Skarb Państwa dał najjaśniejszy jak dotąd sygnał, iż zmieni narzuconą przez siebie bazę zadłużenia, aby pożyczyć miliardy na finansowanie nowych projektów infrastrukturalnych.
Skarbnik Darren Jones powiedział, iż wprowadzona zostanie niezależna kontrola wydatków na główne prace budowlane, aby umożliwić rządowi zaciąganie pożyczek w celu „bardziej efektywnego inwestowania”.
Twierdził, iż gwarancje wydatków mają na celu uniknięcie powtórzenia się zawirowań finansowych, które nastąpiły po przyjęciu minibudżetu na 2022 r. za rządów byłej premier Liz Truss.
Nowe organy regulacyjne będą nadzorować dziesięcioletnią strategię dotyczącą szeregu dużych projektów w obszarach takich jak budynki, drogi i kolej.
To, co rząd nazywa „poręczami ochronnymi” dla wydatków na infrastrukturę, będzie stanowić część jego celu, jakim jest zachęcanie sektora prywatnego do inwestowania w brytyjskie projekty.
W ramach tego planu „kontrole i salda prowadzone przez ekspertów” określą jakość pożyczek rządowych na cele inwestycyjne.
Obecnie ilość pieniędzy, jaką rząd może pożyczyć na inwestycje, jest ograniczona kwotą zadłużenia, jakie jest zadłużone.
Istnieje narzucona przez siebie zasada, iż dług – całkowita kwota, którą rząd jest winien – musi spłacić w ciągu pięciu lat.
Wiele bogatych państw przyjmuje podobne zasady, aby kontrolować finanse rządowe i zachować wiarygodność w kontaktach z rynkami finansowymi i podatnikami.
Jednak Ministerstwo Skarbu skutecznie potwierdziło, iż złagodzi ten cel, aby pożyczyć kolejne miliardy na inwestycje w szereg dużych projektów.
Przed ogłoszeniem budżetu 30 października Jones powiedział, iż „poręcze” dotyczące wydatków umożliwią rządowi zaciąganie pożyczek w celu „bardziej efektywnego inwestowania w przyszłość”.
Te poręcze kontrastują z „pożyczkami rządowymi kratownicowymi w przypadku polityk bez finansowania” – stwierdził.
Podczas swojej krótkiej premiery w 2022 r. Truss wykorzystała swój „minibudżet” do ujawnienia 45 miliardów funtów niefunduszowych obniżek podatków w celu pobudzenia wzrostu gospodarczego.
„Potrzebujemy ekspertów, instytucji i niezależnych barier ochronnych, aby upewnić się, iż wszyscy mają zaufanie do sposobu, w jaki rząd wydaje pieniądze podatników” – powiedział Jones.
„Dzisiaj podkreślam, iż wprowadziliśmy te rozwiązania, aby inwestować kapitał i zapewniać infrastrukturę”.
Zmiany obejmą utworzenie nowego Krajowego Urzędu ds. Transformacji Infrastruktury i Usług, który będzie nadzorował 10-letnią strategię dla szeregu dużych projektów, zgodnie z szeregiem przeglądów wydatków, oraz długoterminowe budżety na inwestycje w budynki i drogi np. I koleje.
Krajowa Izba Kontroli i nowy Urząd ds. Stosunku Wartości do Ceny będą również na bieżąco oceniać „megaprojekty”, takie jak główne linie kolejowe.
Rząd stwierdził, iż te kroki „odpolitycznią” decyzje dotyczące infrastruktury i zapewnią „niezależną kontrolę i równowagę” wobec rządu, podobnie jak w przypadku Urzędu Odpowiedzialności Budżetowej.
Z punktu widzenia rządu system ten zapewniłby niezależną kontrolę jakości wydatków na duże projekty, które ucierpiały z powodu opóźnień i nadmiernych wydatków oraz okazały się droższe w Wielkiej Brytanii niż w innych głównych gospodarkach.
Ministrowie twierdzą, iż obecna baza zadłużenia doprowadziła do niskiej jakości usług publicznych w Wielkiej Brytanii, ograniczając niektóre niezbędne inwestycje i umożliwiając wydatki na nieudane projekty.
Jeden z ministrów powiedział BBC: „Kiedy inwestujemy w projekty, upewnimy się, iż oferują one prawdziwy stosunek jakości do ceny, zapewniają zwrot z inwestycji i przynoszą korzyści społecznościom.
„Konserwatyści zmarnowali miliardy funtów podatników na drobne projekty gabinetu, które nigdy nie zostały zrealizowane i miały na celu kupienie głosów. Celem budżetu będzie to zmienić”.
Oświadczenie następuje w momencie, gdy pod koniec października rząd stanie przed analizą sposobu wydatkowania pieniędzy z budżetu.
Środa, Ministrowie napisali do premiera, żądając ponownego przemyślenia przeglądu wydatków w ciągu jedenastej godziny Obawiają się, iż doprowadzi to do zmniejszenia budżetów ich wydziałów.
Według doniesień wśród zaangażowanych byli wicepremier Angela Rayner, minister sprawiedliwości Shabana Mahmood i minister transportu Louise Hay.
Komentarze Jonesa towarzyszą utworzeniu przez rząd „grupy zadaniowej” zajmującej się wydatkami na infrastrukturę – grupy szefów sektora prywatnego, w tym HSBC, Lloyds i M&G – która będzie doradzać rządowi, gdzie inwestować w infrastrukturę.
Radna Rachel Reeves powiedziała: „Zwiększenie inwestycji w infrastrukturę jest istotnym elementem realizacji naszej najważniejszej misji, jaką jest rozwój gospodarki i tworzenie miejsc pracy”.