Sankcje wpędzają Rosnieft w problemy. Tankowiec płynie na pusto

1 tydzień temu

Ostatni pakiet unijnych sankcji objął spółkę Nayara, właścicielkę drugiej największej rafinerii w Indiach, której 49 procent udziałów należy do Rosnieftu. Tankowce zaopatrujące spółkę natknęły się na problemy, Jeden wypłynął na pusto, mimo planów załadunku, a drugi został przekierowany do innego portu.

Tankowiec Talara, który czarteruje BP, opuścił port Vadinar, w którym leży druga największa rafineria w Indiach, należąca do Nayara Energy. Zgodnie z planem 21 lipca miał zabrać 60 tysięcy ton oleju napędowego i zabrać go do Afryki. Zamiast tego wypłynął bez towaru. Informacje uzyskał Business Standard od dwóch swoich źródeł, strony nie udzieliły oficjalnego komentarza. Według doniesień BP wycofała statek z użycia i odmówiło dalszego czarteru w celu użycia w Indiach i Bliskim Wschodzie.

Rosyjski tankowiec zmienia port

Po wprowadzeniu sankcji swoje plany musiała zmienić też załoga Omni, tankowca przewożącego około 700 tysięcy ropy Ural. Według pierwotnych planów miał zacumować w Vadinar jednak został przekierowany do pobliskiego Mundra. Tankowiec dopłynął do wybrzeży 18 lipca, ale 24 lipca jego miejsce przeznaczenia zostało zmienione.

Również w tym przypadku nie podano oficjalnego komunikatu, jednak branżowi analitycy wskazują, iż jest to skutek sankcji i utrudnień nałożonych na porty obsługujące Rosnieft.

Ropa nie została przyjęta przez Nayara Energy, a inną hinduskę spółkę HPCL-Mittal Energy ltd (HMEL), która zarządza rafinerią w Bathindzie, stanie Pendżab, o wydajności 226 tysięcy baryłek dziennie. Vadinar, będący pierwotnym adresatem transportu posiada wydajność na poziomie 400 tysięcy baryłek dziennie.

Terminal Vadinar skąd tankowiec Talara, czarterowany przez BP, miał zabrać 60 tysięcy ton oleju napędowego. Wypłynął jednak bez załadunku. Fot.: Nayara Energy

Nayara protestuje

18 lipca Unia Europejska wprowadziła 18. pakiet sankcji wobec Rosji. Oprócz zakazu działalności magistrali Nord Stream, obniżenia ceny maksymalnej czy kolejnych sankcji wobec floty cienia ujęto zakaz importu produktów rafinowanych z rosyjskiej ropy. Spowodowało to protest Indii oraz spółki Nayara Energy, które uznały sankcje za jednostronne i „oparte na bezpodstawnych informacjach”.

Głównymi udziałowcami spółki jest Rosnieft i konsorcjum Kesani Enterprises (złożone z włoskiej Mareterry i rosyjskiego United Capital Partners), oba podmioty posiadają po 49 procent akcji. Rafineria w Vadinar jest zaopatrywana przez rosyjski surowiec.

Nayara odpowiada za 8 procent mocy przerobowej rafinerii w Indiach i 7 procent krajowej sieci sprzedaży paliw. Około 40 procent importowanej do Indii ropy pochodzi z Rosji.

Business Standard / Intelli News / Reuters / Biznes Alert / Marcin Karwowski

Idź do oryginalnego materiału