Skutki zmian klimatu w pigułce. W Arboretum w Rogowie zamierają drzewa iglaste

3 godzin temu

Długotrwałe okresy bez deszczu i ocieplenie klimatu powodują masowe zamieranie drzew iglastych w Arboretum w Rogowie w woj. łódzkim. Jak podkreślają eksperci, proces ten nabiera niespotykanej dotąd dynamiki i szczególnie dotyka świerków, jodeł, modrzewi oraz daglezji.

Arboretum w Rogowie obserwuje skutki zmian klimatycznych

Arboretum w Rogowie, jedna z największych tego typu placówek w Polsce, od kilku lat notuje coraz bardziej widoczne efekty zmian klimatycznych. Jak przyznał mgr inż. Piotr Banaszczak, kierownik Arboretum w Rogowie, najbardziej cierpią gatunki iglaste z rodziny sosnowatych, które źle znoszą gwałtowne wahania wilgotności i fale upałów.

– Nie jest to dla nas zupełnie nowe zjawisko, ale proces nabiera dynamiki z każdym kolejnym rokiem. Obecnie drzewa iglaste zamierają w naszym ogrodzie w tempie niespotykanym nigdy w historii. O ile w poprzednich latach usychało po kilkanaście do trzydziestu sztuk rocznie, tak teraz liczba zwiększyła się do około stu – powiedział kierownik.

Świerki i jodły szczególnie narażone na suszę

Zjawisko dotyczy przede wszystkim świerków, ale także choin, jodeł, niektórych sosen, modrzewi, a ostatnio również daglezji. Najbardziej problematyczny jest płytki system korzeniowy tych gatunków. Świerki sięgają korzeniami zaledwie kilkunastu centymetrów w głąb ziemi, co uniemożliwia im pobieranie wody podczas długotrwałych susz.

– Drzewo przez brak wody staje się osłabione i jest łatwiej atakowane przez szkodniki oraz choroby. Dość powszechna jest opinia, iż to kornik zabija świerki, ale to nie jest do końca prawda. On wchodzi na już osłabione drzewa – wyjaśnił Banaszczak.

Usychanie drzew nie do zatrzymania

Na powierzchniach doświadczalnych Arboretum pozostały jedynie pojedyncze egzemplarze gatunków północnych i wysokogórskich, takich jak limba syberyjska, modrzew syberyjski, jodła balsamiczna czy świerk czarny. Podlewanie tak rozległego terenu, obejmującego 54 hektary, jest niemożliwe.

– Nasze arboretum to nie muzeum, ale miejsce, w którym obserwujemy zmiany zachodzące pod wpływem m.in. klimatu. Nie bijemy też na alarm, bo on nie wywoła deszczu. Obserwujemy i wskazujemy, iż takie zjawisko, jak zamieranie niektórych gatunków, występuje. Od początku istnienia świata jedyne, co jest stałe, to zmiany – podkreślił kierownik Arboretum.

W miejsce świerków – nowe gatunki odporniejsze na suszę

Choć usychające iglaki nie mają szans na uratowanie, Arboretum planuje nasadzenia nowych, bardziej ciepłolubnych gatunków drzew. To wpisuje się w działalność Leśnego Zakładu Doświadczalnego, którego celem jest badanie aklimatyzacji obcych gatunków i przygotowywanie rekomendacji do dalszej uprawy w Polsce.

Arboretum w Rogowie – jedno z największych w Polsce

Arboretum w Rogowie jest częścią Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego (SGGW). Placówka rozciąga się na powierzchni około 54 hektarów i słynie z jednych z najbogatszych kolekcji drzew i krzewów w Europie Środkowo-Wschodniej. Znajdują się tam również leśne powierzchnie doświadczalne oraz alpinarium, będące atrakcją dla licznych odwiedzających.

Źródło: naukawpolsce.pl/ Bartłomiej Pawlak

Idź do oryginalnego materiału