Satoshi Nakamoto to legendarny twórca Bitcoina. Do dziś wiemy bardzo kilka o tej postaci. Jedna z teorii broni tezy, iż inny ceniony w branży kryptograf Hal Finney i Nakamoto to ta sama osoba. Jameson Lopp opublikował i omówił najnowsze dowody w tej sprawie. Czego nowego się dowiedzieliśmy?
Satoshi Nakamoto i Hal Finney to ta sama osoba?
Tożsamość Satoshiego Nakamoto jest bez wątpienia jedną z największych tajemnic w branży kryptograficznej. Przez lata powstało wiele teorii proponujących różne rozwiązania tej zagadki. Jedną z najbardziej szokujących propozycji jest wersja, która zakłada, iż Nakamoto to tak naprawdę Hal Finney – inna ważna postać dla branży. Jameson Lopp znany entuzjasta Bitcoina właśnie opublikował swoje przemyślenia w tej sprawie.
Loop wskazał najsilniejszy, według niego, dowód obalający teorię łączącą Finneya z Nakamoto. Jak wynika z analiz Loopa, Finney brał udział w wyścigu na 10 mil w dokładnie tym samym czasie, w którym Satoshi Nakamoto współpracował z wczesnym twórcą Bitcoina, Mikiem Hearnem. Hearn miał w tym czasie pracować dla Google poza biurem w Zurychu. Ma to potwierdzać jego adres IP, który znalazł się w archiwum poczty jego korespondencji z Satoshim.
Pozostałe wątki
Mocno zaangażowany w wyjaśnienie sprawy Jameson Lopp wskazał jeszcze kilka innych kwestii, które miałyby obalać opisaną teorię. Lopp zwrócił między innymi uwagę na całkiem odmienne style kodowania używane przez Finneya i Nakamoto. Wreszcie Lopp zauważa, iż Finney nie dbał tak mocno o swoją prywatność jak Nakamoto. Według niego Finney dość publicznie opowiadał o swoim życiu, chociaż aż do swojej śmierci był zagorzałym zwolennikiem prawa do prywatności. Ponadto, zdaniem Loppa, choćby jeżeli Hal Finney selektywnie podchodził do ujawniania swojej prywatności, to wciąż i tak zupełnie odwrotna postawa od tej, którą prezentował Satoshi Nakamoto. O tej drugiej postaci wciąż wiemy kilka i prawdopodobnie tak już zostanie.
Kończąc swój post Lopp zasugerował, iż ma swoje własne hipotezy na temat prawdziwej tożsamości Satoshiego Nakamoto, ale woli zostawić je dla siebie.