Czołowi analitycy jednogłośnie twierdzą, iż rynek kryptowalut znacznie nie docenia pełnego potencjału spotowych ETF-ów Bitcoin.
Branża kryptowalut nieustannie zaskakuje zarówno inwestorów, jak i uczestników rynku. Nie można jednak nie zauważyć zauważalnej rozbieżności pomiędzy obecnymi wycenami, a przyszłymi obietnicami takiego instrumentu finansowego jak spot ETF na Bitcoina.
Rynek myli się co do ETF na Bitcoina
Firma analityczna K33 Research zauważyła niedawno znaczną rozbieżność między nastrojami na rynku a zwiększonymi perspektywami zatwierdzenia funduszy ETF na Bitcoin.
Starszy analityk Vetle Lunde wraz z wiceprezesem Andersem Helsethem podkreślili, iż pomimo pogorszenia koniunktury na rynku wielu nie zdaje sobie sprawy ze skali tego historycznego wydarzenia. Uważają, iż w dłuższej perspektywie szala przechyli się na korzyść byków.
„Rynek znacznie nie docenia wpływu amerykańskich funduszy ETF na BTC i ETF na kontrakty terminowe na ETH. We wrześniu oczekuje się niewielu katalizatorów, co zapewni dobrą okazję do strategicznego pozycjonowania przed październikiem, który jest pełen wydarzeń mających wpływ na rynek. Preferuję połączenie budowania udziałów w ETH i zajmowania długich pozycji w BTC z konserwatywną dźwignią finansową.”
Przypomnijmy, iż udana walka Grayscale z amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) zakończyła się niedawno decyzją sądu , w której uzasadnienie organu regulacyjnego dotyczące odrzucenia wniosków o utworzenie spotowego funduszu ETF na Bitcoin zostało ostro skrytykowane jako „arbitralne i kapryśne”.
Lunde i Helseth uważają, iż zatwierdzenie spotowego ETF-u na Bitcoin doprowadzi do ogromnych napływów finansowych do BTC, co znacząco zwiększy presję zakupową.
„Ostatnie trzy miesiące znacznie zwiększyły szanse na zatwierdzenie ETF, ale ceny tego nie odzwierciedlają… Jesteśmy głęboko przekonani, iż rynek się myli. Wszystko wskazuje na to, iż jest to rynek kupującego i głupotą byłoby nie akumulować BTC na obecnym poziomie” – dodali Lunde i Helseth.
Czas zacząć budować portfel kryptowalut
Ilya Volkov, dyrektor generalny YouHodler i były członek zarządu Libertex Group, powiedział BeInCrypto, iż również uważa, iż „teraz jest świetny czas na wejście na rynek”. Podkreślił, iż inwestorzy muszą jeszcze w pełni docenić zwycięstwo Grayscale nad SEC, co sugeruje bycze perspektywy długoterminowe.
„Teraz radzę wejść na rynek i zacząć budować portfolio. Porównując kryptowaluty z początkami giełdy, wciąż jesteśmy na wczesnym etapie wzrostu. Wiemy już, jak opłacalna była działalność na giełdzie w jej początkowej fazie, więc jeżeli już jesteś zaangażowany na rynku, wszystko jest w porządku. Kontynuować. Wypróbuj strategię daytradingu lub strategię DCA (średni koszt dolara), aby zbudować swój portfel.”
Podsumowując, DCA jest popularną strategią, w której inwestor kupuje określone aktywa w ustalonych odstępach czasu. Robi to niezależnie od zmian cen, inwestując w ten aktyw tę samą stałą kwotę w dolarach.
Taki rozkład zakupów pomaga abstrahować od czynnika emocjonalnego i wpływu zmienności na decyzje inwestycyjne. Jednocześnie inwestor pozbywa się konieczności monitorowania wszelkich wahań na rynku lub przewidywania, w jakim kierunku one potoczą się dalej.
Jednak Wołkow podkreślił potrzebę cierpliwości w tej dziedzinie. Zauważył, iż obawy regulacyjne mogą przyćmić prognozy analityków Bloomberga, którzy uważają, iż prawdopodobieństwo zatwierdzenia spotowego BTC-ETF wynosi 75%.
„Musimy uzbroić się w cierpliwość. Po pierwsze, Stany Zjednoczone muszą zatwierdzić fundusz ETF Bitcoin. Rynek nie powinien przytłaczać SEC wszystkimi tymi raportami. Daj im możliwość powolnej adaptacji. Rząd zawsze działa wolniej niż innowacje technologiczne, dlatego powinniśmy starać się skupiać na jednej rzeczy na raz” – mówi Volkov.
Podobnie były komisarz SEC Jay Clayton podkreślił niedawno, iż rosnąca jasność co do natury Bitcoina sugeruje, iż zatwierdzenie spotowego funduszu ETF Bitcoin jest tylko kwestią czasu .
„Jest jasne, iż Bitcoin nie jest papierem wartościowym. Bitcoin to coś, do czego chcą mieć dostęp inwestorzy detaliczni i instytucjonalni, a także, co bardzo ważne, niektórzy z naszych najbardziej zaufanych powierników, którzy chcą udostępnić ten produkt klientom detalicznym. Dlatego myślę, iż […] akceptacja jest nieunikniona”.
Czy Ethereum można uznać za papier wartościowy?
Historia kryptowalut nie ogranicza się do Bitcoina. Gautam Chhugani, dyrektor zarządzający Bernstein, jest przekonany, iż możliwości kryptowalutowych funduszy ETF nie będą ograniczone tylko do Bitcoina. Obejmą one wiele aktywów kryptograficznych. W związku z tym spodziewa się impulsu ze strony branży do tworzenia spotowych ETF-ów na Ether. Argumentuje to w następujący sposób:
„ETH ma również podobną strukturę rynku: rynek kontraktów terminowych notowanych na CME i rynek spot.”
W nadchodzących miesiącach Ethereum może przyćmić Bitcoin. Analitycy uważają, iż Ethereum wykorzysta dynamikę wywołaną oczekiwanym wejściem na rynek kontraktów terminowych ETF .
Dla porównania, Bitcoin wzrósł o 60% w tygodniach poprzedzających uruchomienie kontraktowego ETF 19 października 2021 r. Trajektoria ETH może potencjalnie podążać tą ścieżką.
Jednocześnie Volkov uważa, iż nawet jeżeli SEC zaklasyfikuje ETH jako papier wartościowy, nie powinno to stanowić przeszkody w uruchomieniu ETF-u na Ethereum.
„Niektórzy mogą argumentować, iż SEC nie zatwierdzi ETF-u Ether ze względu na dużą rozbieżność między BTC i ETH. BTC to czysta kryptowaluta, natomiast ETH to technologia o wielu wzajemnie powiązanych aspektach. Dodatkowo ETH można uznać za zabezpieczenie. Jednak moim zdaniem SEC ostatecznie nie będzie miała innego wyjścia, jak tylko ją zatwierdzić. Rozważmy to jako prawo wyłączonego środka. jeżeli SEC zatwierdziła ETF BTC, powinna zrobić to samo w przypadku ETH. jeżeli uzna ETH za papier wartościowy, SEC musi zatwierdzić dla niego ETF. Po prostu dlatego, iż fundusze ETF są z natury zaprojektowane z myślą o papierach wartościowych” – komentuje Volkov.
Podczas gdy rynek oczekuje wyjaśnienia sytuacji regulacyjnej, Wołkow podkreślił, iż globalne przyjęcie kryptowalut z pewnością zależy od dojrzałości rynku. Podobnie jak wszystkie rynki, kryptowaluta przechodzi pewną ewolucję, zaczynając od minimalnych regulacji lub ich braku i dużej zmienności .
Jednak zdaniem Wołkowa rynki często borykają się z poważnymi zakłóceniami wymagającymi interwencji organów regulacyjnych. Taka interwencja zapewnia stabilność, co kreuje trwałe trendy na rynku. Dlatego opracowywane kompleksowe ramy regulacyjne wskazują, iż władze poważnie traktują tę technologię.
„Organy regulacyjne wciąż próbują znaleźć terminologię definiującą kryptowaluty. Ale kiedy już to zrobią, będzie to duży krok naprzód. Zawirowania, których w tej chwili doświadczamy, kiedyś się skończą. Nie widzę punktu zwrotnego, który mógłby zmienić tę prognozę. Będzie to powolny, konsekwentny trend długoterminowego wdrażania i przyjmowania”, mówi Volkov.
BeInCrypto Polska - Rynek kryptowalut czeka na wybuch potencjału ETF na Bitcoina