Rok 2025 przyniósł szereg istotnych zmian i zjawisk, które w widoczny sposób wpłynęły na funkcjonowanie rynków finansowych – zarówno w Polsce, jak i globalnie. Otoczenie makroekonomiczne kształtowały m.in. decyzje banków centralnych, sytuacja geopolityczna, tempo transformacji energetycznej oraz zmieniające się preferencje inwestorów i konsumentów. Wiele z tych procesów znajdowało odzwierciedlenie w zachowaniu poszczególnych klas aktywów oraz sektorów gospodarki.
Eksperci VIG / C-QUADRAT TFI przygotowali podsumowanie najważniejszych wydarzeń i trendów rynkowych 2025 roku, koncentrując się na ich wpływie na gospodarkę, rynek kapitałowy oraz decyzje inwestycyjne. Materiał ma charakter przeglądowy i analityczny – stanowi syntetyczne zestawienie kluczowych obserwacji, opartych na danych rynkowych oraz doświadczeniach zespołu zarządzającego.
Poniższe punkty obejmują zarówno zagadnienia krajowe, jak i międzynarodowe – od kondycji polskiej gospodarki i rynku kapitałowego, przez wybrane sektory i instrumenty finansowe, po globalne trendy makroekonomiczne i technologiczne, które w 2025 roku kształtowały krajobraz inwestycyjny.
Polska w Ekstraklasie: G20 i klub biliona
Zaproszenie Polski na szczyt G20 to nie tylko kurtuazja, ale symboliczny awans do pierwszej ligi światowych gospodarek i potężny skok reputacyjny. W 2025 roku nasza gospodarka przebiła psychologiczną barierę 1 biliona dolarów PKB, realizując scenariusz wzrostu gospodarczego przy umiarkowanej inflacji (tzw. scenariusz „złotowłosej”). Inwestorzy zagraniczni przestali patrzeć na Polskę jako rynek wschodzący, a zaczęli traktować ją jak dojrzałego gracza w Europie.
Przytkane KPO
Z jednej strony media trąbiły o miliardach euro płynących do Polski, a z drugiej – sektor budowlany wpadł w recesję (-1,3%: styczeń-sierpień 2025). Dlaczego? 2025 okazał się rokiem „przetargów i biurokracji”, a nie „wbicia łopaty”. Pieniądze utknęły w lejku decyzyjnym. Firmy budowlane notowane na GPW (np. Budimex, Mirbud) zachowywały się jednak stabilnie lub rosły, ponieważ inwestorzy grali pod potężne portfele zamówień (backlog) na lata 2026-2027. Rynek wycenił przyszły zysk, ignorując bieżący spadek produkcji („dołek przed skokiem”). To był rok kupowania plotek (podpisanych umów) i sprzedawania faktów (pustych placów budowy).
Końce wojny
Mimo plotek o rozejmach, rynek „nie uwierzył” w trwały koniec napięć, co wywindowało wyceny spółek z sektora obronnego. Polska aspiruje do miana militarnego i logistycznego centrum Europy, a wydatki na modernizację armii stają się stałym elementem krajobrazu gospodarczego. Fundusze inwestycyjne doważały portfele spółkami z sektora defense, traktując je już nie jako spekulację, ale jako niezbędne zabezpieczenie (hedge) w niepewnych czasach.
Energetyka: w cieniu węgla – koniec snu o NABE
Rząd ostatecznie pogrzebał projekt wydzielenia aktywów węglowych do osobnego podmiotu (NABE), co było zimnym prysznicem dla inwestorów liczących na „czyste” bilanse spółek energetycznych. Zamiast rozwodu, w 2025 roku zobaczyliśmy „trudną separację” wewnątrz grup – elektrownie węglowe pozostały w strukturach (PGE, Enei, Tauronu), podtrzymywane przy życiu nowym mechanizmem wsparcia (zmodyfikowanym rynkiem mocy), aby zapewnić bezpieczeństwo energetyczne bez bankructwa spółek. Efekt na giełdzie? Mimo iż inwestycje w offshore na Bałtyku oraz w sieci przesyłowe ruszyły z kopyta, kursy energetyki były hamowane przez ten „węglowy ogon”. Fundusze ESG omijały szerokim łukiem spółki, które wciąż mają „brudne” aktywa w bilansie. To nie był rok „czystej energii”, ale rok „budowania zielonego na brunatnym fundamencie”, co istotnie ograniczyło potencjał wzrostu kursów.
Obniżki bez obniżek, czyli paradoks stóp procentowych
Mimo iż RPP nieoficjalnie weszła w cykl luzowania polityki pieniężnej w maju, nie zmieniło to obrazu dochodowości polskich obligacji długoterminowych. Rentowności obligacji dziesięcioletnich w połowie grudnia znajdują się na zbliżonym poziomie (5,2%) do tego z końca kwietnia, tuż przed pierwszą obniżką stóp. A przecież w międzyczasie RPP obniżyła stopy procentowe sześciokrotnie, łącznie o 175 punktów bazowych! W tle NBP kontynuował agresywne zakupy złota, budując wiarygodność złotego i zabezpieczając rezerwy państwa na niespotykaną dotąd skalę.
Konsument – re:aktywacja
Spadek inflacji w połączeniu z realnym wzrostem wynagrodzeń uwolnił odłożony popyt konsumpcyjny Polaków. Sektory retail i e-commerce przeżyły prawdziwy renesans, napędzając wyniki spółek handlowych notowanych na GPW. To był rok, w którym polski konsument ponownie poczuł się pewnie, a jego portfel stał się głównym motorem napędowym PKB.
Ciche PPK vs medialne „OKI”
Podczas gdy media żyły doniesieniami o nowych kontach oszczędnościowych bez podatku (tzw. OKI), Pracownicze Plany Kapitałowe wykonały najcięższą pracę na giełdzie. PPK stały się głównym dostarczycielem stabilnego kapitału na warszawski parkiet, systematycznie skupując akcje niezależnie od nastrojów. To właśnie ten „cichy” napływ środków wspierał wyceny w okresach, gdy kapitał zagraniczny bywał kapryśny.
Złota Jesień Banków
Sektor bankowy „rozbił bank”, wypłacając akcjonariuszom historycznie rekordowe dywidendy z zysków wypracowanych w środowisku wysokich stóp procentowych. Dla wielu funduszy oraz inwestorów indywidualnych polskie banki stały się najlepszą „maszynką do generowania gotówki”(cash cow) w Europie. Mimo ryzyk prawnych i wakacji kredytowych bilanse okazały się pancerne, a strumień gotówki płynący do inwestorów – szeroki.
ETF vs TFI
W 2025 roku ETF-y zaczęły podgryzać rynek tradycyjnych funduszy inwestycyjnych (TFI). To starcie dwóch filozofii inwestowania będzie definiować przyszły kształt rynku produktów inwestycyjnych oraz ofertę domów maklerskich.
AI, AI, AI – w okowach kwartalnych
Rynek przestał tylko kupować marzenia o sztucznej inteligencji, a zaczął domagać się twardych dowodów na monetyzację technologii. Wyceny spółek technologicznych stały się zakładnikami ich kwartalnych wyników finansowych, co wprowadziło na giełdy sporą dawkę „nielogicznej” zmienności. Hype zamienił się w biznes, a pytanie „dokąd to zmierza” wciąż wisi nad wykresem, sugerując, iż bańka i rewolucja idą ramię w ramię.
Efekt Trumpa: cła, złoto i zmierzch Pax Americana
Powrót protekcjonizmu i polityka celna USA wstrząsnęły globalnym handlem, zmuszając inwestorów do szukania bezpiecznych przystani. Złoto biło rekordy w reakcji na niepewność geopolityczną i osłabienie dolara jako hegemona. To rok, w którym świat ostatecznie zrozumiał, iż era Pax Americana i swobodnego handlu dobiegła końca, a rynki muszą nauczyć się funkcjonować w nowym, wielobiegunowym porządku.
Bitcoin w krawacie: instytucjonalizacja krypto
Kryptowaluty ostatecznie zrzuciły bluzę z kapturem i założyły garnitur, stając się pełnoprawnym aktywem w portfelach dużych instytucji. Dzięki regulacjom oraz funduszom ETF, Bitcoin wszedł do mainstreamu finansowego jako „cyfrowe złoto”, tracąc część buntowniczej natury na rzecz stabilności. To już nie dziki zachód, ale kolejna klasa aktywów, którą bankierzy inwestycyjni oferują klientom private banking.
Autor: Eksperci VIG / C-QUADRAT TFI

7 godzin temu






