SEC powinna celować w Do Kwona — ale rozprasza ją Kim Kardashian
Do Kwon powinien być w centrum uwagi organów regulacyjnych. Zamiast tego rozprasza ją Kim Kardashian.
Za niecały tydzień paszport założyciela Terraform Labs Do Kwona wygaśnie. Interpol wydał czerwone zawiadomienie dla Kwona w zeszłym miesiącu, a w tym miesiącu jego aktywa zostały zamrożone przez rząd Korei Południowej.
W odpowiedzi Kwon swobodnie tweetuje — i prawie zawsze zaprzecza raportom publikowanym przez śledczych.
„Nie wiem, czyje fundusze zamrozili, ale dobrze dla nich, mam nadzieję, iż wykorzystają je na dobre” – napisał w jednej wiadomości.
Grając w kotka i myszkę zarówno z władzami, jak i opinią publiczną, Kwon wydaje się żyć na wolności, ciesząc się dostępem do Internetu.
Tymczasem regulatorzy z amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd bardzo głośno upominali Kim Kardashian i inne celebrytki za różne „groszowe” projekty kryptowalutowe. Chociaż zasługują na skarcenie, źli aktorzy, tacy jak Kwon, przez cały czas wymykają się śledczym i wymiarowi sprawiedliwości.
Groszowe krypto Kim Kardashian to wierzchołek góry lodowej
Kardashian obiecała SEC, iż zapłaci ugodę w wysokości 1,26 miliona dolarów po promowaniu EthereumMax (EMAX) na swoim koncie na Instagramie. Słusznie gwiazda reality show została ukarana, ponieważ nie ujawniła 250 000 $, które otrzymała za podbicie shitcoina, który spadł o 98% niedługo po jej aprobacie. (Ujawniła, iż została opłacona, ale nie podała dokładnej kwoty).
Po orzeczeniu sądu przewodniczący SEC Gary Gensler oświadczył:
„Ta sprawa jest przypomnieniem, iż kiedy celebryci lub osoby wpływowe popierają możliwości inwestycyjne, w tym papiery wartościowe kryptowalut, nie oznacza to, iż te produkty inwestycyjne są odpowiednie dla wszystkich inwestorów”.
Dodał, iż sprawa była „przypomnieniem dla celebrytów i innych osób, iż prawo wymaga od nich ujawnienia opinii publicznej, kiedy i ile otrzymują za promowanie inwestowania w papiery wartościowe”.
Rzeczywiście piękne słowa. Ale gesty i słowa wypowiadane przez celebrytę z SEC to przykład przerostu stylu nad treścią. Jasne schematy typu „pompuj i zrzuć” nie powinny pozostać bezkarne, ale priorytety organów regulacyjnych są wyraźnie wypaczone. W stawie kryptograficznym są znacznie większe ryby, które powinny wywoływać gniew SEC.
Szkody spowodowane przez Do Kwon
Kardashian reklamujący EMAX nie jest świetnym przykładem dla kryptowalut, a SEC słusznie ją obciążył. Nie jest to jednak porównywalne ze szkoda wyrządzoną przez Kwona, której SEC nie udało się zapobiec. Majowy upadek stablecoina Terraform i jego kryptowaluty LUNA wymazał z rynku wartość około 50 miliardów dolarów w ciągu tygodnia. Przed krachem LUNA była jedną z 10 największych kryptowalut na rynku.
SEC po raz pierwszy wydała wezwanie do Kwona i jego firmy w 2021 roku. Kwon, zawsze antyautorytarny, odpowiedział, iż nie spełni żądań i zamiast tego pozwie SEC. Choć z jego pozwu nie wyszło niewiele, wyraźnie świadczyło to o jego lekceważeniu agencji.
Dziś wydaje się, iż SEC zapomniała o Kwonie. To Korea Południowa, a nie Stany Zjednoczone, skłoniła Interpol do wydania czerwonego zawiadomienia dla Kwona, oficjalnego nakazu organów ścigania na całym świecie, aby zlokalizować i aresztować poszukiwaną osobę.
Najwyraźniej SEC przerzuciła odpowiedzialność na Koreę Południową i Interpol. Zamiast tego agencja szuka takich jak Ripple i Coinbase – pomimo faktu, iż ustawodawcy w Stanach Zjednoczonych i poza nimi wciąż choćby nie zdefiniowali zasobów cyfrowych.
Szkody wyrządzone przez Kwona wykraczają daleko poza proste liczby. W niektórych przypadkach ofiary kosztowały życie.
Ostatnią rzeczą, jakiej potrzebujemy w czasach zawirowań na światowych rynkach, jest niepewność napędzana przez podejrzanych i (rzekomo) przestępczych aktorów. Kwon poprosił władze o wprowadzenie regulacji, więc być może jest to jeden z powodów, dla których SEC powoli podąża za przykładem Korei Południowej w wydawaniu silnej dezaprobaty.
Niesmak jednak pozostaje. Jak zawsze w życiu duże kradzieże są ścigane bardziej opieszale. Powoduje to powstawanie wielu teorii w tym spiskowych i niekoniecznie nieuzasadnionych.