RPP znów tnie stopy. Co dalej z polityką pieniężną?

1 godzina temu

Rada Polityki Pieniężnej kontynuuje serię cięć. W środę, 3 grudnia zdecydowała o szóstej w tym roku obniżce stóp procentowych – tym razem o 25 punktów bazowych, sprowadzając stopę referencyjną do poziomu 4 proc. Scenariusz bazowy analityków PZU zakłada, iż RPP w przyszłym roku zdecyduje się na dwie kolejne obniżki − każda po 25 punktów bazowych.

Od początku roku koszt pieniądza spadł już o 1,75 pkt proc., co oznacza luzowanie polityki monetarnej po okresie restrykcji. Powód? Podobnie jak miesiąc wcześniej, najważniejszy argument to inflacja. Spada szybciej niż zakładają prognozy (według szybkiego szacunku GUS w listopadzie CPI wyniósł 2,4 proc. r/r), a zdaniem RPP perspektywy na kolejne kwartały wyglądają stabilnie. W komunikacie RPP podkreśla jednak, iż ryzyka wciąż istnieją – w grze pozostają: luźna polityka fiskalna, możliwe ożywienie popytu w gospodarce, dynamika płac i energii oraz globalne trendy inflacyjne.

W trakcie konferencji Prezes NBP Adam Glapiński potwierdził, iż spadek inflacji był bezpośrednim powodem wprowadzenia kolejnej obniżki. Wskazał na pozytywne sygnały z punktu widzenia utrzymania inflacji na niskim poziomie − spadek dynamiki płac, zatrudnienia i inflacji bazowej – ale i ostrzegał przed potencjalnie zwiększającą presję inflacyjną polityką fiskalną oraz spodziewanym wzrostem popytu związanym z kumulacją wydatkowania środków unijnych. W części Q&A stwierdził, iż RPP wchodzi w fazę „wait and see”, by ocenić skutki dotychczasowych cięć. Jego zdaniem kolejne obniżki są możliwe, ale bez gwałtownych ruchów. W opinii Prezesa obecny poziom stóp jest bardzo dobry z punktu widzenia aktualnego stanu gospodarki, ale nie można wykluczyć, iż RPP zejdzie ze stopami do poziomu 3,75-3,5 proc.

Prognozy PZU wskazują, iż RPP w przyszłym roku zdecyduje się na dwa kolejne cięcia stóp, po 25 punktów bazowych każde. Najbardziej prawdopodobne terminy to okresy aktualizacji projekcji inflacyjnych. Jednocześnie spodziewamy się przejściowego, niewielkiego wzrostu CPI r/r w najbliższych miesiącach względem listopadowego odczytu, co stawia pod znakiem zapytania możliwość cięcia stóp już w pierwszym kwartale nowego roku. Mimo to, przy w tej chwili oczekiwanej przez nas ścieżce inflacji w Polsce, zakładamy, iż do listopada 2026 r. stopa referencyjna spadnie do poziomu 3,5 proc. Większa skala luzowania wymagałaby wyraźnego zejścia średniej dynamiki inflacji w 2026 r. poniżej środka celu (2,5 proc. r/r) − co w tej chwili nie jest naszym scenariuszem bazowym.

Konrad Soszyński, Biuro Analiz Makroekonomicznych PZU

Idź do oryginalnego materiału