Rzepak odbija, ale ceny są zagrożone rosnącym importem. Ceny zbóż na Matif 18.03.2025

7 godzin temu

Rynek zbóż i oleistych przez cały czas nie wygląda zbyt optymistycznie. Notowania pszenicy i kukurydzy na Matif wczoraj spadały. Rynek rzepaku pomimo odbicia przez cały czas jest obciążony przede wszystkim coraz bardziej dynamicznym importem z Kanady i Australii.

Cena pszenicy spada

Pszenica straciła we wtorek w Paryżu 2,25 EUR/t, a kontrakt majowy zamknął się ceną 222,25 EUR/t. O zamknięciu się na minusie przesądziło przede wszystkim umacniające się wobec dolara euro; unijna waluta jest wyceniana najdrożej od 11 października zeszłego roku. Spadek tempa rosyjskiej i ukraińskiej pszenicy zdaje się sprzyjać unijnemu eksportowi; jak podaje Komisja Europejska, w zeszłym tygodniu Wspólnota wyeksportowała łącznie 14,92 mln ton, o 1 mln więcej t/t.

Rzepak odbił, ale są zagrożenia

Pomimo umacniającego się euro, rzepak zdrożał wczoraj na Matifie o 5,25 EUR/t do 471,25 EUR/t, zaś w kontrakcie na nowy zbiór choćby o 9,5 EUR/t w ślad za wzrostami w Winnipeg. Dobre sygnały płynęły też Malezji, gdzie rosną notowania oleju palmowego. Większe podwyżki hamują słabe notowania ropy naftowej.

Rośnie za to unijny import rzepaku; 4,75 mln ton do 16 marca to o 15% więcej r/r. Dużym zagrożeniem dla cen w Paryżu jest rosnący w dynamicznym tempie import z Kanady.

Rośnie import kukurydzy

Cena kukurydzy spadła o 1 EUR/t do 214 EUR/t. Unijny import wzrósł r/r o 9% i do 16 marca wyniósł 14,82 mln ton. Najwięcej ziarna sprowadzono w ostatnim czasie z Ukrainy i USA.

Idź do oryginalnego materiału