Ryzyko pozostaje, ale krypto zima minęła – Ben McMillan
Rynek krypto rozpoczął 2023 rok mocnym startem. Bitcoin odnotował wzrost ceny o ponad 41% w styczniu, co było najlepszym początkiem roku od 2013 roku. Rynek altcoinów ożył dzięki kryptowalutom takim jak SingularityNet ( AGIX), która odnotowała wzrost przekraczający 800%.
Szybki zwrot cen zachwycił handlarzy kryptowalutami, którzy właśnie przeżyli najgorszą kryptowalutową zimę w historii rynku, ale wielu waha się, czy wrócić do swoich ulubionych kryptowalut z obawy przed odrodzeniem się rynku niedźwiedzia.
Obawy te są uzasadnione, zdaniem Bena McMillana, współzałożyciela i CIO IDX Digital Assets, który zauważył, iż istnieje wiele ryzyk systemowych, które pozostają zagrożeniem w najbliższej przyszłości, zanim rynek kryptograficzny się wzmocni na drodze do wyzdrowienia.
Jednym z takich zagrożeń jest trwająca saga z Digital Currency Group (DCG) i jej walczącą firmą pożyczkową Genesis, która w styczniu ogłosiła upadłość, będąc winna swoim wierzycielom ponad 3,6 miliarda dolarów.
„DCG z pewnością przez cały czas stanowi ryzyko, chociaż teraz, gdy Genesis złożyła wniosek o upadłość, jest nadzieja, iż inwestorzy zaczną mieć jasność co do rozmiaru i zakresu strat” – powiedział McMillan.
„Rok 2022 był bardzo realną falą zagrożeń systemowych w ekosystemie kryptograficznym i wyceniono wiele złych wiadomości, które, jak sądzę, przyczyniły się do gwałtownego wzrostu cen, jaki widzieliśmy w tym roku”.
W poniedziałek CoinDesk poinformował, iż DCG i Genesis osiągnęły zasadnicze porozumienie w sprawie planu restrukturyzacji z grupą głównych wierzycieli firmy, co pomoże rozpocząć proces rozwiązywania niektórych głównych problemów, które doprowadziły do ogłoszenia przez Genesis bankructwa. W umowie zawarto plan likwidacji księgi pożyczkowej Genesis oraz sprzedaży podmiotów należących do upadłego pożyczkodawcy.
Takie wydarzenia, jak to, wraz z wynikami rynku kryptograficznego w styczniu, sugerują, iż „najgorsza krypto zima jest za nami”, mówi McMillan, „ale to nie znaczy, iż zmienności nie będzie”, ostrzegł. „Podczas gdy FTX prawdopodobnie pójdzie w ślady „Lehmana” w krypto, DCG przez cały czas zdecydowanie stwarza ryzyko, podobnie jak możliwość wzmożonych działań regulacyjnych, nie wspominając o potencjalnie bardziej jastrzębiej postawie Fed. Więc choćby jeżeli dołki mamy już za sobą to nie znaczy, iż będzie już łatwo”.
Poprawianie krajobrazu
Jeśli chodzi o to, kto do tej pory kierował rajdem, McMillan wskazał na handlowców detalicznych, którzy aktywnie kupowali.
„Widzieliśmy wpływy do naszych produktów związanych z kryptografią, ale pochodziły one głównie od RIA skierowanych do klientów detalicznych [zarejestrowanych doradców inwestycyjnych], a nie od instytucji. Instytucje zadają wiele pytań i okazują zainteresowanie, ale rzeczywiste przepływy to RIA” – powiedział McMillan.
Zapytany, co trzeba zrobić, aby naprawdę poruszyć rynek i podnieść kurs Bitcoina na nowe szczyty, doradca inwestycyjny zwrócił uwagę na potrzebę jasnych przepisów, które umożliwią większym instytucjom zaangażowanie się w przestrzeń.
„Myślę, iż Bitcoin, aby mógł zobaczyć nowe szczyty, wymaga instytucjonalnego uregulowania, a to nie może się zdarzyć, dopóki nie będzie większej jasności po stronie decyzyjnej” – powiedział.
Według McMillana najważniejszą rzeczą, na którą należy zwrócić uwagę w tym roku, jest „delta między tym, co przekazuje Fed, a tym, co wyceniają rynki w odniesieniu do ścieżki obniżek stóp procentowych”.
„Myślę, iż QE w pewnym momencie jest bardziej prawdopodobne, ale to nie znaczy, iż wystąpi w tym roku albo w przyszłym. Inflacja wyraźnie się teraz zmniejsza, ale w dłuższej perspektywie Fed będzie miał trudności z utrzymaniem jej poniżej 2%” – zasugerował McMillan.
„Uważamy również, iż Fed zrewiduje swoją docelową stopę inflacji wyżej w ciągu najbliższych 3 lat. Z tych powodów większość przepływów, które widzieliśmy w tym roku, dotyczyła naszego funduszu towarowego Long/Short Commodities Fund (COIDX).
Jeśli chodzi o to, jakie zmiany czekają branżę kryptograficzną, McMillan zauważył, iż „zdecydowanie istnieje nowy wigor za regulacjami, co samo w sobie nie jest złe, ale może zatrzymać niektórych dużych inwestorów na uboczu przez jakiś czas”.
Następnie CIO zwrócił uwagę na Web3 jako rosnący główny trend, w tym integrację NFT jako sposobu na oferowanie nagród za członkostwo dla niektórych marek, co wdrożył Starbucks.
„Myślę, iż będzie to silny trend, który będzie się utrzymywał i jest bardzo zwyżkowy dla kryptowalut w dłuższej perspektywie” – powiedział McMillan.
Perspektywy Bitcoina na 2023 rok
Zapytany o perspektywy dla Bitcoina w najbliższej przyszłości i czy większość traderów wróciła na rynek, McMillan zauważył, iż choć wyraźnie napływał kapitał do Bitcoina, co znalazło odzwierciedlenie we wzroście cen, to jak dotąd jest to głównie ograniczone do traderów detalicznych, podczas gdy większe instytucje pozostają na uboczu.
„Większość (ale nie wszyscy) większych inwestorów instytucjonalnych, z którymi rozmawiamy, na razie wciąż czeka na uboczu” – powiedział.
„Ten sentyment wydaje się być mniej specyficzny dla Bitcoina, a bardziej ogólny w stosunku do klasy aktywów obarczonych ryzykiem”.
Jeśli chodzi o prognozowanie, dokąd zmierza Bitcoin, McMillan powiedział, iż jedyną bezpieczną prognozą dla Bitcoina w tym momencie jest „poziom zmienności”.
„To powiedziawszy, nie zdziwiłbym się, gdybym zobaczył Bitcoina na północy od poziomu 30 000 USD w czerwcu i dalej na północ od 40 000 USD do końca roku… „możliwości są bardzo szerokie” – ostrzegł.
„Jestem znacznie bardziej pewny tego, iż w tym roku przez cały czas będziemy obserwować dużą zmienność”.
Podsumowując, McMillan zasugerował, iż „podejście do Bitcoina z aktywnym zarządzaniem ryzykiem jest naprawdę najlepszą opcją dla większości inwestorów”, dodając:
„To ekscytująca klasa aktywów, która najwyraźniej pozostanie w świecie finansów, a wypłaty powyżej 50% są normą, dlatego ignorowanie tego jest niebezpieczne”.
Może Cię zainteresuje :