Rynki czekają na spotkanie Trump-Putin. Złoty wśród największych wygranych

3 godzin temu

Donald Trump i Władimir Putin spotkają się w piątek na Alasce. To pierwsze od początku wojny w Ukrainie spotkanie prezydenta USA z prezydentem Rosji. Sama zapowiedź rozmów podsyca oczekiwania inwestorów na możliwe zawieszenie broni w 2025 roku, co przekłada się na umocnienie walut rynków wschodzących Europy Środkowo-Wschodniej (CEE), w tym złotego.

Złoty zyskuje na fali optymizmu


W ubiegłym tygodniu polska waluta umocniła się wobec większości głównych walut, ustępując jedynie funtowi brytyjskiemu. Jak wskazują analitycy Ebury, złoty podążał śladem innych walut CEE, korzystając z rosnącej wyceny scenariusza zakończenia wojny. Silnie zyskał także forint węgierski, a korona czeska podążyła w podobnym kierunku.


Zapowiedź rozmów na linii Trump - Putin, połączona z ostatnimi decyzjami USA wobec Rosji, budzi dodatkowe zainteresowanie rynków. Donald Trump nałożył na Indie dodatkowe 25-procentowe cła z powodu importu rosyjskiej ropy, co pokazuje zmianę jego podejścia do relacji z Moskwą.


Piątkowe spotkanie na Alasce może istotnie wpłynąć na rynki walutowe. Pozytywne sygnały ze strony obu przywódców mogłyby wesprzeć złotego i inne waluty regionu. Jednocześnie inwestorzy pozostają ostrożni, bo historia pokazuje, iż oczekiwania wobec przełomów dyplomatycznych często rozmijają się z rzeczywistością.

Jak sytuacja w USA, Wielkiej Brytanii i strefie euro wpływa na rynki


W Stanach Zjednoczonych inwestorzy obserwują oznaki spowolnienia – rynek pracy traci impet, a inflacja jest podwyższona. najważniejsze w tym tygodniu będą dane o inflacji CPI (12 sierpnia) i sprzedaży detalicznej (15 sierpnia). Wyniki te mogą wpłynąć na decyzje Rezerwy Federalnej w sprawie dalszych obniżek stóp procentowych.


W Wielkiej Brytanii funt umocnił się po tzw. jastrzębiej obniżce stóp procentowych przez Bank Anglii. Mimo cięcia, czterech członków Komitetu Polityki Pieniężnej głosowało przeciw, a bank zrewidował w górę prognozy inflacji i wzrostu na 2025 rok.


W strefie euro sytuacja gospodarcza przez cały czas jest trudna. Wskaźniki PMI sugerują stagnację, a niemiecki przemysł wciąż czeka na efekty rządowych programów wsparcia. Porozumienie z USA w sprawie 15-procentowych ceł zmniejszyło obawy o eskalację handlową, ale przez cały czas ogranicza perspektywy wzrostu.




Przeczytaj także:



  • Trump grozi cłami krajom, które kupują rosyjską ropę. Chce wymusić pokój w Ukrainie

  • Goldman Sachs przewiduje wolniejszy wzrost gospodarczy USA w drugiej połowie 2025 roku

  • W pierwszym półroczu 2025 r. złoto bije rekordy. Eksperci prognozują, co będzie dalej

  • Umowa handlowa na linii UE-USA. Goldman Sachs: te ambitne zobowiązania trudno zrealizować

Idź do oryginalnego materiału