Niskie temperatury w maju w niewielkim stopniu wpłynęły na sady w województwie świętokrzyskim. Drzewa owocowe już przekwitły, a zawiązki owoców rozwijają się, czemu sprzyja słoneczna aura oraz przechodzące systematycznie opady deszczu. Na dobre plony liczą rolnicy w z gminy Szydłów – największego zagłębia śliwkowego w Polsce.
Zdaniem specjalistów ze Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach, w sadach śliwowych, podobnie jak w uprawie wiśni i czereśni, trwa ochrona drzew przed takimi chorobami, jak dziurkowatość liści, leukostomoza, mączniak prawdziwy, brunatna zgnilizna drzew pestkowych.
Początek uprawy śliw w okolicach Szydłowa sięga XIV wieku. w tej chwili gmina Szydłów jest największym zagłębiem śliwkowym w Polsce. Na obszarze ponad 1700 hektarów sadów uprawia się tu ponad 40 odmian śliw. Zbiór owoców trwa w sadach od sierpnia do października.
Oprócz śliwek surowych sadownicy oferują produkt lokalny, jakim jest wędzona śliwka szydłowiecka. Suszona jest gorącym dymem na tak zwanych laskach, w specjalnych suszarniach opalanych drewnem liściastym, metodą niezmienną od wielu pokoleń.
Popularnością cieszą się też w okolicach Szydłowa śliwowica szydłowska oraz przetwory ze śliwek, takie jak, powidła, soki, konfitury czy słodycze.
Co roku w Szydłowie organizowane jest w plenerze Święto Śliwki. W tym roku zaplanowano je na 9-10 sierpnia.


