Rada Polityki Pieniężnej (RPP) rozpocznie obniżki stóp procentowych w lipcu br., łącznie w tym roku obniży je o 100 pb w tym i o 125 pb w przyszłym roku, prognozują ekonomiści Banku Pekao. Według nich, inflacja konsumencka wyniesie 3,7% r/r na koniec 2025 r. i 3% r/r na koniec 2026 r.
„’Prokrastynacja’ to najlepsze określenie obecnej postawy Rady Polityki Pieniężnej. Jednak w pewnym momencie projekcja NBP pokaże inflację poniżej celu NBP (2,5%) w horyzoncie prognozy. Zakładamy, iż w lipcu skłoni to RPP do cięć stóp. O łącznie 100 pb do końca 2025 i kolejne 125 pb w 2026 (do 3,5%)” – czytamy w raporcie „Inwestycyjny boom w czasach wojen handlowych. Prognozy na lata 2025-2026”.
W ocenie banku, RPP wygląda na mocno podzieloną co do momentu rozpoczęcia cyklu obniżek stóp procentowych. Przy takim podziale stron decydujący głos – według analityków – będzie miał prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adam Glapiński.
„Prezes Glapiński nie pierwszy raz wykazuje wrażliwość na wpływ czynników regulowanych na inflację, werbalizując obawy o skok inflacji w IV kwartale w wyniku odmrożenia cen energii. Bez oficjalnej legislacji upewniającej o stabilizacji cen energii może mieć wygodny powód, aby nie głosować za obniżkami stóp. Przekłada to moment rozpoczęcia cyklu cięć co najmniej na II połowę 2025” – czytamy dalej.
„Przy niesprzyjających czynnikach makroekonomicznych (m in uporczywa inflacja bazowa, solidny wzrost gospodarczy) w pewnym momencie projekcja NBP pokaże inflację poniżej celu NBP w horyzoncie prognozy. Zakładamy, iż w lipcu (wraz z nową projekcją inflacyjną) skłoni to RPP do cięć stóp łącznie o 100 pb do końca 2025 r. (do 4,75%) i kolejne 125 pb w 2026 r. (do 3,5%)” – napisali ekonomiści.
W ich ocenie, funkcja reakcji RPP jest niestabilna, przez co panuje duża niepewność rynkowa co do decyzji w sprawie polityki pieniężnej.
RPP utrzymuje stopy procentowe na niezmienionym poziomie (z główną stopą referencyjną w wysokości 5,75%) po tym, jak we wrześniu i październiku 2023 r. obniżyła je o łącznie 100 pb.
Jeśli chodzi o trendy inflacyjne, Pekao zakłada dalsze przyspieszenie inflacji ze szczytem w marcu 2025 r. na poziomie ok. 5,5% r/r ze względu na efekt niskiej bazy odniesienia. Z kolei z początkiem II półrocza oczekuje tąpnięcia w dół poniżej 4% r/r przez efekty bazowe.
„Średnioroczna inflacja w 2025: 4,5%, w 2026: 3,3%. Do celu inflacyjnego (rozumianego jako przedział dopuszczalnych wahań od celu) nie wrócimy gwałtownie w naszej opinii będzie to możliwe nie wcześniej niż w I połowie 2026 r.” – czytamy w raporcie.
Jednocześnie ekonomiści podkreślają, iż kształt ścieżki inflacyjnej będzie wciąż, choć w mniejszym stopniu niż w 2024 r. uzależniony od czynników regulowanych (taryfy energetyczne dla gosp domowych, akcyza na wyroby tytoniowe).
Inflacja konsumencka wyniosła 4,7% w ujęciu rocznym w grudniu 2024 r. Inflacja średnioroczna wyniosła 3,6% w 2024 roku (wobec 11,4% inflacji odnotowanej rok wcześniej).
Źródło: ISBnews