Rynek trzody na krawędzi. Niskie ceny stają się normą

Rynek skupu świń trwa w stanie przedłużonej zapaści. Ceny tuczników i macior nie odbijają, a symboliczne korekty w dół tylko utrwalają obraz agonii, z którą producenci mierzą się od wielu miesięcy. Choć tydzień do tygodnia zmiany są niewielkie, to w dłuższej perspektywie skala strat jest już bezdyskusyjna.

Rynek trzody na krawędzi. Niskie ceny stają się normą

Tuczniki tanieją powoli, ale konsekwentnie

W poniedziałek 15 grudnia 2025 r. ceny skupu tuczników (netto) w Polsce kształtowały się na poziomie:
3,90 – 6,00 zł/kg w wadze żywej,
5,70 – 6,60 zł/kg w klasie E wbc.

Od ostatniego notowania minimalne i maksymalne stawki spadły o 0,10 zł/kg. Średnia cena żywca – liczona na podstawie 42 cenników – wynosi w tej chwili 4,56 zł/kg, czyli o 0,03 zł/kg mniej niż tydzień wcześniej.

Dla porównania:
– rok temu (16.12.2024) było to 5,80 zł/kg,
– miesiąc temu (17.11.2025) średnio 5,06 zł/kg.

To pokazuje jasno: spadek ma charakter strukturalny, a nie chwilowy.

Klasa E też nie daje wytchnienia

Średnia cena za świnie rzeźne w klasie E wynosi dziś 6,10 zł/kg (26 cenników). Tydzień do tygodnia to również spadek o 0,03 zł/kg, przy niezmienionych widełkach cenowych.

Tu porównania są jeszcze bardziej bolesne:
– grudzień 2024 r. – 7,66 zł/kg,
– listopad 2025 r. – 6,69 zł/kg.

Blisko 1,6 zł/kg mniej niż rok temu to dla wielu gospodarstw różnica między przetrwaniem a likwidacją produkcji.

Maciory – najniżej od dawna

Rynek macior wygląda jeszcze gorzej. Ceny skupu mieszczą się w przedziale 2,00 – 4,00 zł/kg, przy średniej 2,95 zł/kg (29 firm). Tydzień wcześniej było 2,97 zł/kg.
To poziomy, które nie pokrywają realnych kosztów utrzymania stada i coraz częściej wymuszają decyzje o wyprzedaży pogłowia.

Zagranica droższa, ale też pod presją

Sytuacja na rynkach zagranicznych nie daje impulsu wzrostowego, choć różnice cenowe przez cały czas działają na niekorzyść Polski.

W Niemczech cena świń rzeźnych została utrzymana i wynosi 1,60 EUR/kg, czyli około 6,75 zł/kg w klasie E wbc. To średnio o 0,65 zł/kg więcej niż w Polsce w rozliczeniu poubojowym.

W Danii w 51. tygodniu 2025 r. doszło do wyraźniejszego ruchu w dół – spadek o 0,40 DKK/kg, do poziomu 9,75 DKK/kg, czyli około 5,51 zł/kg.

Z perspektywy polskiego producenta, po uwzględnieniu kursów walut:
– cena w Niemczech spadła o 0,02 zł/kg,
– w Danii aż o 0,24 zł/kg.

Agonia zamiast odbicia

Rynek trzody chlewnej utknął w martwym punkcie. Brak impulsów popytowych, presja importowa i słaby eksport sprawiają, iż choćby okres przedświąteczny nie przynosi ożywienia, na które liczyli producenci.

Dzisiejsze notowania nie są już szokiem – są rutyną kryzysu, który stopniowo wypycha z rynku kolejne gospodarstwa. jeżeli nie pojawią się konkretne działania systemowe, obecne ceny mogą nie być dnem, ale nową, bolesną bazą odniesienia dla całej branży.