Rosyjskie ograniczenia na terminalu CPC uderzają w Kazachstan

1 dzień temu


Rosyjskie ograniczenia na terminalu CPC drastycznie zmniejszyły zdolności eksportowe ropy z Kazachstanu, co zaostrza napięcia w ramach OPEC+ – poinformowała agencja Reuters 1 kwietnia 2025 roku. Decyzja Moskwy, podjęta po krytyce Donalda Trumpa wobec Rosji, może kosztować Kazachstan utratę kluczowych rynków eksportowych.

1 kwietnia 2025 roku Rosja wprowadziła ograniczenia na terminalu CPC na Morzu Czarnym, który obsługuje eksport ropy z Kazachstanu, co znacząco zmniejszyło zdolności eksportowe tego kraju – informuje Reuters. Decyzja została podjęta zaledwie kilka godzin po tym, jak prezydent USA Donald Trump skrytykował Rosję za brak postępów w negocjacjach pokojowych z Ukrainą i zagroził nałożeniem dodatkowych ceł na odbiorców rosyjskiej ropy. Ograniczenia te, w połączeniu z rekordowym wydobyciem ropy w Kazachstanie, zaostrzają napięcia w ramach OPEC+, gdzie kraj ten regularnie przekracza swoje kwoty produkcyjne, co może wpłynąć na stabilność globalnego rynku ropy.

Ograniczenia na terminalu CPC: Cios w eksport Kazachstanu

Rosyjskie ograniczenia na terminalu Caspian Pipeline Consortium (CPC), kluczowym dla eksportu kazachskiej ropy na rynki globalne, drastycznie zmniejszyły zdolności eksportowe Kazachstanu. Terminal CPC, przez który przepływa większość ropy z kazachskich złóż, takich jak gigantyczne pole Tengiz, został ograniczony w odpowiedzi na krytykę Donalda Trumpa, który zagroził nałożeniem dodatkowych ceł na odbiorców rosyjskiej ropy z powodu braku postępów w rozmowach pokojowych z Ukrainą. W marcu 2025 roku Kazachstan osiągnął rekordowe wydobycie na poziomie 8,95 miliona ton ropy i kondensatu gazowego, czyli 2,17 miliona baryłek dziennie, co oznacza wzrost o 0,02 miliona baryłek w porównaniu z lutym. Ograniczenia na CPC mogą jednak zmusić Kazachstan do poszukiwania alternatywnych tras eksportu, co zwiększy koszty i skomplikuje dostęp do rynków europejskich, szczególnie w obliczu sankcji na rosyjskie surowce.

Decyzja Rosji o ograniczeniu terminalu CPC zaostrza napięcia w ramach OPEC+, gdzie Kazachstan od dawna jest krytykowany za przekraczanie swoich kwot produkcyjnych. OPEC+, w skład którego wchodzą kraje OPEC oraz sojusznicy, tacy jak Rosja, ustala limity wydobycia, by stabilizować ceny ropy na globalnym rynku. Kazachstan, dzięki zwiększonemu wydobyciu na polu Tengiz, gdzie operują m.in. Chevron i ExxonMobil, regularnie przekraczał swoje limity – w marcu 2025 roku produkcja była o 0,17 miliona baryłek dziennie powyżej ustalonego limitu. To wywołało niezadowolenie wśród innych członków OPEC+, szczególnie w kontekście słabego popytu globalnego, o czym świadczą dane z marca 2025 roku, gdy ceny ropy Brent oscylowały wokół 80 dolarów za baryłkę. Ograniczenia na CPC mogą być postrzegane jako próba zdyscyplinowania Kazachstanu przez Rosję, co dodatkowo komplikuje relacje w ramach sojuszu.

Reuters / Mateusz Gibała

Sikorski: powinna być jakaś data, do której negocjujemy z Rosją zawieszenie broni

Idź do oryginalnego materiału