Rosnąca świadomość finansowa Polaków napędza rynek ubezpieczeń na życie

6 godzin temu

Rośnie liczba aktywnych umów indywidualnych w ramach ubezpieczeń na życie. W ciągu roku odnotowano ich wzrost o blisko 65 tys. – wynika z danych KNF po I kw. 2025 roku. Rok do roku wzrosła również liczba jednorazowych wypłat, a także wartość wypłaconych świadczeń. Na znaczeniu zyskują ubezpieczenia na życie z wysokimi sumami ubezpieczenia oraz zabezpieczające spłatę kredytu hipotecznego w razie śmierci kredytobiorcy.

Komisja Nadzoru Finansowego opublikowała dane dotyczące rynku ubezpieczeń na życie za pierwszy kwartał 2025 roku. Liczba aktywnych umów indywidualnych w I grupie wzrosła z 9 815 579 w IV kwartale 2024 roku do 9 850 220 w I kwartale 2025 roku, co oznacza przyrost o 34 641 umów. W stosunku do I kwartału 2024 roku wzrost ten pozostało bardziej widoczny i wynosi 64 840 aktywnych umów. Porównując pierwsze trzy miesiące 2025 roku do analogicznego okresu w roku poprzednim, można zauważyć większą liczbę jednorazowych wypłat (+17 391). Wzrasta także wysokość wypłaconych świadczeń o 11,6%.

– Społeczeństwo jest coraz bardziej świadome konieczności zabezpieczania bliskich na wypadek śmierci. Zwłaszcza gdy finanse domowe opierają się na dochodach jednej osoby lub znaczną część miesięcznych wydatków stanowi rata kredytu hipotecznego. Współczesny rynek wymaga zróżnicowanego podejścia do konstrukcji produktów ubezpieczeniowych. Obserwujemy rosnące zapotrzebowanie na polisy o przejrzystych warunkach, ale i z elastycznymi parametrami ochrony, które można dostosować do sytuacji życiowej i zamożności klienta – komentuje Renata Kudła-Rajca, dyrektor sprzedaży w Leadenhall Insurance.

Coraz więcej polis na życie – co motywuje konsumentów?

Zabezpieczenie dochodów rodziny to najczęstszy motyw, jakim kierują się klienci podpisujący umowy ubezpieczeń na życie. Jest to szczególnie istotne dla osób w wieku produkcyjnym z dziećmi na utrzymaniu. Konsumenci poszukują produktów zapewniających zastąpienie utraconego dochodu przez okres pozwalający na adaptację sytuacji finansowej rodziny do nowej rzeczywistości. Jednak wraz ze wzrostem popularności kredytów hipotecznych w Polsce rośnie także zainteresowanie polisami zmniejszającymi ryzyko utraty nieruchomości przez rodzinę w przypadku śmierci kredytobiorcy.

– Rosnąca grupa kredytobiorców hipotecznych wymaga od ubezpieczycieli tworzenia osobnych produktów zapewniających spłatę salda kredytu w dowolnym momencie jego trwania. Suma ubezpieczenia powinna być powiązana z malejącym saldem kredytu. Dzięki temu raty składki co roku maleją, a łączny koszt polisy jest dużo niższy niż w standardowym ubezpieczeniu – wyjaśnia Renata Kudła-Rajca z Leadenhall Insurance.

Specyficzne potrzeby i wyższe sumy ubezpieczenia

Współczesne produkty ubezpieczeniowe na życie wykraczają poza tradycyjne pokrycie ryzyka śmierci z przyczyn naturalnych. Zawierają na przykład rozszerzenia obejmujące śmierć w następstwie nieszczęśliwego wypadku oraz trwałą całkowitą niezdolność do pracy.

– W związku z rosnącą zamożnością części społeczeństwa, wzrasta również znaczenie produktów premium z wysokimi sumami ubezpieczenia, choćby powyżej 10 mln zł. Tego typu polisy przeznaczone są dla klientów o znaczącym majątku lub wysokich dochodach, którzy myślą o sukcesji majątkowej czy zabezpieczeniu wspólników. Czynnikiem motywującym są tutaj wysokie zobowiązania wynikające z prowadzonych inwestycji, zaciągniętych kredytów czy wyemitowanych obligacji – dodaje Renata Kudła Rajca.

Coraz większa liczba aktywnych umów ubezpieczeń na życie oraz zmieniające się potrzeby klientów są dowodem na rosnącą świadomość finansową Polaków. Szukając solidnej ochrony ubezpieczeniowej, dokładnie analizują swoje potrzeby, by adekwatnie zabezpieczyć bliskich. Stanowi to wyzwanie dla ubezpieczycieli, którzy tworzą coraz bardziej elastyczne produkty dopasowane do specyficznych wymagań klientów.

Źródło: Leadenhall Insurance

Idź do oryginalnego materiału