Nie będzie wielkim zaskoczeniem fakt, iż rynek nowych przyczep rolniczych w Polsce w ubiegłym roku zanotował spadki sprzedaży, jednak porównując to do rynku sprzedaży nowych ciągników, były one nieco mniejsze.
Zgodnie z ostatnimi danymi jakie Polska Izba Gospodarcza Maszyn i Urządzeń Rolniczych publikuje na podstawie danych z CEPiK, w grudniu 2024 r. zarejestrowano 442 szt. nowych przyczep rolniczych, co było wynikiem o ponad 100 szt. lepszym niż w listopadzie 2024 roku.
Łącznie w całym roku 2024 zarejestrowanych zostało 5 357 szt. nowych przyczep, co jest wynikiem o 14% niższym niż w tym samym okresie 2023. Tym samym ubiegłorocznym wynik sprzedaży był niższy o 870 przyczep niż w roku 2023.
Lider pozostaje niezmienny
Pozycję lidera w sprzedaży utrzymuje firma Pronar z ilością 1356 szt. Pronar odnotował spadek sprzedaży na poziomie 33% (-681 przyczep). Udział w rynku tej marki za rok 204 wyniósł 25,3%.
Druga w zestawieniu jest marka Metal-Fach z 774 rejestracjami, czyli o 9 szt. przyczep więcej niż przed rokiem. Udział w rynku marki Metal-Fach na koniec roku 2024 wyniósł 14,4%.
Trzecia w zestawieniu marka to Metaltech, która odnotowała 8,5% udział w rynku dzięki 457 szt. zarejestrowanych przyczep.
Na czwartej pozycji z wynikiem 361 szt. zarejestrowanych przyczep znalazła się marka Wielton. Firma Joskin, która jest na piątym miejscu zarejestrowała z kolei 333 szt. przyczep.
Nowe w dół, ale używanych jest więcej
W obliczu wysokich cen nowych przyczep wyraźnie ożywił się rynek przyczep używanych i w roku 2024 zarejestrowano ich 6 995 szt., co jest lepszym o 533 szt. wynikiem niż w roku 2023. Oznacza to, iż w tej chwili notujemy wzrost na rynku wtórnym o 8,2%.
Źródło: PIGMiUR