Najnowsze dane wskazują, iż choć chińskie platformy przez cały czas walczą o uwagę konsumentów, to Allegro coraz skuteczniej kontruje ofensywę Temu. W tle tego pojedynku wyłania się też nowa jakość polskiego e-commerce – z wyraźnie rosnącymi koszykami i coraz bardziej zróżnicowanymi preferencjami zakupowymi – tak wynika z raportu aplikacji When U Buy.
W maju 2025 roku średnia wartość koszyka w aplikacji When U Buy wyniosła 187 zł – o 36 proc. więcej niż w analogicznym miesiącu rok wcześniej i aż o 10 proc. więcej niż w kwietniu. Rośnie też średnia liczba produktów w koszyku – z 2 w maju 2024 roku do 2,6 obecnie. Polacy kupują częściej i więcej – i wydają coraz więcej: średnie miesięczne wydatki użytkownika wzrosły aż o 44 proc. r/r, do poziomu 1152 zł.
Allegro odrabia lekcję z rywalizacji z chińskimi marketplace’ami
Allegro notuje wyraźne przetasowanie. Choć średnia wartość koszyka w maju spadła do 111 zł (o 18 proc. mniej niż rok temu i 14 proc. mniej niż w kwietniu), to rośnie liczba produktów (1,9 vs. 1,7 rok temu) oraz – co najważniejsze – wzrastają miesięczne wydatki użytkowników. Średni user zostawił tam w maju 915 zł – to o 13 proc. więcej niż przed rokiem. Wniosek? Kupujemy coraz tańsze produkty, ale robimy to częściej.
– To jasny sygnał, iż Allegro odrabia lekcję z rywalizacji z chińskimi marketplace’ami. Wprowadza elastyczne metody płatności, rozbudowuje ofertę i zmienia sposób, w jaki użytkownicy wchodzą w interakcję z platformą. Potwierdzają to także dane o metodach płatności. Udział Allegro Pay wzrósł do 36 proc. (z 25 proc. rok temu), Apple Pay do 18 proc., podczas gdy Blik i karty kredytowe tracą udział – odpowiednio 20 proc. i 15 proc. – komentuje Ewa Kraińska, właścicielka When U Buy.
Temu nie spuszcza z tonu. Średnia wartość koszyka wzrosła w maju do 178 zł – to aż o 25 proc. więcej niż przed rokiem i o 20 proc. więcej niż miesiąc wcześniej. Liczba produktów w koszyku pozostaje wysoka (6,2), a miesięczne wydatki użytkownika eksplodowały – z 292 zł rok temu do 639 zł w tej chwili (wzrost o 120 proc.). To oznacza, iż dystans między Temu a Allegro w wydatkach per user uległ zmniejszeniu do zaledwie 39 proc.. Ale sukces ma swoją cenę – poziom zwrotów na Temu osiągnął aż 22 proc., w porównaniu do 5 proc. rok wcześniej. Dla porównania – na Allegro zwracamy tylko 8 proc. zamówień.
Zmieniają się też nawyki zakupowe ogółem
Polacy wciąż preferują automaty paczkowe (50 proc. wszystkich dostaw), choć ich udział lekko spada. Na znaczeniu zyskują dostawy kurierskie (22 proc., wzrost z 17 proc. r/r). W logistyce króluje InPost (51,25 proc.), ale warto zwrócić uwagę na dynamiczny wzrost Orlenu (z 2 proc. do niemal 8 proc.) oraz DHL (z 2 proc. do 7 proc.). W płatnościach dominacja Blika słabnie (17 proc., z 28 proc. rok wcześniej), podczas gdy Apple Pay (17 proc.) i Allegro Pay (25 proc.) zyskują na znaczeniu. Spadek kart kredytowych (z 21 proc. do 16 proc.) potwierdza trend rezygnowania z klasycznych form płatności na rzecz szybszych i wygodniejszych metod.
– Kto wygra bitwę o polskiego e-konsumenta? Kluczem będzie umiejętność reagowania na gwałtownie zmieniające się nawyki zakupowe – większe koszyki, wygodne płatności i precyzyjna logistyka. E-commerce w Polsce wchodzi właśnie w etap dojrzałej konkurencji – podsumowuje Ewa Kraińska.
Dane z When U Buy pokazują jedno: rynek się nie stabilizuje – on się przekształca. Polacy kupują częściej, wydają więcej, ale jednocześnie coraz bardziej kalkulują, co i jak kupują. Allegro odzyskuje użytkowników częstotliwością i wygodą, Temu – agresywnymi cenami i szeroką ofertą. Ale wysoki poziom zwrotów może w dłuższej perspektywie podważyć zaufanie klientów.