Śledzenie ruchów inwestycyjnych najbogatszych i najbardziej wpływowych osób może być inspirujące. W dzisiejszym globalnym świecie, inwestycje najbardziej znanych inwestorów świata stały się tematem powszechnego zainteresowania. Dzięki dostępowi do różnych narzędzi i platform online, każdy z nas może teraz w pewnym stopniu podglądać portfele największych inwestorów.
Najwięksi inwestorzy, tacy jak Warren Buffett są zwykle wymieniani jako udziałowcy w publicznych spółkach. Większość z nich musi regularnie ujawniać swoich największych akcjonariuszy w dokumentach rejestrowych, takich jak raporty kwartalne i roczne. Dzięki tym wymogom każdy z nas może poznać portfolio gigantów.
Znajdziesz tam więcej wartościowych treści o inwestowani, giełdzie i rynkach.
DNA Rynków – merytorycznie o giełdach i gospodarkach
Trzy strony gdzie można śledzić portfele największych inwestorów
Jedną z ciekawszych stron gdzie możemy śledzić portfele inwestorów, jest stockcircle. Można tam znaleźć wiele rożnych kategorii wyszukiwań. Możemy np. poszukać jak wyglądają portfele najbardziej popularnych funduszy i inwestorów. Nie powinniśmy być zdziwieni, o ile w tej kategorii ujrzymy takie podmioty jak Berkshire Hathaway należące do Warrena Buffetta, czy ARK Invest Holdings zarządzane przez Cathie Wood.
Oprócz najbardziej popularnych inwestorów znajdziemy również kategorie „inwestorzy growth” i „inwestorzy value”. Dzięki niej możemy znaleźć konkretne, najbardziej pasujące do nas portolio, którego stopa zwrotu robi najlepsze wrażenie. Jednak moim zdaniem podział na inwestorów growth i value jest sztuczny i najlepiej zrobimy o ile prześledzimy kategorie „best performance”, gdzie dostaniemy te portfele, których stopa zwrotu za ostatnie 12 miesięcy była największa.
Szybki rzut oka na portfele najlepiej performujących inwestorów przedstawionych na stronie stockcircle
Kolejną ciekawą stroną, dzięki której możemy śledzić portfolio najlepszych jest Dataroma. Tutaj również bez problemu sprawdzimy skład portfela najbardziej znanych funduszy inwestycyjnych świata. W tym ten należący do Charliego Mungera. Na tej stronie łatwo sprawdzimy, o ile ostatnio zmieniły się wagi poszczególnych spółek w portfelu poszczególnych funduszy.
Ostatnią trzecią wartą uwagi stroną z naszego zestawienia jest hedgefollow. Na tej stronie również spokojnie znajdziemy wiele różnych ciekawych kategorii wyszukiwań, np. „największe zakupy”, „najlepsze fundusze ostatnich 3 lat”, czy choćby największe zakupy i sprzedaże insiderów.
Uważajmy na medialne ruchy inwestorów
Śledząc najbardziej medialne ruchy inwestorów, uważajmy jednak aby zachować zimną głowę. Nie wszystkie zagrania przedstawiane w prasie branżowej czy na portalach finansowych są tym, na co wyglądają. Jako przykład niech posłuży ostatni zakład Michaela Burry’ego, który nabył opcje sprzedaży o wartości 1,6 miliarda dolarów.
Dziennikarze od razu zinterpretowali ten ruch jako jednoznaczny zakład na wielką bessę. Jednak ta historia nie jest taka jednoznaczna. W końcu może to być po prostu zabezpieczenie jego pozycji długich. Warto podkreślić, iż to nie jest tak, iż Burry położył 1,6 mld USD na szorta. Tyle „na papierze” jest warta jego pozycja, ale potrzebował do jej otwarcia o wiele mniej środków.
Co więcej, Burry nie otworzył tych pozycji teraz – raport dotyczy II kwartału, czyli okresu między kwietniem a czerwcem 2023. Czyli choćby o ile Burry rzeczywiście bardzo wierzył w spadki na amerykańskiej giełdzie kilka miesięcy temu, to teraz jego pogląd może być zupełnie inny. Niestety, ale w przypadku shortów i innych bardzo krótkoterminowych zagrań śledzenie portfeli inwestycyjnych „guru” ma znikomą wartość analityczną. Informacje, jakie otrzymujemy, są już w momencie publikacji opóźnione. Jednak w przypadku inwestorów długoterminowych śledzenie ich portfeli ma sens. W końcu uczenie się od najlepszych ma zawsze w sobie wartość dodaną. Szkoda jej nie wykorzystać.
Do zarobienia,
Karol Badowski