Europejski Bank Centralny zgodnie z przewidywaniami ściął w czwartek główną stopę procentową o 0,25 pkt proc. do 2,5 proc. Odciąga to kapitał od europejskiego długu w kierunku kupowania m.in. wysoko oprocentowanych polskich obligacji, a to umacnia złotego i wpłynie na inflację. Rada Polityki Pieniężnej traci argumenty przeciw obniżce stóp.