Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała dziś o obniżce stóp procentowych o 50 pb, tym samym podstawowa stopa procentowa w Polsce wynosi w tej chwili 5,25 pkt proc. Taka decyzja w pierwszej kolejności powinna obniżyć raty kredytów mieszkaniowych. Od poprzedniej obniżki stóp minęło już ponad 1,5 roku – poprzednio stopy spadły 5 października 2023 roku. Wieczorem decyzję o stopach podejmuje natomiast amerykański FED, a jutro Bank Anglii.
Stopy procentowe w Polsce w dół o 50 pb
Zgodnie z oczekiwaniami rynku doszło dziś do obniżki stóp procentowych. Zaskoczyła jednak jej skala – Rada zdecydowała się ściąć stopy aż o 50 pb. To efekt coraz silniej spadającej inflacji, która w kwietniu wyniosła 4,2 proc. (spadek z poziomu 4,9 proc. w marcu). Inflacja wyraźnie znajduje się w trendzie spadkowym – już w lipcu, za sprawą efektu bazy (wysokie odczyty w tych samych miesiącach rok temu), inflacja powinna spaść do poziomu około 3 proc. Zbliżamy się też do wakacji, gdy spadki cen produktów sezonowych zwykle wyhamowują wzrost cen żywności – choć jeszcze w kwietniu ceny żywności wzrosły o 0,8 proc.
Obniżka stóp ucieszy wszystkich spłacających kredyty mieszkaniowe, których oprocentowanie powiązane jest z wysokością rynkowej stopy WIBOR, bowiem jej wartość bezpośrednio zależy od poziomu oficjalnych stóp. Stawki te już częściowo spadły w przededniu decyzji Rady. Spadek WIBOR-u o 50 pb powinien przełożyć się na spadek raty przeciętnego kredytu o 25-35 zł na każde 100 tys. zł kredytu. Nie dotyczy to jednak osób, które posiadają kredyty z okresowo stałym oprocentowaniem – one odczują spadek stóp dopiero po zakończeniu okresu stałej stopy (w większości przypadków jest to okres 5 lat od zaciągnięcia kredytu).
Obniżka to pozytywny znak dla giełdy
Obniżka stóp zarówno w Polsce, jak i w Wielkiej Brytanii powinna zostać pozytywnie odebrana przez i inwestorów i giełdy, których atrakcyjność rośnie, gdy spadają stopy procentowe. Według badania eToro Puls Inwestora Indywidualnego, odsetek polskich inwestorów uważających inflację za największe zagrożenie dla ich portfela inwestycyjnego spadł w pierwszym kwartale do poziomu 24 proc., z 28 proc. kwartał wcześniej. Inflacja jednak cały czas pozostaje najpopularniejszym zagrożeniem dla portfela polskich inwestorów, choć jednocześnie 22 proc. z nich najbardziej obawia się konfliktów międzynarodowych, a dla 9 proc. najważniejszym problemem pozostają wysokie stopy procentowe w Polsce.
Z drugiej strony możemy także spodziewać się spadku oprocentowania bankowych depozytów, co powoduje, iż mimo spadku inflacji bankowe lokaty realnie będą przynosić swoim posiadaczom straty – podobnie jak miało to miejsce w ostatnich miesiącach.
Spadek stóp procentowych w Polsce może także osłabić złotego, który w ostatnim okresie pozostaje najmocniejszy od kilku lat. Obniżka stóp oznacza bowiem, iż lokowanie kapitału w Polsce stanie się mniej dochodowe, a zatem złoty może stać się mniej atrakcyjny dla inwestorów. Warto jednak pamiętać, iż stopy w Polsce cały czas pozostają znacząco wyższe od stóp w USA i strefie euro. Dziś wieczorem decyzję o stopach będzie podejmował amerykański FED, który z dużym prawdopodobieństwem pozostawi stopy bez zmian. Jutro natomiast zbiera się Bank Anglii – tutaj rynek przewiduje, iż dojdzie do obniżki stóp.
O autorze
Paweł Majtkowski – analityk eToro na polskim rynku, który dzieli się swoim cotygodniowym komentarzem na temat najnowszych informacji giełdowych. Paweł jest uznanym ekspertem rynków finansowych z dużym doświadczeniem jako analityk w instytucjach finansowych. Jest on też jednym z najczęściej cytowanych ekspertów w dziedzinie gospodarki i rynków finansowych w Polsce. Ukończył studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim. Jest także autorem wielu publikacji z zakresu inwestowania, finansów osobistych i gospodarki.