Senat Stanów Zjednoczonych zatwierdził, stosunkiem głosów 60 do 40, procedurę umożliwiającą dalsze prace legislacyjne nad ustawą budżetową, która ma zakończyć trwający od 40 dni paraliż administracji federalnej. najważniejsze okazało się wsparcie ze strony grupy umiarkowanych Demokratów, którzy łamiąc partyjną dyscyplinę, przełamali impas legislacyjny.
Projekt ustawy zakłada pełne finansowanie dla Departamentów Rolnictwa, Spraw Weteranów oraz samego Kongresu. Pozostałe agencje rządowe mają otrzymać tymczasowe finansowanie do 30 stycznia. Ustawa przewiduje również wypłatę zaległych wynagrodzeń dla pracowników federalnych, przywrócenie finansowania dla samorządów oraz powrót części pracowników do pracy. Do końca stycznia obowiązywać ma zakaz nowych zwolnień w sektorze publicznym.
Opór w Izbie Reprezentantów
Projekt ustawy napotyka jednak istotny opór w Izbie Reprezentantów. Głównym punktem spornym jest brak zapisów dotyczących przedłużenia ulg w ramach Affordable Care Act (tzw. Obamacare), co spotkało się ze sprzeciwem Demokratów. Choć Republikanie zapowiedzieli oddzielne głosowanie nad tymi ulgami do połowy grudnia, część Demokratów uznała te gwarancje za niewystarczające. Lider Partii Demokratycznej w Izbie zadeklarował zdecydowany sprzeciw wobec ustawy w jej obecnym kształcie.
Sytuacja ta wpisuje się w szerszy kontekst polityczny. Republikanie, stosując taktykę opóźniania, utrzymywali Izbę poza sesją od 19 września, a presja społeczna narastała wraz z kolejnymi konsekwencjami shutdownu. Administracja Białego Domu zmagała się z masowymi zwolnieniami, wstrzymaniem wypłat oraz koniecznością reagowania na próby obchodzenia nakazów sądowych w sprawie zasiłków żywnościowych. Tuż przed Świętem Dziękczynienia, działania sekretarza transportu doprowadziły do odwołania wielu lotów, co dodatkowo spotęgowało naciski społeczne.
Większe środki na ochronę Kapitolu
Koszty gospodarcze paraliżu administracyjnego są znaczące. Według szacunków, shutdown generuje straty rzędu 15 mld USD tygodniowo. Biuro Budżetowe Kongresu (CBO) prognozuje, iż w IV kwartale PKB może obniżyć się o 1.5 punktu procentowego. Nastroje konsumenckie osiągnęły najniższy poziom od trzech lat, rośnie niepewność co do dalszego kształtowania się cen i sytuacji na rynku pracy. Wstrzymanie publikacji danych makroekonomicznych dodatkowo utrudnia działania Rezerwy Federalnej, która musi podejmować decyzje niemal „w ciemno”.
Ustawa zawiera również szereg dodatkowych zapisów, które zostały uznane za sukces Partii Demokratycznej. Udało się zablokować proponowane wcześniej cięcia międzynarodowej pomocy żywnościowej oraz zabezpieczyć większe środki na ochronę Kapitolu. Kontrowersje budzi jednak punkt dotyczący ograniczenia sprzedaży produktów zawierających psychoaktywne związki z konopi, co – według szacunków branżowych – może zagrozić choćby 325 tys. miejsc pracy w tym sektorze.
Na wieści o postępach legislacyjnych pozytywnie zareagowały rynki finansowe. Kontrakty terminowe na indeks S&P 500 wzrosły o 0.76%, a Nasdaq 100 o 1.29%, co odzwierciedla rosnące nadzieje na zakończenie impasu. Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych USA wzrosła do poziomu 4.14%, a indeks dolara (DXY) osłabił się do poziomu 99.49 pkt.
Źródło: Krzysztof Kamiński, OANDA TMS Brokers

2 godzin temu








