Rząd zapowiada wprowadzenie bonu energetycznego po majówce

2 tygodni temu

Rząd szykuje się do wprowadzenia nowej inicjatywy mającej na celu wsparcie gospodarstw domowych w związku z kosztami energii. Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt ustawy o tzw. bonie energetycznym, który ma być przedmiotem dyskusji na nadchodzącym posiedzeniu rządu, planowanym na 7 maja. Według zapowiedzi, bon ten ma być jednorazowo wypłacany gospodarstwom domowym w drugiej połowie 2024 roku, przyjmując wartość od 300 do 1200 złotych.

W ramach projektu wartość bonu będzie uzależniona od liczby osób w gospodarstwie oraz od tego, czy główne źródło ogrzewania korzysta z energii elektrycznej. Przewiduje się także, iż bon będzie przyznawany gospodarstwom o określonym limicie dochodu na osobę, z zasadą, iż kwota bonu będzie pomniejszana o kwotę przekroczenia tego limitu. Projekt zakłada także przedłużenie mechanizmu ceny maksymalnej za energię elektryczną w drugiej połowie 2024 roku. Warto zauważyć, iż bon energetyczny ma stanowić wsparcie dla gospodarstw domowych, które borykają się z wysokimi kosztami energii, przyczyniając się do łagodzenia tego obciążenia finansowego dla nich.

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podkreśliło, iż wprowadzenie nowego brzmienia jednego z artykułów w projekcie ustawy o bonie energetycznym nie spowoduje zmniejszenia ryzyka opóźnień w wypłacie świadczeń rodzinnych i z funduszu alimentacyjnego przez gminy – tak wynika z uwag resortu przekazanych do projektu Ministerstwa Klimatu i Środowiska, które zostały przedstawione Stałemu Komitetowi Rady Ministrów.

– Obecne brzmienie art. 30 projektu ustawy nie wpłynie na zmniejszenie zagrożenia płynności przyznawania przez gminy świadczeń rodzinnych i świadczeń z funduszu alimentacyjnego – napisano.

Nowe zapisy mówią, iż wprowadzenie bonu energetycznego przyczyni się do zwiększenia pracy dla samorządów gminnych od 1 lipca bieżącego roku. Będą one odpowiedzialne za przeprowadzenie dodatkowych 3,5 do 4,6 miliona procedur administracyjnych związanych z bonem energetycznym.

– Ponadto, ustalanie prawa do bonu energetycznego z wykorzystaniem systemów informatycznych dedykowanych do obsługi ww. świadczeń oznacza ogromne obciążenie tych systemów – zaznaczyło MRPiPS.

Systemy nie są wystarczająco wydajne, aby obsłużyć nagłe zwiększenie liczby zapytań, na przykład dotyczących dochodów, zgromadzonych w krótkim czasie, takim jak kilka miesięcy.

– W ocenie MRPiPS, termin 14 dni na dostosowanie systemów teleinformatycznych jest również niewykonalny z punktu widzenia przepisów dotyczących udzielania zamówień publicznych. We wskazanym terminie nie jest możliwe zgodne z prawem i dyscypliną finansów publicznych wydatkowanie środków (nawet gdyby były one zagwarantowane) związane z modyfikacjami systemów – podkreślił resort.

W piątkowym komunikacie Rządowego Centrum Legislacji (RCL) podano, iż Ministerstwo Klimatu i Środowiska przedstawiło nową wersję projektu ustawy dotyczącej stopniowego odmrażania cen energii, uwzględniając część uwag zgłoszonych przez inne resorty. Teraz projekt zostanie przekazany do rozpatrzenia przez Stały Komitet Rady Ministrów. Szacuje się, iż koszt realizacji tej ustawy wyniesie 8,2 miliarda złotych.

Polska Agencja Prasowa / Mateusz Gibała

Rząd przeznacza ponad miliard złotych na bony energetyczne

Idź do oryginalnego materiału