Rozpoczyna się konwencja programowa PiS. Pojawi się na niej temat kryptowalut

W dniach 24–25 października 2025 roku w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach odbędzie się konwencja programowa Prawa i Sprawiedliwości „Myśląc Polska”. Na miejscu pojawi się Jarosław Kaczyński, eksperci i najważniejsi politycy PiS. Jak wynika z upublicznionego programu, jednym z tematów będą kryptowaluty.

PiS będzie rozmawiało o kryptowalutach

W dniach 24–25 października w Katowicach odbędzie się konwencja programowa Prawa i Sprawiedliwości „Myśląc Polska”. Wszystko odbędzie się w Międzynarodowym Centrum Kongresowym (plac Sławika i Antalla 1).

Wszystko rozpocznie się 24 października o godz. 10:00. Wydarzenie jest otwarte dla wszystkich zainteresowanych. Z całym programem można zapoznać się w wielu miejscach w sieci. Dla nas najważniejszy jest szczególnie jeden punkt: debata Czy Polska może stać się liderem branży krypto i fintech? z udziałem Janusza Kowalskiego, Mateusza Kowalskiego, Michała Moskala, Filipa Ostrowskiego (moderator), prof. Krzysztofa Piecha i Konrada Zacharzewskiego.

Jutro… Trzeba o tym rozmawiać. Dzięki taniej sile roboczej długo nie pociągniemy rozwoju kraju. Innowacje finansowe mogą być jednym z rozwiązań. Tańszy dostęp do kapitału, wyższe inwestycje, deregulacja… Nowy system finansowy – oparty na infrastrukturze łańcuchów bloków

– zachęca do wzięcia udziału w debacie prof. Piech.

Czy w końcu poznamy projekt ustawy PiS?

W czasie jednej z ostatnich konferencji prasowych Janusz Kowalski obiecywał, iż w czasie konwencji programowej w Katowicach przedstawi szczegóły projektu ustawy PiS regulującego branżę kryptowalut. Z zaprezentowanego planu wydarzenia nie wynika, iż się tego doczekamy.

Rządowy projekt regulujący rynek cyfrowych aktywów pozostaje w parlamencie. o ile wierzyć Kowalskiemu, gdy trafi na biurko prezydenta Karola Nawrockiego, zostanie zawetowany, a swoją wersję regulacji zaproponuje PiS.

Temat kryptowalut stał się w Polsce polityczny: o elektorat fanów bitcoina walczą PiS i Konfederacja. Koalicja rządząca zachowuje się tak, jakby założyła, iż zwolennicy bitcoina i tak na nią nie zagłosują – proponowany przez nią projekt ustawy jest bardzo surowy i w praktyce – o ile wejdzie w życie – sprawi, iż dojdzie do exodusu kryptofirm z Polski.