Słabsza dynamika płac, umiarkowana koniunktura wygaszą presję cenową

2 godzin temu

Słabsza dynamika płac na poziomie +8% r/r (wobec +13,8% r/r w 2024 r.) oraz umiarkowana koniunktura będą wygaszać presję cenowąod strony popytowej w br., prognozują ekonomiści BNP Paribas Bank Polska. Według ekonomistów banku, „inflacja bazowa będzie na przestrzeni tego roku systematycznie zwalniać” i wyniesie 3,6% r/r wobec 4,3% r/r w ub.r. Możliwe odmrożenie cen prądu w IV kw. br. – ich zdaniem – nie wpłynie na wysokość rachunków i nie da impulsu inflacyjnego, zaś przywrócenie opłaty mocowej od w II poł. roku mogłoby podnieść inflację o ok. 0,3 pkt proc.

„Na ostateczny kształt ścieżki inflacji CPI istotny wpływ będą mieć ceny energii. Ogłoszona przez Urząd Regulacji Energetyki podwyżka o 24,7% taryf za dystrybucję gazu od stycznia podwyższy dynamikę cen na początku roku o około 0,2 pkt proc. Obecne przepisy zakładają, iż na rachunkach za prąd od lipca br. przywrócone zostanie obowiązywanie opłaty mocowej, zaś z końcem września żywot zakończy mechanizm mrożenia cen energii elektrycznej. W scenariuszu bazowym zakładamy, iż oba czynniki nie wpłyną ostatecznie na ceny płacone przez gospodarstwa domowe. Przewidujemy, iż obowiązywanie zerowej stawki opłaty mocowej zostanie wydłużone do końca bieżącego roku (czynnik ten mógłby podnieść inflację o ok. 0,3 pkt proc.), zaś uwolnienie cen prądu nie wpłynie na wysokość rachunków. Na Towarowej Giełdzie Energii koszt zakupu energii elektrycznej na rynku terminowym kształtuje się bowiem poniżej 500zł/Mwh, które odbiorcy płacą w tej chwili za prąd” – czytamy w raporcie banku „Prognozy makroekonomiczne na 2025 rok: Ocieplenie, ale nie skwar”.

Według prognoz BNP Paribas, inflacja konsumencka CPI średniorocznie wyniesie w tym roku 4,3%, w drugim półroczu dynamika cen konsumpcyjnych powinna spaść poniżej 3,5% r/r tj. górnej granicy odchyleń od wynoszącego 2,5% celu inflacyjnego Narodowego Banku Polskiego.

„W przyszłym roku tempo wzrostu cen powinno być już bliskie celu banku centralnego. W najbliższych miesiącach drożeć będą artykuły spożywcze, a w marcu br. ceny produktów żywnościowych mogą być o 7% wyższe niż przed rokiem” – czytamy dalej

Bank szacuje, iż w całym ubiegłym roku wolumen dóbr i usług wytworzonych w Polsce (PKB) zwiększył się o ok. 2,8% r/r.

„W tym roku spodziewamy się, iż w gospodarce czeka nas raczej „wiosenne ocieplenie” niż „letni upał”. Choć prognozujemy, iż aktywność nieco się podniesie, to nie widzimy ryzyka przegrzewania się gospodarki. W scenariuszu bazowym zakładamy, iż Produkt Krajowy Brutto w Polsce zwiększy się w tym roku o 3,5%” – czytamy w raporcie.

Źródło: ISBnews

Idź do oryginalnego materiału