Wstrząs miał miejsce około godziny 20:30 i był wyraźnie odczuwalny na powierzchni. O sytuacji alarmowali mieszkańcy Katowic, Zabrza i Siemianowic Śląskich. Około godziny 21:00 rzeczniczka PGG potwierdziła zdarzenie w oficjalnym komunikacie.
Według informacji przekazanych przez TVP Info, tuż po wstrząsie ewakuowano pracowników z zagrożonego rejonu. Jak podała Grudniok, do wstrząsu doszło w ścianie wydobywczej nr 2 w pokładzie 410, na głębokości 1030 metrów. Energia wstrząsu wyniosła 5 x 10⁷ J, co odpowiada magnitudzie 3,1 w skali Richtera.
Później potwierdzono, iż wszyscy pracownicy zostali bezpiecznie wycofani z zagrożonego obszaru. W chwili wstrząsu w rejonie ściany znajdowały się 33 osoby, z czego 12 bezpośrednio przy ścianie.
Dwóch górników zostało rannych. – W czasie ewakuacji pozostawali przytomni i komunikatywni – poinformowała Ewa Grudniok.
Wstrząs w kopalni Halemba w Rudzie Śląskiej
Podziemne wstrząsy, obok wybuchów metanu i pyłu węglowego, należą do najczęstszych przyczyn wypadków w górnictwie. Choć wiele z nich, mimo iż są odczuwalne na powierzchni, nie wywołuje szkód, to niektóre – prowadzące do zniszczeń pod ziemią lub na powierzchni – klasyfikowane są jako tąpnięcia.
Kopalnia Halemba była pierwszą kopalnią w Polsce oddaną do użytku po II wojnie światowej. Działała samodzielnie od 1957 do 2007 roku. Dziś funkcjonuje jako jeden z dwóch ruchów kopalni Ruda, należącej do Polskiej Grupy Górniczej.
PGG ma w planach stopniowe połączenie ruchów Halemba i Bielszowice w jeden zakład – kopalnię Ruda. Proces ma rozpocząć się 1 lipca 2025 roku. Cała kopalnia Ruda ma zostać wygaszona do 2034 roku.