1 rok temu
Satelity USA zagrożone – rok 2023 może być rokiem „kosmicznego Pearl Harbor” – Brandon Weichert
Zdaniem Brandona Weicherta, analityka geopolitycznego i redaktora raportu Weichert, atak na amerykańskie satelity, które stanowią podstawę krajowej infrastruktury komunikacyjnej i handlowej, prawdopodobnie zakończy się sukcesem, pozbawiając Stany Zjednoczone umiejętności samoobrony.
Pracując w Kongresie i konsultując się z wojskiem amerykańskim, doświadczenie Weicherta doprowadziło go do wniosku, iż kosmiczny „Pearl Harbor” jest nieunikniony, a Rosja stanowi największe zagrożenie dla satelitów WGS (komunikacyjne) armii amerykańskiej.
„Siedemdziesiąt procent amerykańskich systemów wojskowych, w szczególności armia amerykańska, opiera się na WGS” — zauważył. „Jeśli usuniesz choćby kilka z tych konstelacji, nie mamy wystarczającej liczby części zamiennych… mówisz o całkowitym zakłóceniu armii USA w ciągu około pół godziny”.
Weichert powiedział Michelle Makori, redaktorowi naczelnemu Kitco News, iż rosyjski atak na amerykańską infrastrukturę kosmiczną jest prawdopodobny, mimo iż Rosja nie ma nowoczesnego sprzętu i infrastruktury.
„Chodzi o to, iż są gotowi uderzyć pierwsi” – powiedział.
„Kiedy usuniesz kilka satelitów, prawie degradujesz całą sieć”.
„Rosja potrzebuje tylko zdjąć „pięć lub sześć” satelitów, aby „wybić całą konstelację”.
Rosnące napięcia geopolityczne między Rosją a Stanami Zjednoczonymi mogą mieć implikacje inwestycyjne, a niektórzy analitycy oczekują, iż złoto osiągnie nowe maksima cenowe w 2023 z powodu tego czynnika. To samo dotyczy prognoz cen ropy naftowej, które również mogą osiągnąć nowe maksima.
Rosyjskie zagrożenie
Trwająca rosyjska inwazja na Ukrainę napięła stosunki między Rosją a Stanami Zjednoczonymi, które dostarczają broń i fundusze ukraińskiej armii. Z tego powodu, wraz z istniejącą rosyjską technologią wojskową, Weichert klasyfikuje Rosję jako główne zagrożenie dla Stanów Zjednoczonych w kosmosie.
„Rosja ma jeden z największych programów kosmicznych, drugi co do wielkości na świecie” – powiedział.
„Technicznie rzecz biorąc, w kosmosie rozwinęli wraz z Chińczykami tak zwane zdolności kontr-kosmiczne… Rosjanie chcą odłączyć sojusz NATO od Ukrainy podczas wojny, więc jednym ze sposobów, w jaki mogliby to zrobić, byłby atak na satelity USA”.
Weichert twierdzi, iż w miarę jak „sytuacja na Ukrainie się pogarsza”, a poparcie polityczne Putina słabnie w Rosji, „prezydent Rosji prawdopodobnie spojrzy na bardziej radykalne opcje militarne, takie jak scenariusz Space Pearl Harbor”, co zmusi NATO do negocjowania.
Wyjaśnił, iż Rosja wraz z Chinami opracowała „satelity koorbitalne”, które mogą „zatrzasnąć się na amerykańskich systemach na orbicie geosynchronicznej i fizycznie wypchnąć je z ich orbit i wysłać z powrotem na Ziemię”.
„Minęłoby dużo czasu, zanim nasi ludzie na ziemi, którzy kontrolują te satelity, zdaliby sobie sprawę, iż zostaliśmy zaatakowani” – powiedział.
„Ten przedział czasowy to ogromne okno możliwości dla Rosjan lub Chińczyków do wykorzystania ich konwencjonalnych sił na Ziemi”.
Weichert potwierdził, iż w przypadku takiego ataku Stany Zjednoczone nie byłyby w stanie wymienić swoich satelitów na czas.
„Rosjanie mają wiele różnych możliwości w domenie antysatelitarnej, nie tylko są w stanie fizycznie wypchnąć nasze systemy z orbity, ale mogą również oślepiać je laserami lub używać konwencjonalnej broni antysatelitarnej” – powiedział.
„Mogliby wykorzystać szereg innych możliwości, które w zasadzie przewyższałyby naszą zdolność do zastąpienia WGS lub podobnej konstelacji satelitów”.
„Jeśli te satelity spadną, to nagle wojsko stanie się głuche, nieme, ślepe i całkowicie bezużyteczne” – stwierdził Weichert.
Dlaczego rok 2023 jest okazją do ataku?
Konstelacja satelitów WGS, która stanowi podstawę sieci komunikacyjnej armii USA, otrzymuje dwa dodatkowe satelity dzięki zatwierdzeniu finansowania przez Kongres w 2018 r. Jednak satelity te nie zostaną rozmieszczone do 2024, dając Rosji lub Chinom możliwość ataku, zanim system WGS zostanie wzmocniony nowymi satelitami.
Gdyby WGS zostały zdjęte, cała sieć komunikacyjna armii USA byłaby zagrożona.
„To nie tylko systemy obserwacyjne czy systemy łączności, ale być może także te bardzo ważne satelity dowodzenia i komunikacji nuklearnej na wysokiej orbicie okołoziemskiej” – powiedział Weichert.
„Jeśli je usuniesz, poważnie osłabisz zdolność Zachodu do grożenia Rosji odwetem nuklearnym, jeżeli przejdą na broń nuklearną”.
Weichert powiedział, iż Chiny stanowią poważne zagrożenie dla amerykańskich zasobów kosmicznych zaraz po Rosji.
„Począwszy od 2010 roku Rosja i Chiny stworzyły własne siły kosmiczne, stworzyły dla nich doktryny i zaczęły je zaopatrywać” – powiedział.
„Rosjanie i Chińczycy opracowują tę broń częściowo po to, by odstraszyć Amerykanów”.
„Widzimy eskalację między Rosją, Chinami i USA] a rok 2023 może równie dobrze być punktem szczytowym tej eskalacji”.
Siły Kosmiczne
Podczas swojej prezydentury Donald Trump ustanowił Siły Kosmiczne Stanów Zjednoczonych jako oddział Sił Zbrojnych, aby chronić amerykańskie zasoby kosmiczne.
Jednak Weichert powiedział, iż administracja Bidena nie nadała priorytetu Siłom Kosmicznym.
„W kwietniu 2021 roku Jen Psaki, która była wówczas sekretarzem prasowym Bidena w Białym Domu, na antenie otwarcie kpiła z Sił Kosmicznych” – powiedział.
„Problem polega na tym, iż ponieważ była to inicjatywa Trumpa, w Waszyngtonie jest wielu biurokratów, którzy chcą ją zmarginalizować… nie ma wystarczających środków na Siły Kosmiczne”.
Sama możliwość ataku Rosji na systemy satelitarne USA jest wizją katastroficzną. Wszelkie aktywa wysokie ryzyka a do takich zaliczane są kryptowaluty długo szukały by dna gdyby ten scenariusz był realizowany, choćby w części.
Do bólu ryzykowna scena geopolityczna jest niewątpliwą atrakcją inwestycyjną jednak z drugiej strony można z niej skorzystać jedynie w przypadku gdy samemu się przeżyje.
Może Cię zainteresuje :
