Południowokoreański potentat branży elektronicznej Samsung podał informację, iż zysk operacyjny firmy w trzecim kwartale 2023 r. prawdopodobnie spadnie aż o 78%. Jako główną przyczynę Samsung wskazuje znaczący spadek popytu, wynikający ze zmiany nawyków konsumentów. O jakie nawyki konkretnie chodzi?
Samsung notuje duże spadki
Samsung w ostatnich miesiącach wyraźnie nie jest w najlepszej formie. Południowokoreański gigant technologiczny opublikował w środę szacunki zysków, z których wynika, iż firma osiągnie zysk operacyjny na poziomie około 2,4 biliona wonów koreańskich (1,8 miliarda dolarów) za ostatni kwartał bieżącego roku. Dla porównania, w tym samym okresie ubiegłego roku kwota ta wyniosła 10,85 biliona wonów (8 miliardów dolarów).
Choć to pewnie niewielkie pocieszenie, prognozy są mniej pesymistyczne, niż wynik z poprzednich okresów. W pierwszym kwartale 2023 roku zysk operacyjny firmy spadł o 95% po rekordowej stracie w segmencie półprzewodników. Porównywalnie słabe wyniki odnotowano w drugim kwartale. Jak się okazuje cała branża odczuwa podobne problemy i wcale nie chodzi tylko o zawirowania spowodowane pandemią COVID-19.
Klienci wolą trzymać starszy sprzęt
Według Counterpoint Research bieżący rok będzie najgorszym dla branży technologicznej pod względem globalnych dostaw telefonów od 10 lat. Prognozy wskazują, iż dostawy nowego sprzętu spsdną o 6% do mniej niż 1,2 miliarda sztuk. Oznaczałoby to kontynuację ponurej passy branży elektronicznej, która w ostatnich miesiącach odnotowała poważne straty. Dzieje się tak, ponieważ globalna niepewność gospodarcza wpływa na zachowania konsumentów na całym świecie. Przejawia się to w taki sposób, iż wiele osób dłużej trzyma swoje starsze telefony i laptopy. Wcześniej zmienialiśmy często sprzęt, choćby gdy był sprawny, bo chcieliśmy nadążać za trendami. Dziś moda odchodzi na dalszy plan, gdy wszystko drożeje i są ważniejsze potrzeby do zrealizowania. Samsung wierzy, iż pod koniec roku sprzedaż zacznie wzrastać. prawdopodobnie tak będzie, ponieważ czeka nas okres przedświąteczny, a wtedy z reguły wydajemy więcej pieniędzy. Pytanie, czy po tym okresie nie powróci tendencja spadkowa.