Komentarz Mariusza Zielonki, głównego ekonomisty Lewiatana
Przez osiem miesięcy wartość eksportu wyniosła 1001,6 mld zł, a importu 1023,1 mld zł, co oznacza niewielki deficyt w handlu towarowym. Dynamika eksportu w złotych spadła o 0,3% r/r, podczas gdy import wzrósł o 2,7%, co odzwierciedla odbudowę krajowego popytu i wyższe koszty surowców (kupujemy drożej na rynku). Wartości w euro i dolarach są nieco wyższe, co wskazuje na efekt kursowy – mocniejszy złoty ogranicza nominalną wartość eksportu, a jednocześnie zwiększa opłacalność importu.

Struktura geograficzna handlu zagranicznego pozostaje niezmieniona: ponad 74% eksportu trafia do państw UE, w tym 59% do strefy euro, głównie Niemiec, podczas gdy import z państw rozwijających się – zwłaszcza azjatyckich – rośnie szybciej niż sprzedaż w tamtym kierunku. Eksport ustabilizował się po rekordowych latach, ale utrzymuje wysoką wartość dzięki branżom przemysłowym: motoryzacji, AGD czy sektorowi maszynowemu.
Ogólny obraz obrotów handlowych w 2025 r. jest więc umiarkowanie pozytywny. Polska wciąż silnie korzysta z integracji z rynkiem unijnym, ale rosnący import i mocniejszy złoty ograniczają nadwyżkę handlową. Coraz wyraźniej widać potrzebę dywersyfikacji rynków zbytu i rozwoju eksportu o wyższej wartości dodanej, aby w kolejnych latach utrzymać konkurencyjność wobec spowolnienia w strefie euro.
Więcej komentarzy ekonomicznych w serwisie społecznościowym X, na profilu naszego eksperta Mariusza Zielonki, https://x.com/MariuszZielon11
Konfederacja Lewiatan














