Sektor z Potencjałem Jak Nvidia – Tysiące Procent Zysku Na Horyzoncie!

3 godzin temu

Nowa rewolucja technologiczna już się rozpoczęła i Ty również możesz na niej zarobić. Nie, to nie będzie kolejny materiał o Nvidia i półprzewodnikach, chociaż Nvidia będzie tu obecna! Sam szef Nvidia, Jensen Huang, wskazał ten sektor jako kolejnego zwycięzcę w dalszym wyścigu sztucznej inteligencji.

O autonomicznych samo-jeżdżących samochodach i robotach odkurzających za nas w domu słyszeliście już na pewno nieraz. Na to przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, ale jest coś, gdzie AI jest o wiele bliżej realnych zastosowań. Agentic AI – kolejny wielki trend wielki trend w technologii, w którym sam Jensen Huang widzi kolejną żyłę złotą.

Kto może na tym zarobić, a kto powinien już teraz zacząć się bać? Które spółki skorzystają na tym najbardziej i czy to naprawdę ma przed sobą taką wspaniałą przyszłość?

Sektor z Potencjałem Jak Nvidia – Tysiące Procent Zysku Na Horyzoncie!

Otwórz konto w Saxo Banku i zyskaj 250 euro bonusu oraz handluj BEZ prowizji na 100 największych spółkach z USA: https://bit.ly/saxo-dna-bonus

Agentic AI – Nowa Era Sztucznej Inteligencji

No dobrze, czym adekwatnie jest to całe Agentic AI, które Jensen Huang tak hucznie reklamował i jak można na tym zarobić? w uproszczeniu – to nowa generacja sztucznej inteligencji, która nie tylko przetwarza dane, ale planuje, podejmuje decyzje i działa.

Innymi słowy, to coś więcej niż zwykły chatbot czy wirtualny asystent. To nowy etap w rozwoju sztucznej inteligencji, w którym pojawią się zdaniem Huanga przysłowiowi cyfrowi pracownicy. Tacy, którzy faktycznie rozumieją zadania, potrafią je rozłożyć na czynniki pierwsze i… po prostu wykonać.

Wyobraź sobie, iż przychodzisz rano do biura, a tam… nikt nie biega z kubkiem kawy, nikt nie klika nerwowo w Excelu. To nie scenariusz filmu katastroficznego. To właśnie Agentic AI przejmujące stery w firmie.

Agentic AI a Rynek Pracy

Czas panikować? Nie bardzo. To nie robot, który zabierze Ci pracę. To system, który ma sprawić, iż twoja praca będzie zdecydowanie bardziej efektywna i odciąży Cię w tych najmniej atrakcyjnych i nudnych zadaniach.

Potrafić miałby samodzielnie zaplanować zadanie, rozłożyć je na mniejsze kroki i wykonać bez marudzenia i przerw na kawę. Zero plotek przy drukarce, zero scrollowania LinkedIn.

Science fiction? A jednak to przyszłość pracy, zwłaszcza biurowej. Agentic AI to nowa era zastosowania sztucznej inteligencji, która nie tylko ma pomagać, ale też myśleć, planować i działać. Taka furtką do wyższego poziomu efektywności pracy i optymalizacji kosztów.

Czy to oznacza koniec naszych codziennych obowiązków? Nie. Ale na pewno oznacza koniec nudnych, powtarzalnych zadań. Agentic AI weźmie je na siebie, a Ty wreszcie skupisz się na tym, co naprawdę ważne.

Jensen Huang ogłosił nadchodzący czas „rokiem agentów AI” i NVIDIA nie bez powodu stawia wszystko na ten sektor. Podczas tegorocznego CES 2025 w Las Vegas, szef NVIDIA jasno określił kierunek, w jakim zmierza jego firma. Jak to wszystko ma działać w praktyce?

Polub nas na Facebook!

Znajdziesz tam więcej wartościowych treści o inwestowani, giełdzie i rynkach.

DNA Rynków – merytorycznie o giełdach i gospodarkach

Agentic AI w Praktyce – Jak To Działa?

Na początek Agentic AI musi zebrać informacje. Wciąga dane z różnych źródeł: baz danych, dokumentów, czujników i tak dalej. Analizuje to, co jest naprawdę ważne, a co można po prostu olać.

Gdy ma już dane, przechodzi do planowania. Dzięki potężnym modelom językowym (LLM) potrafi rozbić problem na etapy i znaleźć najlepsze rozwiązanie. Potrzebna analiza rynku? Nie ma problemu. Potrzeba automatyzacji zamówień? Załatwione. Plan działania będzie ułożony, a gdy plan jest gotowy, Agentic AI przechodzi do działania.

Przy tym wszystkim Agentic AI cały czas się uczy. Dzięki tzw. data flywheel analizuje swoje działania i poprawia je przy każdej kolejnej operacji. jeżeli dzisiaj coś zajmuje mu godzinę, jutro zrobi to w 20 minut. Do tego zrobi to lepiej.

Obecnie znane wam głównie rozwiązania AI, takie jak chatboty, to wierzchołek góry. Agentic AI przenosić ma AI na inny poziom systemów zdolnych do tego, żeby rozwiązywać problemy samodzielnie przez wieloetapowe myślenie i planowanie. w tej chwili większość modeli językowych nie rozumuje krok po kroku. Brak kolejnych samodzielnych iteracji zmian to ich największy problem, bo zawsze wymagają zaangażowania człowieka. W przypadku Agentic AI ma być inaczej.

Potencjał rynkowy do wdrażania takich rozwiązań jest kosmiczny. Na świecie jest ponad miliard pracowników umysłowych, a każdy z nich w teorii może być wspierany takim osobistym asystentem AI. Według Huanga, „jeśli w przyszłym roku wasz programista nie będzie miał wsparcia AI, to już przegrywacie”.

NVIDIA już teraz współpracuje z gigantami takimi jak Salesforce, SAP czy ServiceNow, dostarczając im technologie do budowania inteligentnych asystentów.

Czyli tak – NVIDIA spółka najbardziej AI-owa z AI-owych jak tylko się da, wprost mówi nam i do tego działa w segmencie Agentic AI wskazując tu kolejnego wielkiego zwycięzcę i następny krok tej rewolucji technologicznej. Szacowany wzrost rynku takich asystentów AI prognozowany jest na 45% rocznie od 2024 do 2030 roku. 45%!

Ok, wiemy już w takim razie , czym jest ten cały Agentic AI, ale teraz pojawia się najważniejsze pytanie: kto na tym skorzysta i jak na tym zarobić?

Kto skorzysta na Agentic AI

Skorzysta przede wszystkim każda branża, która walczy z nieefektywnością swoich systemów – od finansów, przez logistykę, po produkcję. Każda firma, która ma pole do optymalizacji swoich procesów i zwiększenia efektywności, czyli w sumie… każda firma w ogóle.

Firmy SaaS, które już teraz oferują rozwiązania w chmurze, stoją przed ogromną szansą na wielkie zyski. Mogą pójść o krok dalej i zintegrować swoje produkty z usługą agentów AI oferując klientom jeszcze bardziej inteligentne, adaptacyjne rozwiązania.

Wyobraź sobie na przykład linię produkcyjną, która sama wykrywa usterki, przewiduje awarie i zamawia brakujące części zanim cokolwiek pójdzie nie tak. To będzie codzienność. Firmy takie jak Siemens już teraz wykorzystują AI do predykcyjnego utrzymania ruchu, minimalizując tym produkcyjne przestoje. AI optymalizuje produkcję, zarządza zapasami i kontroluje jakość, a ludzie mogą skupić się na innowacjach, zamiast biegać z kluczem francuskim.

Agentic AI całkowicie zmieni też reguły gry w obsłudze klienta. Nie mówimy tu o bezdusznym bocie, jakie teraz znamy. Mówimy o systemie, który rozumie kontekst, uczy się z rozmów i dostosowuje swoje odpowiedzi do emocji klienta. Działa 24/7, obsługując klientów z całego świata. Dzięki NLP (Natural Language Processing) systemy potrafią prowadzić bardziej naturalne rozmowy i reagować na potrzeby użytkowników z empatią.

Również w medycynie Agentic AI może również być rewolucją. Wyobraź sobie takiego agenta AI, który analizuje wyniki badań, przetwarza historię chorób i proponuje indywidualne terapie dla wszystkich pacjenta. Do tego dochodzi szybsza analiza obrazów medycznych, automatyzacja procesów administracyjnych czy zarządzanie harmonogramami wizyt. Już teraz systemy takie jak da Vinci pomagają chirurgom podczas operacji, a to dopiero początek. AI zdejmie z lekarzy ogrom pracy papierkowej, pozwalając im na skupianie się głównie na pacjentach.

Również w handlu to potencjalna żyła złota. Sklepy będą mogły lepiej przewidywać popyt, optymalizować stany magazynowe i dostosowywać ceny w czasie rzeczywistym. Walmart już teraz korzysta z AI do prognozowania zapotrzebowania na produkty, co pozwala im uniknąć braków i lepiej planować zakupy. Do tego AI analizuje zachowania klientów, co umożliwia tworzenie hiperpersonalizowanych ofert. Efekt? Większa sprzedaż.

Robotyka to jeden z najpotężniejszych megatrendów, a Agentic AI jest jak paliwo rakietowe, które wyniesie ją na nowy poziom. Wyobraź sobie fabryki, gdzie roboty same planują produkcję, przewidują awarie i natychmiast wdrażają rozwiązania – wszystko bez udziału człowieka. W magazynach autonomiczne maszyny będą optymalizować trasy dostaw, przestawiać towary z precyzją niedostępną dla ludzi i błyskawicznie reagować na zmiany w zamówieniach.

Przykładem firmy wykorzystującej już Agentic AI jest Klarna – Fintech, Który Wyrzuca klasyczne rozwiązania Saas na śmietnik. Firma ta zrobiła odważny ruch i postawiła wszystko na Agentic AI. Zamiast korzystać z gigantów typu Workday (HR), postanowili całkowicie z nich zrezygnować i zastąpić ich rozwiązania własnymi narzędziami opartymi na AI. Celem jest maksymalna automatyzacja i uproszczenie procesów.

Efekty? W ciągu roku zmniejszyli zatrudnienie o 22% – z 4,500 do 3,500 pracowników, głównie przez naturalną rotację. Już teraz ich AI obsługuje 2,3 miliona zapytań miesięcznie, co odpowiada pracy 700 ludzi. Klarna korzysta z narzędzi od OpenAI, a około 90% pracowników codziennie wspiera się ChatemGPT w swojej pracy.

Sebastian Siemiatkowski, CEO Klarna, twierdzi, iż AI nie tylko przejęło powtarzalne zadania, ale żartobliwie raz dodał, iż potencjalnie mogłoby zastąpić choćby jego rolę.

W dodatku firma nie ukrywa, iż chce całkowicie ograniczyć korzystanie z zewnętrznych dostawców SaaS i zbudować własne systemy od podstaw. To strategia ryzykowna, bo platformy takie jak Workday mają lata doświadczenia i rozbudowane funkcje, ale Klarna wierzy, iż własne rozwiązania dadzą im większą kontrolę i elastyczność. Większość firm na pewno jednak nie pójdzie drogą tworzenia własnych modeli, ale to dobrze pokazuje jak Agentic AI może zrewolucjonizować firmę. Usprawnić procesy i realnie zmienić model biznesowy.

Przykład działań Klarny pokazuje, iż największe ryzyka i szanse na zyski inwestor znajdzie tu w sektorze Software as a Service (SaaS). To właśnie tam Agentic AI pozwoli tworzyć autonomiczne, samoobsługowe platformy i obniżyć też bariery wejścia na rynek.

Dla firm SaaS to gigantyczna szansa, ale też wyzwanie. Muszą zmienić swoje modele cenowe, wdrożyć nowe systemy rozliczeń i bardziej współpracować z klientami, stając się kimś w rodzaju partnera biznesowego, a nie tylko dostawcą usług. Kto się nie dostosuje, ten zostanie w tyle. Kto się przystosuje, może podbić rynek.

Przyszłość SaaS w Erze Agentic AI

Przez lata model SaaS (Software as a Service) był królem w świecie systemu dla firm. Prosty w integracji, skalowalny, opłacalny – czego chcieć więcej? Teraz jednak świat się zmienia i trzeba będzie się dopasować.

Ten biznes będzie wchodzić w erę „service-as-a-software”, gdzie firmy nie kupują już tylko oprogramowania, ale wynajmują inteligentnych agentów AI, którzy autonomicznie wykonują zadania.

Firmy, które gwałtownie wdrożą Agentic AI, zyskają przewagę konkurencyjną i otworzą się na nowy poziom efektywności.

Branża SaaS nie może więc dostarczać już dotychczasowej usługi. Zamiast sprzedawać oprogramowanie „na stanowiska” (seat-based), być może zaczną przechodzić na modele rozliczeń oparte na efektach (outcome-based) czy zużyciu (consumption-based). Ci, którzy odpowiednio gwałtownie zmienią model zgarnaą z rynku masę gotówki.

Przykładem firmy idącej w tym kierunku jest Salesforce, który idzie jak burza z rozwojem Agentic AI, a ich podejście to świetny przykład, jak firmy SaaS mogą wykorzystać tę technologię. Niedawno wypuścili Agentforce 2.0, który znacząco usprawnia pracę agentów. Teraz są one nie tylko szybsze, ale też inteligentniejsze – potrafią samodzielnie rozwiązywać skomplikowane problemy i lepiej wspierać sprzedaż oraz obsługę klienta.

Nowe umiejętności Agentforce są skupione m.in. na Sales Development i Sales Coaching. Wyobraź sobie agenta, który nie tylko generuje leady, ale też sam organizuje rozmowy z klientami i daje wskazówki działowi sprzedaży w czasie rzeczywistym.

Do tego dochodzą narzędzia dla marketingu i obsługi klienta – AI może samodzielnie prowadzić kampanie marketingowe, analizować ich skuteczność i rekomendować zmiany.

Salesforce jako lider nowej rewolucji AI?

To jednak dopiero początek. Salesforce mocno rozwija integracje z innymi narzędziami, jak MuleSoft, Tableau czy Slack. Dzięki temu Agentforce może działać w całym ekosystemie firmy, automatyzując procesy od analizy danych po kontakt z klientem. Na przykład, agent w Slacku może przypomnieć o spotkaniu z klientem albo automatycznie wysłać follow-up po rozmowie.

Co ciekawe, Salesforce przestał ostatnio zatrudniać ludzi od programowania, a zamiast tego skupia się na rekrutacji ludzi do sprzedaży. Dlaczego? Bo ich celem jest teraz przekonywanie klientów do wartości, jaką oferują produkty oparte właśnie na Agentic AI a nie zatrudnianie tych, których jak widać relatywnie łatwiej będzie tą technologią zastąpić.

CEO Marc Benioff ogłosił, iż firma zatrudni 2 000 nowych sprzedawców specjalizujących się w sprzedaży produktów AI. To dwa razy więcej niż planowali dwa miesiące temu! Salesforce ewidentnie widzi ogromny potencjał w swoim Agentforce, więc zamiast skupiać się na rozbudowie zespołów inżynierskich, inwestują w ludzi, którzy będą potrafili przekonać klientów do wartości tych nowych rozwiązań.

Nowa wersja Agentforce 2.0, która ruszy w lutym 2025, ma być jeszcze sprytniejsza – AI ma teraz lepiej radzić sobie z bardziej złożonymi zapytaniami, np. w Slacku, bazując na pełnym dostępie do danych.

Dzięki temu liczba spraw przekazywanych do ludzi spadła już z 10 000 do 5 000 tygodniowo! Salesforce pokazuje, iż AI nie tylko automatyzuje zadania, ale realnie poprawia efektywność biznesu.

Przyszłość SaaS to nie tylko sprzedaż dostępu do narzędzi, ale przede wszystkim dostarczanie realnych efektów. A to wymagać będzie mogło zmiany podejścia – mniej technicznych funkcji, więcej zrozumienia potrzeb klienta. Czyżby więc swoją drogą jednym z beneficjentów zmian na rynku pracy były działy sprzedaży? Zobaczymy.

Z pewnością jednak w tym będzie tkwić nowa żyła złota i myślę, iż poznamy tutaj wielu nieoczywistych zwycięzców. Kto ma tutaj szansę zabłysnąć? Na pewno spore szanse stoją przed wspomnianym Salesforce, ale też takimi firmamia jak Workday, Atlassian, HubSpot, ServiceNow, monday.com czy Asana.

Myślę jednak, iż agenci AI mogą się pojawić nie tylko w tego typu segmentach, ale widzę ich również na takich platformach jak Booking i Airbnb, gdzie firmy te mogłyby personalizować oferty i plany podróży, ostrzegać przed niespodziewanymi wydarzeniami czy automatycznie organizować całe wyjazdy zgodnie z preferencjami użytkownika.

Jak myślicie, kto na tym skorzysta? Macie jakieś swoje typy? Dajcie znać, a w każdą ze spółek SaaS-owych, które mogą najwięcej na tej technologicznej zmianie wygrać na pewno możesz dodać do swojego portfela przez konto w Saxo Banku i do tego nie zapłacicie za to żadnej prowizji.

Otwórz konto w Saxo Banku i zyskaj 250 euro bonusu oraz handluj BEZ prowizji na 100 największych spółkach z USA: https://bit.ly/saxo-dna-bonus

Do zarobienia,
Piotr Cymcyk

Porcja informacji o rynku prosto na Twoją skrzynkę w każdą niedzielę o 19:00
Idź do oryginalnego materiału