8 miesięcy temu
Nieuchwytny, tajemniczy i całkowicie anonimowy twórca kryptowaluty Bitcoin, znany jedynie z aliasu jako „Satoshi Nakamoto”, jest o krok od dołączenia do prestiżowej listy 25 najbogatszych osób na świecie, głównie dzięki niezwykłemu wzrostowi wartości ceny Bitcoina w 2024 roku. Kapitalizacja całkowita kryptowaluty przekroczyła niedawno psychologiczną barierę 1 biliona dolarów, dzięki czemu wartość netto Satoshiego wzrosła aż o 9 miliardów dolarów zaledwie w dwa miesiące. Czy będzie niedługo numerem jeden?
Satoshi Nakamoto błyskawicznie się bogaci
Uważa się, iż Satoshi Nakamoto, którego prawdziwa tożsamość pozostaje jedną z największych tajemnic całej ery cyfrowej, wydobył od 1 do 1,1 miliona bitcoinów w momencie powstania sieci. Skarbiec ten teoretycznie sprawia, iż zasoby Nakamoto możemy oszacować metodą prostego mnożenia na około 50-60 miliardów dolarów. Taka sumka plasuje już pioniera Bitcoina tuż przed wejściem do ekskluzywnego klubu 25 najbogatszych osób na świecie, zgodnie z ostatnimi analizami finansowymi.
Majątek Nakamoto plasuje wynalazcę tuż poniżej Julii Koch, Charlesa Kocha i ich rodziny, którzy zbudowali swój majątek dzięki Koch Industries, konglomeratowi założonemu w 1940 roku przez Freda Kocha. Na dzień dzisiejszy Julia i jej krewni mogą pochwalić się majątkiem w wysokości 61 miliardów dolarów, podczas gdy Charles i jego spadkobiercy posiadają 56 miliardów. Twórca Bitcoina plasuje się natomiast powyżej Colina Huanga, znanego również jako Huang Zheng, 27. najbogatszej osoby na świecie. Bogactwo Huanga wynika z jego biznesowego sukcesu w Chinach, gdzie uruchomił Pinduoduo, wiodącą w kraju platformę handlu elektronicznego skoncentrowaną na rolnictwie.
W pierwszej trójce natomiast są Bernard Arnault, właściciel luksusowej marki Louis Vuitton, techno-wizjoner Elon Musk oraz Jeff Bezos, do którego należy gigant branży e-commerce Amazon.
fot. beinsure.comBitcoin dużo bardziej płynny niż majątki spółek
W przeciwieństwie do tradycyjnych miliarderów, których fortuny są często związane z firmami, które założyli lub odziedziczyli, bogactwo Nakamoto jest wyjątkowo płynne, rozproszone po tysiącach portfeli Bitcoin. Ta decentralizacja bogactwa nie tylko podkreśla pionierskiego ducha tworzenia Bitcoina, ale także stanowi teoretyczną przewagę pod względem płynności nad innymi miliarderami, których aktywa są mniej łatwo dostępne.
Jednak ten sam potencjał płynności wiąże się z własnym zestawem wyzwań. Poza oczywistym problemem polegającym na potencjalnej, gwałtownej deprecjacji podczas rynku niedźwiedzia, poruszenie tych bitcoinów mogłoby poskutkować poważnymi falami na parkiecie, potencjalnie wywołując panikę zarówno przez sam fakt zrzucania ogromnych ilości krypowaluty w ręce popytu, jak i samą reputację Satoshiego.
