Rząd przedłużył do końca roku zamrożenie cen prądu. Polacy mogą być więc spokojni, iż ich rachunki za energię do grudnia na pewno... nie spadną. Już 6 mln ludzi korzysta bowiem z komercyjnych ofert zakupu energii. Gdyby cena prądu nie była urzędowo zamrożona - część z nich mogłaby pewnie powalczyć o niższe rachunki, korzystając z usług firm produkujących tanią energię lub kupujących ją w kontraktach terminowych na giełdzie. A na giełdzie energii ceny są w tej chwili nieco niższe od tych, które mamy na rachunkach