Warszawa, 05.09.2025 (ISBnews) – Sierpień br. stał pod znakiem dynamicznej przeceny banków wywołanej zapowiedzią podwyżki CIT dla sektora, ale wydarzenie to nie zakończy hossy na GPW, ocenia zarządzający funduszami w Skarbiec Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych (TFI) Łukasz Siwek. choćby jeżeli w krótkim terminie nastąpi schłodzenie nastrojów, Towarzystwo w średnio- i długoterminowej perspektywie pozostaje optymistycznie nastawione do polskich akcji i widzi przesłanki do utrzymania ekspozycji na nie.
“Sierpień 2025 r. na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW) był okresem znacznej zmienności. Do 21 sierpnia na parkiecie rządziły giełdowe byki, kontynuując trwające od 8 miesięcy zwyżki indeksów i doprowadzając indeks WIG do kolejnych historycznych poziomów (112 tysięcy punktów, +41% YTD). Lokomotywą wzrostów był sektor bankowy, który niesiony na fali raportowanych, dobrych wyników za II kwartał 2025 roku i podnoszenia prognoz przez analityków osiągał kolejne szczyty. Sentyment do polskich akcji wspierały również rosnące nadzieje na zamrożenie konfliktu na Ukrainie w związku z planowanym spotkaniem Trump – Putin” – napisał Siwek w komentarzu.
Dla inwestujących na GPW kluczowym wydarzeniem miesiąca było ogłoszenie przez Ministerstwo Finansów, po zakończeniu sesji 21 sierpnia, planów podwyższenia podatku CIT dla sektora bankowego. Propozycja zakładała zwiększenie stawki z obecnych 19% do 30% w 2026 roku, 26% w 2027 roku, a od 2028 roku ustalenie jej na poziomie 23%. Resort szacował, iż zmiany te zredukują zyski banków o około 20 mld zł w perspektywie 10 lat, co wywołało natychmiastową reakcję inwestorów. 22 sierpnia indeks WIG-Banki zanotował gwałtowny spadek o ponad 10%, co było największą jednodniową przeceną od paniki celnej z początku kwietnia 2025 roku. Tego dnia Indeks WIG20, obejmujący największe spółki, był dodatkowo obciążany przez przecenę akcji Dino (-7,98%) po publikacji wyników za II kw., które rozczarowały inwestorów, i ostatecznie stracił aż 4,62%, przypomniał zarządzający.
Dodatkowo, rząd zapowiedział inne podwyżki podatków, w tym: wzrost składki ZUS dla przedsiębiorców z 1773 zł do 1975 zł miesięcznie, akcyzy na alkohol i tytoń o 15%, opłaty cukrowej z 50 gr do 70 gr za litr napoju (nawet do 1 zł przy kofeinie), podatku od wygranych w konkursach z 10% do 15%, podatku od nieruchomości do 1,25 zł/m2, abonamentu RTV oraz wyższe rachunki za energię (brak przedłużenia bonów energetycznych). Zapowiedziane podatki zostały wpisane do ogłoszonego pod koniec miesiąca projektu ustawy budżetowej na 2026 rok. Główne założenia budżetu to: wzrost PKB o 3,5%, inflacja na poziomie 3% oraz deficyt budżetu państwa, który nie przekroczy 271,7 mld zł, co stanowi ok. 6,5% PKB. Relacja długu publicznego do PKB wyniesie 53,8% (wzrost z 48,9% w 2025), poniżej progu ostrożnościowego 55%, czytamy dalej.
“W ostatecznym rozrachunku indeks WIG20 zakończył sierpień spadkiem o 5,3%. Uwzględniając osłabienie złotego wobec dolara, wynik ten wyniósł -2,7% w USD, co uplasowało WIG20 na 88 miejscu wśród 92 głównych indeksów świata według Bloomberga. W ujęciu od początku roku stopa zwrotu WIG20 osiągnęła 43,93% w USD (27,45% w PLN), co dało polskim blue chipom jedenastą pozycję na świecie. W zestawieniu miesięcznym lepsze wyniki osiągnęły spółki o małej i średniej kapitalizacji. Indeks mWig40 spadł o 2,6% zaś sWIG80, grupujący najmniejsze podmioty, pozostał bez zmian” – napisał Siwek.
Przypomniał też, iż w sierpniu indeks WIG znalazł się na nowych historycznych szczytach.
“Pomimo tego miesiąc ten zostanie przez inwestorów zapamiętany z powodu dynamicznej przeceny banków wywołanej niespodziewaną zapowiedzią podwyżki CIT dla sektora. Czy zdarzenie to zakończy trwającą od blisko trzech lat hossę na warszawskim parkiecie? Według nas nie, chociaż w krótkim terminie schłodzenie nastrojów nie byłoby niczym nadzwyczajnym. Relacje rządu z prezydentem oraz wysokie potrzeby budżetowe mogą czasowo negatywnie oddziaływać na sentyment inwestorów. Historyczne statystyki stóp zwrotu również nie przemawiają na korzyść byków. W ostatnich dziesięciu latach tylko raz indeks WIG zakończył wrzesień dodatnią stopą wzrostu. Jednak w średnio- i długoterminowej perspektywie przez cały czas pozostajemy optymistyczni do polskich akcji. Polska gospodarka systematycznie jest jedną z najlepiej rozwijających się w Europie, a dodatkowym wsparciem dla niej są środki z KPO, wzrost wydatków na obronność oraz spadające stopy procentowe. Przekłada się to na dobre perspektywy dla wielu sektorów i spółek, co przy wciąż relatywnie niewygórowanych wycenach notowanych podmiotów przemawia za utrzymaniem ekspozycji na polski rynek akcji” – zakończył zarządzający.
(ISBnews)