Upadły broker kryptowalutowy, Voyager Digital, który utracił płynność przez efekt domina w związku z niespłaconą pożyczką przez fundusz Three Arrows Capital, wstrząsnął ekosystemem Shiba Inu ($SHIB), wypłacając ogromną ilość 320 miliardów tokenów SHIB ze swojego portfela. Transakcja ta, warta około 2,5 miliona dolarów po obecnym kursie, jest trzecim co do wielkości wypływem tokenów od momentu, gdy Voyager pozwolił swoim klientom na wypłaty 23 czerwca br.
Shiba Inu pod presją płonącego okrętu Voyagera
Raporty on-chain wskazują, iż Voyager przeniósł uprzednio znaczne ilości tokenów SHIB, w tym ogromne 511 miliardów tokenów wcześniej w tym miesiącu i 25 miliardów tokenów w czerwcu. Tak duże ruchy tokenów wzbudziły zainteresowanie społeczności krypto i podsycały spekulacje na temat intencji firmy oraz jej wpływu na szeroki rynek. W szczególności blady strach padł na samych hodlerów pół-memicznego projektu Shiba Inu, którzy obawiali się drastycznego spadku wartości swoich aktywów.
Jednakże okazało się, że skutki masowego wypływu tokenów SHIB z kont Voyagera okazały się być przysłowiową burzą w szklance wody. Pomimo ogromnych odpływów, cena memecoina wykazała się nadzwyczajną stabilnością i choćby doświadczyła niewielkiego wzrostu. Na dzień publikacji artykułu, Shiba Inu był notowany po cenie 0,000007758 dolarów, odzwierciedlając skromny dzienny wzrost o 0,31%. Kapitalizacja rynkowa tokenu nieznacznie jednak spadła, co spowodowało przesunięcie go na 19. miejsce w rankingu topowych kryptowalut.
Voyager nie taki straszny, jak go malują
W przeciwieństwie do typowych dni, duże transakcje nie były w tej chwili widoczne na łańcuchu bloków. Dane z portalu IntoTheBlock pokazują znaczny spadek o 63,75% wolumenu dużych transakcji na tokenach SHIB, przy całkowitym wolumenie wynoszącym zaledwie 8,6 miliona dolarów. Jednak pomimo spadku liczby dużych transakcji, całkowita liczba aktywnych adresów na rynku przez cały czas rosła, odnotowując wzrost o 29,23%. Co to oznacza? Albo tokena pochodzące od Voyagera nie trafiły jeszcze na rynek, albo zostały już pochłonięte przez stronę popytową.
Analitycy i hodlerzy byli podzieleni co do interpretacji działań Voyagera i wpływu portfeli giganta na tokeny SHIB i inne altcoiny. Pomimo długoterminowej deprecjacji wartości projektu Shiba Inu optymiści wskazywali na wewnętrzną siłę i potencjał projektu, chociażby ze względu na nadchodzący start projektu Shibarium, długo wyczekiwanego wydarzenia w ekosystemie SHIB.
Wygląda na to, iż przynajmniej chwilowo mieli rację.