Shell wznowił sprzedaż udziałów w Rafinerii Schwedt. Dysponuje drugim największym pakietem po Rosniefcie. Głównym zainteresowanym kupnem ma być Liwathon, z którym koncern prowadził rozmowy przed rosyjską inwazją na Ukrainę.
Shell wznowił sprzedaż udziałów w Rafinerii Schwedt w Niemczech, o czym poinformował Reuters. Koncern posiada udziały mniejszościowe w wysokości 37,5 procent. Większościowy pakiet należy do Rosnieftu (54,17 procent należy do spółki Rosnieft Deutchland), osiem procent akcji posiada zaś włoskie Eni.
Brytyjska spółka do końca miesiąca przyjmuje oferty na zakup aktywów. Według doniesień medialnych w tej chwili udziałami zainteresowana jest Grupa Liwathon, która posiada terminale ropy i produktów ropopochodnych w Estonii i na Bahamach. Shell w 2021 roku rozważał sprzedaż udziałów Alcmene, należącej do Grupy Liwathon, ale rozmowy zostały przerwane po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Wcześniej firma była gotowa sprzedać je brytyjskiemu Prax, ale w 2024 roku obie firmy wycofały się z pierwotnej umowy.
Główny dostawca paliwa do Berlina
Rafineria Schwedt to czwarta co do wielkości rafineria w Niemczech, która w tej chwili odpowiada za około 90 procent zapotrzebowania Berlina na paliwo. Przed odejściem od rosyjskich dostaw bazowała na tamtejszym surowcu, w tej chwili sprowadza m.in. kazachską, której skład chemiczny jest bardzo podobny do kremlowskiej. Z uwagi na współpracę Rosji i Kazachstanu budzi to zastanowienie czy surowiec nie pochodzi tak naprawdę z Rosji.
Udziały Rosnieftu są w tej chwili pod zarządem powierniczym niemieckiego rządu. Jednocześnie rosyjski koncern od października jest obłożony sankcjami USA, które uderzają w zagraniczne aktywa. Z uwagi na fakt, iż aktywa pozostają pod niemieckim zarządem Donald Trump czasowo wyłączył je z sankcji.
Reuters / Oil Price / Biznes Alert / Marcin Karwowski

8 godzin temu







