Prezydent Salwadoru Nayib Bukele twierdzi, iż jego kraj będzie przez cały czas kupował bitcoiny. Tyle iż rzecznik MFW odpowiedział, iż tak nie będzie.
- Prezydent Salwadoru obiecał, iż jego kraj będzie przez cały czas kupował BTC. I to mimo tego, iż umowa zawarta z MFW tego zabrania.
- Istnieje teoria, iż rząd wcale nie kupuje BTC, a Bukele kłamie.
MFW chce zablokować zakupy BTC
Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) podpisał z Salwadorem umowę kredytową. Jednym z warunków było jednak zaprzestanie zakupów BTC.
I faktycznie, w liście intencyjnym władze Salwadoru zobowiązały się do zawieszenia nabywania bitcoinów przez sektor publiczny i zamknięcia projektu portfela Chivo. Tyle iż tego nie zrobiono.
MFW jak na razie twierdzi, iż działania Salwadoru są „zgodne z ustalonymi warunkami programu”. Czyli kraj jednak nie kupuje BTC?
Nowe światło na sprawę rzucił założyciel Mi Primer Bitcoin – Jonh Dennehy – który sugeruje, iż Salwador wcale nie kupuje BTC, a jedynie przerzuca bitcoiny z jednego adresu na drugi.
Takie zachowanie mieściłoby się w granicach umowy z MFW. Tyle iż byłoby to okłamywaniem opinii publicznej.
Druga hipoteza Dennehy’ego zakłada, iż nowe bitcoiny, jakie trafiają na adres Salwadoru, mogą być jedynie darowiznami od jakiegoś darczyńcy. Możliwe, iż wpłaca je Tether, który niedawno przeniósł swoją siedzibę do kraju Bukele.
Patrząc po ruchach w sieci, Salwador dodaje bitcoiny do swojego adresu publicznego. Według władz kraj kupił 17 BTC i to tylko w ciągu ostatniego tygodnia. Łącznie rząd ma już 6111,18 BTC.
According to the IMF, El Salvador is still compliant with the loan agreement–which prohibits spending public money (buying) or resources (mining) to accumulate new Bitcoin
Yet more Bitcoin is added every day to the public wallet
I see two possibilities
1. The govt is… pic.twitter.com/PYpfdjHFUH
— John Dennehy (@jdennehy_writes) March 6, 2025
Polityka Bukele
Nie wiadomo więc, co dokładnie robi Salwador. Możliwe, iż Bukele jedynie blefuje, bo nie chce stracić twarzy. Jego bitcoinowa polityka jest jednym z filarów jego rządów.
Gdy został prezydentem, wypowiedział wojnę gangom, które rządziły dotąd krajem. Do tego stworzył publiczną sieć bitomatów oraz portfel Chivo. Oprócz tego parlament uznał BTC za środek płatniczy, co oznaczało wymóg akceptowania bitcoinów w sklepach, co wywołało protesty. Ostatecznie przepis więc cofnięto.
Jak na razie kurs BTC spada, dziś za jednego coina płaci się 82 000 USD.
Wykres cenowy bitcoina na giełdzie Binance. Źródło: TradingView.com
