Czy i ewentualnie kiedy rynek samochodowy w Polsce upodobni się do rynku norweskiego, na którym większość sprzedawanych aut to elektryki? Nieprędko, ale popyt na samochody elektryczne systematycznie rośnie. Kupujemy też coraz więcej aut klasy premium. To powoduje, iż rośnie przeciętna cena sprzedanych i rejestrowanych w naszym kraju nowych aut, zbliżając się już do 200 000 zł. Czy to oznacza, iż samochód na własność to będzie niedługo tylko "zabawka" dostępna dla nielicznych? A może tanie "auta dla ludu" zapewnią nam samochody z Chin?
Ruch w salonach dealerów aut. Kupujemy rekordowo dużo nowych samochodów! Ale średnia cena to szok. Kogo dziś na to stać? Czas na… tanie auto z Chin?

- Strona główna
- Finanse i gospodarka
- Ruch w salonach dealerów aut. Kupujemy rekordowo dużo nowych samochodów! Ale średnia cena to szok. Kogo dziś na to stać? Czas na… tanie auto z Chin?
Powiązane
Już nie gęś Pipa. To nowe hity wakacyjnych straganów
6 godzin temu
Górnicy nie dostaną premii. To kara za śmieci pod ziemią
7 godzin temu
Triumfalny powrót sklepów osiedlowych
10 godzin temu
Polecane
Mistrzostwa Polski. Falkowska i Filar z tytułami
5 godzin temu
Nie tylko Klimovicova. Kolejny dobry występ Polaka w RPA
6 godzin temu