacyjnym. Inwestorzy obstawiają, iż UE cofnie lub przynajmniej odłoży w czasie przepisy dotyczące planowanego wycofywania silników spalinowych od 2035 roku. Byłoby to znaczące zwycięstwo niemieckiego lobby motoryzacyjnego. Według źródeł branżowych, Komisja Europejska prawdopodobnie przedstawi swoją propozycję zmian w limitach emisji CO₂ dla floty później niż pierwotnie planowano. Pierwotnie propozycja miała zostać przedstawiona 10 grudnia.

Komisarz UE ds. transportu , Apostolos Tzitzikostas, zasugerował w tym tygodniu, iż Bruksela najprawdopodobniej cofnie plan wycofywania silników spalinowych z 2035 roku. „Jesteśmy otwarci na wszystkie technologie” – powiedział Tzitzikostas dziennikowi „Handelsblatt” w prawdziwym stylu Olivera Zipse. Prezes Mercedesa, Ola Källenius (56), szczególnie głośno lobbował za tą decyzją. Niedawno kanclerz Niemiec Friedrich Merz również napisał list do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen , nie w sprawie pożarów, ale w sprawie silników spalinowych .

Dla niemieckich producentów zmiana decyzji Komisji byłaby wspaniałym prezentem świątecznym. Bank of America również w samą porę przyjął bardziej pozytywne stanowisko wobec akcji Mercedes -Benz . Bank inwestycyjny podniósł również rekomendację dla akcji holdingu Porsche do „kupuj”, a ich akcje wzrosły o 3,2%.

Dow Jones zbliża się do rekordowego poziomu

Po dalszych wzrostach w połowie tygodnia, Wall Street otworzył się w czwartek na stabilnym poziomie. Inwestorzy oczekują obniżki stóp procentowych przez amerykańską Rezerwę Federalną, która ma ogłosić swoją decyzję w przyszłym tygodniu. Panuje również optymizm związany z boomem w dziedzinie sztucznej inteligencji, napędzany komentarzami giganta systemu Salesforce z poprzedniego dnia, który podniósł swoją prognozę przychodów po zamknięciu sesji. Indeks Dow Jones Industrial Average wzrósł ostatnio o 0,2% do 47 955 punktów. Zbliża się on w tej chwili do swojego rekordowego poziomu z listopada, wynoszącego nieco ponad 48 430 punktów. Indeks Nasdaq 100 również nieznacznie wzrósł do 25 615 punktów. Jego rekordowy poziom wynosi nieco ponad 26 180 punktów.

Wielka Siódemka lekko się otrząsnęła

Akcje Microsoftu nieznacznie odrobiły straty z poprzedniego dnia. Podobnie jak większość pozostałych spółek z grupy „Wspaniała Siódemka”, notują w tej chwili niewielki wzrost. W środę na akcje wpłynęły obawy dotyczące popytu na produkty z zakresu sztucznej inteligencji. Portal informacyjno-technologiczny „The Information” poinformował, iż Microsoft obniżył oczekiwania dotyczące wydatków klientów biznesowych na swój chmurowy rynek modeli i agentów AI. Pozostałe „Wspaniała Siódemka” – siedem największych firm technologicznych – w tym Tesla, Alphabet, Amazon, Apple, Meta, Microsoft i Nvidia, odnotowały wzrost o mniej niż jeden procent, z wyjątkiem Apple, którego akcje pozostały praktycznie bez zmian.

Hossa na giełdzie w Japonii

Japoński indeks Nikkei 225 wzrósł o 2,3% do 51 028 punktów. Aukcja 30-letnich obligacji rządowych spotkała się z największym popytem od 2019 roku. W ostatnich tygodniach obawy o podwyżki stóp procentowych w Japonii doprowadziły do ​​wzrostu rentowności obligacji, co dodatkowo wpłynęło na rynek akcji.

Atak Ukrainy na rurociąg powoduje wzrost cen ropy

Ceny ropy rosną. Cena baryłki (159 litrów) ropy Brent z Morza Północnego wzrosła o 0,4% do 62,89 USD. Cena amerykańskiej ropy WTI również wzrosła o 0,4% do 59,21 USD.

Ceny ropy wzrosły po tym, jak Ukraina zaatakowała w środę rosyjski rurociąg Przyjaźń. Według ukraińskich źródeł wojskowych, atak dotknął rurociąg w centralnej części Rosji, w obwodzie tambowskim. Był to piąty atak na rurociąg, którym przesyłana jest rosyjska ropa na Węgry i Słowację. Operator rurociągu i węgierska spółka naftowa oświadczyły jednak, iż dostawy są kontynuowane bez zakłóceń. Na wzrost cen wpłynęły również zawieszone rozmowy pokojowe między USA a Rosją.

Idź do oryginalnego materiału