3 dni temu
W brytyjskim przemyśle naftowym może niedługo dojść do ogromnego przejęcia. Shell współpracuje z konsultantami w celu zbadania możliwości zakupu BP , poinformowała w weekend agencja Bloomberg, powołując się na osoby zaznajomione ze sprawą.
Wartość rynkowa BP szacowana jest w tej chwili na kwotę niecałych 66 miliardów euro. Wartość Shella wynosi w tej chwili około 175 miliardów euro. Łącznie wycena giełdowa sięga niemal całej wartości portugalskiej produkcji gospodarczej. Jednak przejęcie zwykle wiąże się ze znaczną premią w stosunku do ostatniej ceny akcji, więc kraj przez cały czas może zostać przejęty.
Shell czeka jednak na dalszy spadek cen akcji BP i cen ropy naftowej, twierdzą źródła. Akcje BP straciły prawie jedną trzecią w ciągu roku. Pod koniec kwietnia dyrektor generalny Murray Auchincloss (54) po raz kolejny rozczarował inwestorów kolejną redukcją skupu akcji. Uważa się je za istotny czynnik wpływający na atrakcyjność branży dla inwestorów. Malejąc przepływ środków pieniężnych i rosnące zadłużenie z powodu słabszej kondycji biznesu sprawiają, iż BP ma coraz większe trudności z dystrybucją pieniędzy do akcjonariuszy.
Firma została skrytykowana za powrót do branży ropy i gazu – krok, który podjęli również jej konkurenci. Poprzednik Auchinclossa, Bernard Looney (55), chciał znacząco rozszerzyć obszar energii alternatywnych.
Amerykański fundusz hedgingowy Elliott Management powoduje dodatkowe niepokoje w firmie. Ten drugi ma teraz większy udział w rynku i domaga się większych obniżek kosztów. Ponadto oczekuje się, iż grupa sprzeda kolejne części przedsiębiorstwa i zgromadzi więcej gotówki. Zgodnie z wizją inwestora, BP ma wygenerować do 2027 r. wolne przepływy pieniężne w wysokości 20 mld USD – około 40 procent więcej niż obecny cel firmy.
Ceny ropy naftowej, mierzone w stosunku do ceny baryłki ropy WTI, spadły o dobrą piątą część w ciągu roku. Istnieje kilka powodów takiego stanu rzeczy. Obawy o globalny kryzys gospodarczy spowodowany polityką taryfową USA w dalszym ciągu wpływają na ceny. W kwietniu ogłoszenie znaczącego zwiększenia produkcji przez OPEC+, do którego należą kraje OPEC, a także inne ważne kraje produkujące ropę naftową, np. Rosja, spowodowało spadek rynku. W sobotę grupa uzgodniła dalszą podwyżkę.
Według źródeł branżowych, w ostatnich tygodniach firma Shell i jej doradcy intensywnie badali, czy i w jaki sposób przejęcie mogłoby zostać zrealizowane oraz jakie korzyści mogłoby ono przynieść. Ostateczna decyzja będzie prawdopodobnie zależeć od rozwoju ceny akcji BP. Rozważania są na wczesnym etapie i Shell może zdecydować się na skoncentrowanie się na skupowaniu akcji i mniejszych przejęciach.
BP nie chciało komentowac tej sprawy.
Przez długi czas BP i Shell były przedsiębiorstwami niemal tej samej wielkości, ale w ostatnich latach Shell rozrósł się i stał się niemal dwukrotnie większy od BP. Przejęcie londyńskiego rywala uczyniłoby z Shell jeszcze większą potęgę w światowym przemyśle energetycznym i zwiększyłoby skalę firmy do porównywalnych rozmiarów z amerykańskimi gigantami energetycznymi Exxon i Chevron. Biorąc jednak pod uwagę wielkość przedsiębiorstwa, fuzja wiązałaby się również z kontrolą ze strony organów nadzoru.
