- Zmieniamy nasz gabinet w momencie, gdy Polska staje się 20. gospodarką świata, kiedy nasze PKB przekroczyło symboliczny bilion i gdy stajemy się potęgą regionalną - również dzięki budowie najsilniejszej armii w Europie Środkowo-Wschodniej - powiedział premier Donald Tusk podczas prezentacji nowego składu gabinetu.
Rekonstrukcja rządu. Donald Tusk: Nowe ministerstwo finansów i gospodarki. Na jego czele Andrzej Domański
Premier poinformował, iż strukturalnie najważniejszym przedsięwzięciem rekonstrukcji było zbudowanie "realnego centrum finansowo-gospodarczego w ramach rządu". - Polityka finansowa i gospodarcza musi być - i będzie - skupiona w jednym ręku. Zarówno partnerzy krajowi, jak i zagraniczni, inwestorzy czy firmy będą wiedzieli, iż nie ma bocznych ścieżek, drugich pokojów ani różnych drzwi, które nie zawsze się otwierają. Powstaje jedno centrum, które będzie działało transparentnie i realizowało całościową politykę finansowo-gospodarczą - zapowiedział Tusk. Reklama
Oznacza to, iż dotychczasowy minister finansów Andrzej Domański, obejmie funkcję ministra finansów i gospodarki. - To pierwsze tego typu przedsięwzięcie w historii demokratycznej Polski - skupienie decyzji finansowych i gospodarczych w jednym ręku. Tylko takie rozwiązanie da nam realny wpływ i bodziec do przyspieszenia rozwoju gospodarczego - wyjaśnił premier.
Rekonstrukcja rządu. O "nowym centrum gospodarczym" mówiło się od tygodni
O konsolidacji ministerstw odpowiadających za finanse i gospodarkę mówiło się w kuluarach od kilku tygodni. Do mediów przeciekały informacje m.in. o możliwej likwidacji Ministerstwa Przemysłu. Jako główny cel zmian wskazywano potrzebę ulepszenia prac rządu i skoncentrowania kluczowych kompetencji gospodarczych w jednym resorcie.
"Silne centrum gospodarcze, które będzie kształtować silną politykę rządu" zapowiadał przed rekonstrukcją m.in. minister Marcin Kierwiński. "Na pewno nie popełnimy tego błędu, który popełniliśmy wiele lat temu. Skrajna odpowiedzialność budżetowa była ważniejsza niż cele polityczne. Teraz obie kwestie będą ważne" - mówił, odnosząc się do polityki rządów Donalda Tuska w latach 2007-2015.
Po rekonstrukcji to Andrzej Domański - dotychczasowy minister finansów - stanie się główną twarzą gospodarczą rządu. Awans na szefa nowego "superresortu" zapewni mu większy wpływ na kierunek polityki ekonomicznej państwa.
Według planów premiera Tuska, zapowiadana po czerwcowych wyborach prezydenckich rekonstrukcja rządu, pierwotnie miała odbyć się 15 lipca 2025 roku. Termin został jednak przesunięty ze względu na wniosek marszałka Szymona Hołowni i prośbę o czas "na uporządkowanie kwestii związanych z partią Polska 2050" - początkowo na 22 lipca, a ostatecznie na 23.
Rekonstrukcja rządu ma, według zapowiedzi prezesa Rady Ministrów, oznaczać odchudzenie rządu i usprawnienie jego prac. Oprócz dużego resortu ds. gospodarczych, powstanie również drugi - odpowiedzialny za energetykę.